Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Licencja tak, ale świadectwo jest jakieś uproszczone. Generalnie podpychasz wagony i nie wyjeżdżasz na obce tory. Czyli jesteś takim trochę maszynistą, a resztę sobie dopowiedz sam.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10.12.2019
Reputacja:
0
Rozumiem, w ogłoszeniu dokładnie chodzi i prowadzącego lokomotywy spalinowej do mocy 300km, jest to prywatna spółka. Czy dobrze rozumiem, że też przechodzę szkolenie plus staż tak jak w przypadku maszynisty ale krótszy lub bardziej "okrojony"? Teraz mam jeszcze jedno pytanie a mianowicie co jak po kilku latach na bocznicy będę chciał zacząć prace jako maszynista, powiedzmy w cargo, ic lub innego przewoźnika? Czy zdobyte doświadczenie oraz uprawnienia mają jakąś wartość czy trzeba zaczynać od "nowa", czyli zrobić licencje oraz świadectwo maszynisty ?
Liczba postów: 913
Liczba wątków: 1
Dołączył: 27.04.2017
Reputacja:
15
Szkolenie na świadectwo trwa wtedy tyle samo co u kogoś kto wcześniej nigdzie nie jeździł. To że jezdziles wcześniej po bocznicy nie ma żadnego znaczenia.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23.06.2019
Reputacja:
0
A sytuacja odwrotna? Jak ktoś jeździł normalnie a chce jeździć po bocznicy tylko? :p
Liczba postów: 913
Liczba wątków: 1
Dołączył: 27.04.2017
Reputacja:
15
Jeżeli masz świadectwo to możesz jeździć wszędzie gdzie masz autoryzację, czyli także po bocznicach.