10.05.2024, 12:41
Dzień dobry,
uprzejmie witam wszystkich uczestników forum. Jestem architektem i zajmuje się obecnie inwentaryzacją oraz projektem odbudowy historycznej nitki torów kolejowych.
Tory znajdują się na terenie Oświęcimia i powstały w latach dwudziestych XX wieku na potrzeby ówczesnych Zakładów Tytoniowych.
Podczas okupacji były one ważne dla Niemców – widoczny na zdjęciach budynek z rampą to dawna kantyna/świetlica oddziału SS, który "pilnował" Auschwitz. Przybył tu pierwszy transport więźniów do obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Mało znaną "ciekawostką" jest, że początkowo do niesławnego niemieckiego obozu śmierci przewożono etnicznych Polaków (pierwszy transport stanowili Tarnowianie), a nie Żydów.
Tory obecnie są częściowo rozkradzione i zniszczone. Fundacja, która opiekuje się miejscami pamięci w okolicach Oświęcimia, postanowiła je odbudować i odrestaurować. Odbudowane zostaną tory wraz z mechanizmem zwrotnicowym oraz przejazdem dla pojazdów kołowych. Tory przedłużone będą do granicy działki i tam będą się kończyć
Zapraszam do zapoznania się z załączonymi zdjęciami.
Tutaj pojawiają się pytania do Szanownego Grona Forumowiczów:
Terenem opiekuje się Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz – Birkenau, w przyszłości teren będzie udostępniony do zwiedzania. Sama Fundacja opiekuje się nie tylko tym miejscem, ale również kilkoma innymi (związanymi w funkcjonowaniem Auschwitz). Niemiecki obóz śmierci posiadał kilka okolicznych "filii", w tym Zabytkową Kopalnię Węgla w pobliskich Jawiszowicach, którą właśnie wspólnymi siłami przekształcamy z niszczejącej ruiny w cenny skansen polskiej architektury przemysłowej. Z tego, co wiem - była to jedyna przedwojenna polska państwowa kopalnia węgla kamiennego. Podczas okupacji przymusowo pracowali tu górnicy, będąc na muszkach niemieckich karabinów. Fascynatom dawnego przemysłu polecam kopalnie w Jawiszowicach – można się kontaktować w Fundacją ws. ewentualnej indywidualnej wizyty na Kopalni. W przyszłości będzie tam czekać o wiele więcej akcji, ale póki co nie mogę zdradzić więcej .
Przepraszam z góry za ewentualne błędy w branżowym nazewnictwie związanym z kolejnictwem.
Przepraszam również za akapit niezwiązany z kolejnictwem, ale uznałem że nakreślenie szerszego kontekstu będzie tutaj uzasadnione oraz ciekawe dla forumowiczów.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam
Architekt
uprzejmie witam wszystkich uczestników forum. Jestem architektem i zajmuje się obecnie inwentaryzacją oraz projektem odbudowy historycznej nitki torów kolejowych.
Tory znajdują się na terenie Oświęcimia i powstały w latach dwudziestych XX wieku na potrzeby ówczesnych Zakładów Tytoniowych.
Podczas okupacji były one ważne dla Niemców – widoczny na zdjęciach budynek z rampą to dawna kantyna/świetlica oddziału SS, który "pilnował" Auschwitz. Przybył tu pierwszy transport więźniów do obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Mało znaną "ciekawostką" jest, że początkowo do niesławnego niemieckiego obozu śmierci przewożono etnicznych Polaków (pierwszy transport stanowili Tarnowianie), a nie Żydów.
Tory obecnie są częściowo rozkradzione i zniszczone. Fundacja, która opiekuje się miejscami pamięci w okolicach Oświęcimia, postanowiła je odbudować i odrestaurować. Odbudowane zostaną tory wraz z mechanizmem zwrotnicowym oraz przejazdem dla pojazdów kołowych. Tory przedłużone będą do granicy działki i tam będą się kończyć
Zapraszam do zapoznania się z załączonymi zdjęciami.
Tutaj pojawiają się pytania do Szanownego Grona Forumowiczów:
- Typ szyny (S42 czy S49?). Stopka szyny ma szerokość 12,5cm. Główka około 7 cm. Zmierzona wysokość całego profilu szyny to około 14,0 cm. Ta wysokość wskazuje na S42, ale biorę ewentualnie pod uwagę niedokładność pomiaru lub zużycie szyny - dlatego nie wykluczam również S49. Jak widać na zdjęciach, na boku szyny jest napis KONINGSHUTTE 1913. Sama nitka powstała w latach dwudziestych XX wieku. Czy biorąc pod uwagę powyższe dane, jest możliwość ustalenia ponad wszelką wątpliwość, z jaki typem szyny mamy do czynienia? Być może typu S49 jeszcze wtedy nie produkowano? Znalazłem informację, że S42 jest szyną staroużyteczną.
- Długość podkładów kolejowych. Wiem, że standardowa długość drewnianego podkładu kolejowego to 250-260cm. Ale co w miejscach, gdzie tory się rozchodzą i potrzeba dłuższego podkładu? Czy w takich miejscach stosuje się jednolite belki drewniane o większej długości (np. 400cm) czy łączy się dwa odpowiednio docięte standardowe podkłady (np. 200cm+200cm)? Z uwagi na potrzebę pewnej sztywności układu domyślam się, że stosowano dłuższe, pojedyncze podkłady, a nie dwa krótsze.
- Kotwienie szyn w podkładach. Ustaliłem samodzielnie, że szyny są kotwione do podkładów podkładkami klinowymi P1S na wkrętach kolejowych 42R/180. Czy dobrze to zidentyfikowałem? Czy należy tu jeszcze coś dodać?
- Zwrotnica. Na końcu obecnie istniejących torów widać pozostałości po mechanizmie zwrotnicowym, który będzie odtwarzany. Oprócz tego, co widać na zdjęciach, dysponujemy również resztą mechanizmu. Potrzebuję jednak wrysować w projekcie taki mechanizm. Czy ktoś dysponuje rysunkami technicznymi tego mechanizmu (lub podobnego) i mógłby je udostępni
- Przejazd kołowy - w południowej części torów będzie stworzony przejazd dla samochodów (w tym dużych autokarów). Wymagać to będzie wykonania obniżenia , gdyż tory znajdują się obniżonym rowie względem. Czy ktoś z Forumowiczów posiada może rysunki techniczne (głównie chodzi o przekroje) takiego przejazdu samochodowego?
Terenem opiekuje się Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz – Birkenau, w przyszłości teren będzie udostępniony do zwiedzania. Sama Fundacja opiekuje się nie tylko tym miejscem, ale również kilkoma innymi (związanymi w funkcjonowaniem Auschwitz). Niemiecki obóz śmierci posiadał kilka okolicznych "filii", w tym Zabytkową Kopalnię Węgla w pobliskich Jawiszowicach, którą właśnie wspólnymi siłami przekształcamy z niszczejącej ruiny w cenny skansen polskiej architektury przemysłowej. Z tego, co wiem - była to jedyna przedwojenna polska państwowa kopalnia węgla kamiennego. Podczas okupacji przymusowo pracowali tu górnicy, będąc na muszkach niemieckich karabinów. Fascynatom dawnego przemysłu polecam kopalnie w Jawiszowicach – można się kontaktować w Fundacją ws. ewentualnej indywidualnej wizyty na Kopalni. W przyszłości będzie tam czekać o wiele więcej akcji, ale póki co nie mogę zdradzić więcej .
Przepraszam z góry za ewentualne błędy w branżowym nazewnictwie związanym z kolejnictwem.
Przepraszam również za akapit niezwiązany z kolejnictwem, ale uznałem że nakreślenie szerszego kontekstu będzie tutaj uzasadnione oraz ciekawe dla forumowiczów.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam
Architekt