15.02.2017, 14:56
Z racji tego że jestem miłośnikiem kolei i mieszkam w Siedlcach postanowiłem 15.02.2017 (środa) iść na dworzec i ponagrywać i pofocić sobie składy w godzinach 6:10-9:00 oraz 11:10-13:40. O godzinie 13:30 podeszło do mnie dwóch ochroniarzy z czego jeden okazał mi legitymacje służbową i zażądał od mnie dokumentów. Z racji tego że nie miałem przy sobie dokumentów panowie zadzwonili do SOK żeby przyszli mnie spisać i poczynić ze mną dalsze kroki. Pan ochroniarz powołał się na ustawę antyterrorystyczną gdzie niby jest zapis że nie wolno fotografować na dworcu infrastruktury itp.. Powołałem się na ustawę z 1997 roku gdzie minister infrastuktury zniósł zakaz fotografowania na dworcach obowiązujących za PRL ale to panów nie przekonało mnie i z nimi poszedłem gdzie czekali ze mną na panów z SOK którzy mieli się pojawić. Przyszli panowie SOKiści i poprosili o opróżnienie kieszeni sprawdzili sprzęt (nagrania oraz zdjęcia) obszukali mnie i się rozeszliśmy. Panowie z Konsalnetu zareagowali po kilku telefonach od maszynistów/kierowników pociągów że nagrywam i zdjęcia robię i że zachowuje się podejrzanie. Także panowie/panie uważajcie na stację Siedlce a jeśli traficie na podobną sytuację to polecam wezwanie policji lub SOK.
Na koniec powiem tak mina panów z SOK na panów z Konsalnetu którzy powoływali się na coś co nie istnieje (raczej) była widoczna oraz panowie też powołali się jak ja czyli na ustawę z 1997 roku
Na koniec powiem tak mina panów z SOK na panów z Konsalnetu którzy powoływali się na coś co nie istnieje (raczej) była widoczna oraz panowie też powołali się jak ja czyli na ustawę z 1997 roku