Liczba postów: 4
Liczba wątków: 1
Dołączył: 19.05.2018
Reputacja:
0
Witam, jestem ciekawy waszej opinii nt. "freight hoppingu" - jeżdżenia na gapę pociągami towarowymi. Czy ma to jakiś sens w naszym kraju? Oczywiście, na YouTube są przykłady zarówno rozmyślnego i planowanego hoppingu, ale są też totalnie nierozważne i niebezpieczne - wychylanie się na drabinkach, chodzenie po wagonach przy dużej prędkości czy jeżdzienie wagonami "suicide" - bez dna.
Liczba postów: 591
Liczba wątków: 24
Dołączył: 01.11.2014
Reputacja:
8
Na głupotę nie ma rady..pragnę tylko wszystkim przypomnieć, iż większość taboru towarowego przemieszczającego się po Polsce jest w tragicznym stanie,więc pozostawienie życia na łaski zdezelowanych pojazdów kolejowych jakimi są m.in.wagony to skrajna nieodpowiedzialność...
"Im dłużej żyjemy,tym życie więcej nam odbiera,niż daje"
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Powiem szczerze, że o podwożeniu się pociągiem towarowym na zadupiu, gdzie prędkość pozwala wyskoczyć, w celach że się tak wyrażę - transportowych słyszałem, ale żeby tak dla przyjemności... Jak to mówią, jeden lubi ciastka, a drugi jak mu nogi śmierdzą.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL