23.08.2018, 09:57
W zeszłym roku jechałem nocny Warszawa-Lwów, całkiem miło - we Lwowie byłem o 8.00. W tym roku oczom nie wierzę PKP proponuje przejazd przez prawie 14 godzin! Jaki to ma sens? I dlaczego tak długo? Rozumiem granica, ale niektóre pociągi jadą Przemyśl-Lwów przez 2 godziny. To jakiś absurd totalny, zastanawiam się czy to nie jakiś błąd na stronie.... Napisałem do intercity czy to nie jakiś błąd ale nie mam odpowiedzi, a na infolinię płatną nie bardzo widzę sens dzwonienie i płacenia kilkunastu złotych za informację.