Liczba postów: 340
Liczba wątków: 60
Dołączył: 18.11.2014
Reputacja:
4
Lokomotywa EP07 fajna, EZT ED250 szybki, lokomotywa EU44 ciekawa, ale lokomotywa EP09 najlepsza.
no i dobrze, kasa zostaje w Polsce.
Liczba postów: 340
Liczba wątków: 60
Dołączył: 18.11.2014
Reputacja:
4
Nie byłbym taki pewien.
Lokomotywa EP07 fajna, EZT ED250 szybki, lokomotywa EU44 ciekawa, ale lokomotywa EP09 najlepsza.
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03.07.2018
Reputacja:
0
Dla uściślenia, wagony są aktualnie nazywane Combi, powstaną na bazie wagonów 111Aw z lat 1986-1988, będą miały nowe wózki z hamulcami tarczowymi, m.in. z powodu podniesienia komfortu oraz zwiększonej masy po modernizacji, pierwszy egzemplarz według SIWZ powinien być gotowy w okolicach końca stycznia 2019, a całość do października 2020 roku, o ile świat i Pesa do tego czasu dotrzyma.
Liczba postów: 569
Liczba wątków: 45
Dołączył: 21.05.2016
Reputacja:
5
Swoją drogą ciekawe rozwiązanie - część jako 1 klasa, część jako 2. Może to w końcu będzie jakieś kompromisowe rozwiązanie - pierwszych klas brakuje bo IC nie ma taboru i łata nimi braki więc jeżdżą jako 2 klasy
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03.07.2018
Reputacja:
0
Odwróciłbym Twoją logikę w taki sposób:
1. Intercity nie ma taboru, więc łata rowerówkami 111Arow składy EIC
2. Zamiast 111Arow w pociągach IC jeżdżą zdeklasowane 140A
3. W pociągach TLK nie ma w ogóle 1 klasy, albo jeżdżą stare złomy zamiast 140A po modernizacji.
Zaletą obecnej wersji wagonu 1//2 klasy jest jego dobrze wykorzystana powierzchnia.
Poprzednie wersje 112At miały 4 przedziały 1 klasy (24 miejsca) i 5 przedziałów 2 klasy (40 miejsc), a zatem razem 64 miejsca.
Teraz mamy tylko 18 miejsc 1 klasy w 3 przedziałach i 48 miejsc w części bezprzedziałowej, czyli 66 miejsc, co daje więcej miejsc niż w typowej przedziałowej 2 klasie. Wydaje mi się, że część bezprzedziałowa jest ciut bardziej komfortowa niż przedziały 8 miejscowe.
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03.07.2018
Reputacja:
0
W temacie cisza, a po dłuższym czasie Intercity zdecydowało, że jednak nie będzie przebudowywać kolejnych wagonów Combo we własnym zakresie, tylko puści postępowanie na rynek. A co ogłoszono? Przewoźnik zamierza przebudować tylko 50 wagonów na drugą serię Combo. Dlaczego piszę tylko?
Pierwotne plany przewidywały wypuszczenie kompletnej drugiej serii wagonów opartych na dokumentacji 174A, 111A-20, 14A-20 i 111A-30.
Cała druga seria 111AMM-20, jak nazwa wskazuje wykonana w Pesa Mińsk Mazowiecki jeździ już na naszych torach, można powiedzieć, że nawet o 1 wagon więcej, bo na przebudowę do 111AMM-20 załapał się jeden z uszkodzonych wagonów 111Arow z projektu Przemyśl-Szczecin.
Drugą serię 141A-20 wziął na siebie Remtrak Opole i po 2 latach męki dostarczył w końcu pierwsze sztuki do ruchu. W tym samym czasie pierwsze sztuki drugiej serii 174A dostarczył też FPS.
Pozostały w kolejce tylko wagony Combo. Najpierw planowano ich 60, potem nawet 95, ostatecznie skończyło się na postępowaniu na 50 szt. Ciekawostką jest to, że do przebudowy przeznaczono wagony 1 klasy - 112A, co powoduje, że z jednej strony będzie można upchnąć mniej miejsc, ale dzięki temu wagon stanie się przestronniejszy, bo 111A-30 jest mocno upakowany.
Według nie, bo w specyfikacji dokładnej aranżacji nie opisano, zostanie powiększony przedział dla osób na wózkach, być może do 3300, a może nawet 3600 mm, dzięki czemu awaryjnie da się przewieźć 4 osoby na wózkach, powiększone o 20 cm będą przedziały dla rodzin, dzięki temu plac zabaw na podłodze się powiększy, a część bezprzedziałowa utraci 1 rząd siedzeń i z 22 miejsc zostanie ograniczona do 18 miejsc. Moim zdaniem tragedii nie ma i wyjdzie całkiem sensowny wagon.