Liczba postów: 14
Liczba wątków: 8
Dołączył: 12.06.2017
Reputacja:
0
Witam,
Mam 19 lat i kończę właśnie szkołę średnią.Chcę zrobić kurs na licencję maszynisty,ale najpierw ukończyć weekendowo kursy związane z kolegą (konkretnie technika transportu kolejowego)Trwa to 2 lata i odbywa się co 2 weekend.
W związku z tym chciałbym poprosić PKP Intercity o możliwość odbywania praktyk u nich na stanowisku pomocnika(na tygodniu i ew. co drugi weekend,wtedy,gdy nie będzie kursów,godziny dowolne).Oni wymagają doświadczenia przy naborze do pracy,a ja mam dużo wolnego czasu,poza tym w przyszłości chciałbym u nich pracować.
Moje pytanie - Jest technicznie taka możliwość,czy każdy - czy telefonicznie czy jeśli przyjadę do nich odpowie mi "Nie ma takiej opcji"?
Interesuje mnie zwłaszcza kwestia przepisów wewnętrznych spółki,ale jeśli chcecie,to możecie się podzielić swoimi przeczuciami w tym temacie .
Liczba postów: 174
Liczba wątków: 7
Dołączył: 27.08.2016
Reputacja:
0
A co tam chcesz robić jako pomocnik? Obserwować jak maszynista jeździ? Raczej nie ma takiej opcji.
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 2
Dołączył: 16.11.2013
Reputacja:
1
InterCity jak i większość spółek, nie bawi się w tego typu staże.
Raczej niemożliwe do zrobienia. W czynnej kabinie maszynisty mogą przebywać ściśle określone osoby, na które zezwala regulamin spółki. Ty w tym przypadku nie odbywał byś nawet stażu jako pomocnik, ponieważ nie masz żadnych uprawnień. Można byłoby to podciągnąć pod obserwatora, ale w to też raczej wątpię.
Zrób po prostu licencję, a potem szukaj firmy która przeszkoli Cię na świadectwo maszynisty.
Liczba postów: 913
Liczba wątków: 1
Dołączył: 27.04.2017
Reputacja:
15
Zrób samemu licencję i szukaj pracodawcy który przeszkoli Cię na świadectwo lub poczekaj na nabór na kurs w jakiejś spółce. IC nie weźmie Cię od tak jak zadzwonisz. Poza tym obecnie żaden "technik transportu kolejowego" nie jest Ci potrzebny do pracy na kolei. Nie napalaj się na konkretną firmę tylko idź tam gdzie Cię będą chcieli przeszkolić, nawet kosztem przeprowadzki na drugi koniec Polski. Maszynistami zostają tylko Ci najbardziej wytrwali i odporni na różne wyrzeczenia.
Liczba postów: 174
Liczba wątków: 7
Dołączył: 27.08.2016
Reputacja:
0
Żeby być obserwatorem musisz mieć licencje. Innej drogi nie ma. Nie może sobie przebywać w lokomotywie osoba z zewnątrz.
Liczba postów: 340
Liczba wątków: 60
Dołączył: 18.11.2014
Reputacja:
4
(12.06.2017, 23:46)Konrad1961 napisał(a): Poza tym obecnie żaden "technik transportu kolejowego" nie jest Ci potrzebny do pracy na kolei.
Tak się składa, że osoby, które maja taki status łatwiej mogą znaleść pracę na kolei niż osoby np. po liceum.
Fakt, faktem jak jesteś po TTK możesz eksternistycznie przystąpić do egzaminu na licencję.
Lokomotywa EP07 fajna, EZT ED250 szybki, lokomotywa EU44 ciekawa, ale lokomotywa EP09 najlepsza.
Liczba postów: 913
Liczba wątków: 1
Dołączył: 27.04.2017
Reputacja:
15
Zgoda, ale to jagby nie patrzeć 2 lata nauki , które można lepiej wykorzystać
Liczba postów: 174
Liczba wątków: 7
Dołączył: 27.08.2016
Reputacja:
0
Teraz licencje może zrobić każdy, nawet po ogólniaku. Nie te czasy, że trzeba było mieć szkole związana z koleją.
Liczba postów: 591
Liczba wątków: 24
Dołączył: 01.11.2014
Reputacja:
8
(13.06.2017, 09:50)pershing1899 napisał(a): Teraz licencje może zrobić każdy, nawet po ogólniaku. Nie te czasy, że trzeba było mieć szkole związana z koleją.
Dokładnie...liczy się kategoria 1 wzroku i słuchu i nawet po 40stce przyjmują do spółek, nie ma znaczenia kto gdzie pracował byleby mial wykształcenie średnie..tyle...odpada na wstepie taka masa osób,że nie liczy się w ogóle szkoła jaką skończyłeś..Także nie tłuczcie ludziom głupot bo widzę,że niektórzy forumowicze zatrzymali się na latach 90tych maks.
"Im dłużej żyjemy,tym życie więcej nam odbiera,niż daje"
Liczba postów: 913
Liczba wątków: 1
Dołączył: 27.04.2017
Reputacja:
15
Ja mam zasadnicze zawodowe oraz od września jestem w klasie maturalnej i się dostałem do prywaciarza, serio najważniejsze jest zdrowie oraz chęć do nauki.
Liczba postów: 340
Liczba wątków: 60
Dołączył: 18.11.2014
Reputacja:
4
(13.06.2017, 10:24)PeKaP napisał(a): (13.06.2017, 09:50)pershing1899 napisał(a): Teraz licencje może zrobić każdy, nawet po ogólniaku. Nie te czasy, że trzeba było mieć szkole związana z koleją.
Dokładnie...liczy się kategoria 1 wzroku i słuchu i nawet po 40stce przyjmują do spółek, nie ma znaczenia kto gdzie pracował byleby mial wykształcenie średnie..tyle...odpada na wstepie taka masa osób,że nie liczy się w ogóle szkoła jaką skończyłeś..Także nie tłuczcie ludziom głupot bo widzę,że niektórzy forumowicze zatrzymali się na latach 90tych maks.
Nie wiem dokładnie na jakiej zasadzie kandydaci są przyjmowane do spółek na szkolenia, więc biorąc pod uwagę to, że coraz więcej osób bez szkoły kolejowej, robi licencję myślę, że masz rację, jeśli chodzi o to, że przyjmą każdego po byle jakiej szkole, ale posiadanie statusu technika transportu kolejowego, czy kogoś w tym rodzaju ułatwia drogę do rozpoczęcia pracy na kolei o czym mówią właśnie spółki kolejowe, więc nikt mi nie wmówi kitu, że szkoła kolejowa nic nie daję jeśli chodzi o karierę kolejową. Na dowód przytoczą słowa prezesa UTK Ignacego Górę:
Cytat:Zdobycie uprawnień do kierowania pojazdem może ułatwić odpowiednia edukacja. ? Powoli odradza się szkolnictwo kolejowe w Polsce. Zachęcam wszystkich młodych ludzi, którzy chcieliby pracować na kolei, aby skorzystali z oferty techników z klasami kolejowymi i kontynuowali naukę na specjalnościach kolejowych uruchamianych na uczelniach wyższych
Lokomotywa EP07 fajna, EZT ED250 szybki, lokomotywa EU44 ciekawa, ale lokomotywa EP09 najlepsza.
Liczba postów: 591
Liczba wątków: 24
Dołączył: 01.11.2014
Reputacja:
8
Ja wypowiadam się o sytuacji teraźniejszej! Na chwilę obecną brakuje ludzi i w kadrach mają głęboko to po jakiej kto jest szkole,jak tylko przejdzie medycyne kolejową to biorą z marszu...a co będzie za 4-5 lat to sobie można gdybać , równie dobrze teraz mogą zapchać wakaty na maksa i następne przyjęcia będą znów za 10 lat najwcześniej...zresztą wtedy np PKP Cargo albo IC mogą nazywać się DB albo CD i wszystko się przewróci do góry nogami...
...i jeszcze jedno...jak ktoś patrzy tylko na propagandę Rządu lub UTK to życzę mu powodzenia w rzeczywistości
"Im dłużej żyjemy,tym życie więcej nam odbiera,niż daje"
Liczba postów: 340
Liczba wątków: 60
Dołączył: 18.11.2014
Reputacja:
4
To powiedz mi po co kończyć szkoły kolejowe i skąd to zaangażowanie spółek m.in PLK w doposażanie szkół w odpowiedni sprzęt?
Lokomotywa EP07 fajna, EZT ED250 szybki, lokomotywa EU44 ciekawa, ale lokomotywa EP09 najlepsza.
Liczba postów: 913
Liczba wątków: 1
Dołączył: 27.04.2017
Reputacja:
15
Warto kończyć szkoły kolejowe, pod warunkiem że takowa znajduje się blisko miejsca zamieszkania, inaczej moim zdaniem szkoda czasu i pieniędzy na rzeczy związane ze zmianą miejsca zamieszkania.
Liczba postów: 591
Liczba wątków: 24
Dołączył: 01.11.2014
Reputacja:
8
PLK na swoje stanowiska związane z automatyką,sterowaniem itp zatrudni ludzi po zwykłych technikach nawet...nie ma tylu wakatów wokół danych szkół, w ich pobliżu,by zatrudniać absolwentów rok w rok w liczbie kilkudziesięciu osób, bo tak jak kolego napisał, nikt nie zrobi szkoły by zacząć pracę 100km od miejsca zamieszkania..a tam nic nie wynajmie za pensję 2000zl na rękę na dzień dobry...To podobnie jak kolejówka w Nowym Sączu,tamtejsi uczniowie nie zdają sobie sprawy,że wokół nie ma pracy,czy to dróżników czy maszynistów wysyłają w kraj za pracą za marny grosz...i co to za sens?
Np maszyniści z okolica Tarnowa,Bochni itp muszą jeździć do KRK by zacząć pracę a stamtąd kończą nawet i 200km od swojego domu i kombinują jak wrócić..ludzi nie ma w chałupach po 20h a pensja 3600zł . Także co region to inaczej.
"Im dłużej żyjemy,tym życie więcej nam odbiera,niż daje"
|