Kilka pytań od przyszłego świeżaka

[Upper922]

Cześć wszystkim!

Od pewnego czasu myślę bardzo intensywnie nad zostaniem maszynistą. Przeglądałem forum, trochę poczytałem tu i tam, ale wciąż mam kilka nurtujących mnie pytań. 

1. Czy według Was jest to zawód z przyszłością? Wydaje mi się, że dopóki ludzie będą podróżować to będzie praca w tym zawodzie więc o przyszłość nie powinno się martwić. 
2. Jest szansa u jakiegoś przewoźnika zrobić licencje? Z tego co przeglądałem oferty to każdy chce już po licencji. Jeśli robie na własną rękę to czy jest opcja zrobić zaocznie, bo nie mogę sobie pozwolić na przerwę w pracy.
3. Czy robiąc świadectwo maszynisty można liczyć na zarobki w granicach 3 000 NETTO? Raczej są to marzenia ściętej głowy, ale warto zapytać.
4. Jako świeży maszynista(dopiero po świadectwie) mogą liczyć na zarobki w granicach 4 000 NETTO.
5. Chyba ostatnie. Wiem, że co lekarz to inna opinia, ale chciałbym Was zapytać co o tym sądzicie. Jestem po zabiegu refrakcji i wady wzroku oczywiście nie mam, ale ostrości nie da się skorygować i mam 0,7 na jednym i 0,8 na drugim oku. U okulisty czytam trzeci rządek od dołu.

Oczywiście co do zarobków to wiem, że u każdego przewoźnika sprawa może wyglądać inaczej, ale chciał mieć chociaż słabe rozeznanie.

PS. Nie wiem czy to pomoże w odpowiedzi na moje pytania, ale mieszkam w sąsiedztwie z Katowicami.

[Ogórkowy]

1. Tak.
2. Tak. Wystarczy obserwować strony przewoźników i dzwonić do kadr.
3. Tak.
4. Tak.
5. Zależy od lekarza. Wymogi określa rozporządzenie.

[Upper922]

A jakich przewoźników omijać? Widziałem, że PKP Cargo ma kiepską opinie.

[Ogórkowy]

To już wedle uznania. Osobiście omijam przewoźników pasażerskich oraz państwowe spółki. Reszta jest do rozważenia.