wołodyjowskiIC napisał(a):Koleje Małopolskie chcą na majówkę uruchomić połączenia do Zakopanego. Razem z nimi będzie współpracowały KM...
Też mi współpraca, że skomunikują "Dragona" z KMł. Ciekawy jestem czy jakby "Dragon" złapał plecy, pociąg KMŁ będzie czekał. Dobrą współpracą by było, jakby przejazd "Dragonem" + KMŁ mógł się odbyć na podstawie jednego, wspólnego biletu. A tak, to trzeba kupić dwa odrębne bilety. Poza tym nie sądzę, żeby w kasie KM w Warszawie sprzedali bilet w taryfie małopolskiej, więc mimo skomunikowania taka podróż z Warszawy do Zakopanego będzie kosztować mniej więcej tyle, co pociągiem TLK. Żadna łaska.
SAP102 napisał(a):Najważniejsze, że w ogóle coś tam pojedzie z kolei
Nie wiem skąd Twoje zdziwienie, tak jakby pociągi do Zakopanego jeździły "od wielkich dzwonów". Ruch na kolejowej zakopiance odbywa się przez cały rok, tyle że poza sezonem pociągów jest mniej.
Do tego trzeba jeszcze dodać, że oprócz KMŁ, także KŚ uruchomiły majówkowy, przyśpieszony pociąg na trasie
KATOWICE - Bielsko Biała - Żywiec - Sucha Beskidzka - ZAKOPANE. Zastanawiam się tylko dlaczego ani pociąg KMŁ, ani KŚ nie będą wjeżdżały do Rabki. Ilekroć jechałem pociągiem do Zakopanego, to właśnie w Rabka generowała największy potok ze wszystkich stacji pośrednich na trasie.