Liczba postów: 2 017
Liczba wątków: 166
Dołączył: 12.08.2010
Reputacja:
0
Zbliżają się wakacje, jak wiadomo w wakacje są chęci, zapał i czas. Chciałbym pomóc jakieś wąskotorówce, wiem, że np. na Koszalińskiej szukają osób do wycinania chwastów itd. Moje pytanie: ktoś już z was, tak pracował? I czy w ogóle warto?
Liczba postów: 204
Liczba wątków: 6
Dołączył: 21.01.2011
Reputacja:
0
Pewnie dużo osób pracuje/pracowało/pomagało na wąskich- radocha na pewno jest. Co masz na myśli warto? Nie jest warta dla Ciebie satysfakcja ze zrobiłeś coś konkretnego, coś co pomaga w utrzymaniu kolejki?? A nie suche gadanie i walenie w klawiaturę- ocena należy do Ciebie. :-)
Zapraszam na <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.gssk.cba.pl">www.gssk.cba.pl</a><!-- w -->
Liczba postów: 266
Liczba wątków: 15
Dołączył: 20.08.2010
Reputacja:
0
Każdy, nawet najmniejszy wkład pracy daje ogromną satysfakcje i wiem co mówię! Mam już 1,5 sezonu za sobą na Maltance w Poznaniu i drobną pomoc na Średzkiej wąskotorówce. Mimo, że wyrywanie chwastów może wydać Ci się mało kolejową robotą to i tak warto (ja zaczynałem też od chwastów i zamiatania peronu ;-) ) . Swoją drogą możesz poznać fajnych ludzi.
Konrad ,,Tp4'' Czapracki vel. C-ARTon
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Ja osobiście pracuję przy czajnikach (jakieś 20 godzinek, czyli dwie soboty ;-) ), satysfakcja jest ogromna, mimo niewyspania, zakwasów i zadrapań
.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 449
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10.06.2010
Reputacja:
0
rysiogeniusz, Uważam że warto i trzeba pomagać jak się jest MK z prawdziwego zdarzenia i nie tylko na wąskotorówkach bo i na normalnotoróce potrzeba chętnych do pomocy w różnych prywatnych skansenach lub kolejach drezynowych.
Jeśli mieszkał byś bliżej śląska to mógłbyś pomoc nam w pracach skansenowych lub na paru kolejkach wąskotorowych ;-)
rustsaltz, Satysfakcja będzie jeszcze większa jak będziesz mógł rozpalić pierwszy raz pod kotłem a potem pojechać takim parowozem na próbną jazdę i w późniejszym czasie na impreze kolejową 8-)
Pozdrawiam kolejowo z Opola!
*ARTUR*
Liczba postów: 266
Liczba wątków: 15
Dołączył: 20.08.2010
Reputacja:
0
Praca przy parowozie to coś pięknego. Nasza Agusia musi być rozpalana około 3:00 i jest co robić z nią przed wyjazdem. Na potwierdzenie moich słów: Widział ktoś ją brudną w ruchu planowym? ;-) Czasem jest ciężko ale nikt nie mówił, że będzie inaczej.
Konrad ,,Tp4'' Czapracki vel. C-ARTon
Liczba postów: 266
Liczba wątków: 15
Dołączył: 20.08.2010
Reputacja:
0
Do nas na jeden dzień na renowacje parowozu Tx26-423 przyjechała jedna osoba (serdecznie pozdrawiam) ze Szczecina więc z tymi odległościami powiem tak: Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :-)
Konrad ,,Tp4'' Czapracki vel. C-ARTon