Liczba postów: 4 536
Liczba wątków: 165
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
4
Koni, a nie myślałeś o zapoznaniu jakiejś Ukrainki? Oczekiwania mają chyba mniejsze, bo leżeć i pachnieć tu nie przyjeżdżają, tylko do pracy, a jest ich coraz więcej w Polsce. Dla nich to też dobry układ, bo małżeństwo z Polakiem ułatwia zdobycie stałego pobytu. Może w tym kierunku próbuj?
Jaro
Liczba postów: 350
Liczba wątków: 21
Dołączył: 12.12.2011
Reputacja:
1
Nie, ja akurat nie szukam Ukrainek, chociaż już bardziej wolałbym Rosjanki.
W Pionkach, gdzie mieszkam też mieszka kilkanaście Ukrainek i Rosjanek, ponieważ gdzieś tu pracują.
Rosjanki są z natury ładniejsze od Polek, choć i Ukrainki nie są brzydsze.
Rosją się akurat interesuje i nawet miałbym chęć tam pojechać, pomieszkać.
W takiej Moskwie, czy Petersburgu, w klubach, dyskotekach przebywa sporo, rosyjskich dziewczyn.
Kiedyś do mnie nawet napisała pewna Rosjanka na moją pocztę.
Mieszka lub mieszkała w jakimś, rosyjskim miasteczku, ale tam jest ciężkie życie i mi się żaliła.
Nie potrafiła dobrze pisać po Polsku, ale do Polski też przyjeżdżała i dlatego znała trochę nasz język.
W dzieciństwie wychowywałem się na torach kolejowych szczecińskiego dworca i stąd pozostał sentyment do kolei.
Cytat:W takiej Moskwie, czy Petersburgu, w klubach, dyskotekach przebywa sporo, rosyjskich dziewczyn.
To straszne! Rosjanki, i to w Moskwie, a nawet w Petersburgu! Jak one mogą tam przebywać? ;-)
Cytat:Kiedyś do mnie nawet napisała pewna Rosjanka na moją pocztę.
Nie uwierzysz, kto pisuje do mnie do folderu spam ;-)
Liczba postów: 1 430
Liczba wątków: 62
Dołączył: 28.02.2018
Reputacja:
3
Koni napisał(a):Rosjanki są z natury ładniejsze od Polek, choć i Ukrainki nie są brzydsze.
De gustibus non trolejbus, ale ja będąc w Moskwie nic takiego nie zaobserwowałem.
Liczba postów: 4 536
Liczba wątków: 165
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
4
Koni napisał(a):Nie, ja akurat nie szukam Ukrainek, chociaż już bardziej wolałbym Rosjanki.
W Pionkach, gdzie mieszkam też mieszka kilkanaście Ukrainek i Rosjanek, ponieważ gdzieś tu pracują.
Rosjanki są z natury ładniejsze od Polek, choć i Ukrainki nie są brzydsze.
Rosją się akurat interesuje i nawet miałbym chęć tam pojechać, pomieszkać.
W takiej Moskwie, czy Petersburgu, w klubach, dyskotekach przebywa sporo, rosyjskich dziewczyn.
Kiedyś do mnie nawet napisała pewna Rosjanka na moją pocztę.
Mieszka lub mieszkała w jakimś, rosyjskim miasteczku, ale tam jest ciężkie życie i mi się żaliła.
Nie potrafiła dobrze pisać po Polsku, ale do Polski też przyjeżdżała i dlatego znała trochę nasz język. Skoro lubisz... ;-)
(bardzo podobny dywanik kiedyś miałem, ale na podłodze )
...ale zapozować też musisz odpowiednio :
@Son., ja bym się nie śmiał: w Moskwie mieszka dużo imigrantek ze środkowej Azji i republik kaukaskich, więc raczej nie Rosjanek. Większością raczej nie są, ale na pewno bardzo znaczącą mniejszością.
Jaro
Liczba postów: 1 430
Liczba wątków: 62
Dołączył: 28.02.2018
Reputacja:
3
ET40 Rosja to nie kraj, Rosja to stan umysłu.
Liczba postów: 2 017
Liczba wątków: 166
Dołączył: 12.08.2010
Reputacja:
0
Liczba postów: 203
Liczba wątków: 0
Dołączył: 17.05.2016
Reputacja:
2
Koni napisał(a):.
[ Dodano: 2016-09-07, 20:04 ]
Miałem takie "znajomości" z kobietami, które przeniosły się do rzeczywistości i poznałem je na takim CZACIE rozrywkowym.
Z jedną dziewczyną miałem, niby "normalną znajomość", a tak naprawdę to było tylko pozorne...
Okazało się, że nie była taka w porządku, jak się wydawało na początku.
Ona mnie nie szanowała, niezbyt dobrze traktowała i ja dla niej był tylko "przedmiotem", którym można się pobawić i zapomnieć.
Niestety, smutne, ale realne.
Polecam poczytać trochę o NLP i np. blog Marcina Adepta Szabelskiego wtedy powinieneś się zorientować co jest nie tak.
Liczba postów: 1 712
Liczba wątków: 37
Dołączył: 28.10.2011
Reputacja:
8
Ja swoją narzeczoną poznałem właśnie przez portal randkowy, z tym że był to portal katolicki. Na takich chyba większa szansa na trafienie kogoś porządnego, ale mam świaodomość, że nie każdemu może odpowiadać taki charakter portalu. Znam też kilka małżeństw, które poznały się przez internet. Więc nie ma reguły i nigdy nic nie wiadomo. :-P
Liczba postów: 568
Liczba wątków: 45
Dołączył: 21.05.2016
Reputacja:
5
Kolejoman, widzę że też swoją dziewczynę poznałeś na podobnym portalu co ja, ciekawe czy na tym samym nawet ;D
Liczba postów: 4 536
Liczba wątków: 165
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
4
Ja jestem ciekaw, czy nasze forum kiedykolwiek pośredniczyło w randkach. Znam co prawda jedną parę (osobiście to właściwie jej połowę ) wśród użytkowników forum, ale może ktoś się z kimś poznał tutaj.
Jaro
Kolejoman napisał(a):Ja swoją narzeczoną poznałem właśnie przez portal randkowy, z tym że był to portal katolicki. Na takich chyba większa szansa na trafienie kogoś porządnego, ale mam świaodomość, że nie każdemu może odpowiadać taki charakter portalu. Znam też kilka małżeństw, które poznały się przez internet. Więc nie ma reguły i nigdy nic nie wiadomo. :-P
Ja zaś zaczynam sądzić, że im kto większy katolik, tym z większą ostrożnością należy do niego podchodzić - taka polska specyfika...
PS moją żonę poznałem przez internet, przez Twitter.
Liczba postów: 4 536
Liczba wątków: 165
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
4
Zbieżność zapatrywań politycznych? :-P
Jaro
ET40 napisał(a):Zbieżność zapatrywań politycznych? :-P
Pytasz o to jak poznałem Agnieszkę? Przez zbieżność poglądów dotyczących biskupa Stanisława ze Szczepanowa, a dokładniej poglądów o jego zdradzie i działaniach przeciw królowi Bolesławowi Śmiałemu
Liczba postów: 6 035
Liczba wątków: 247
Dołączył: 16.06.2010
Reputacja:
4
OMG! Lista nowych tematów które mnie zakasują jest coraz większa na tym forum kolejowym
|