Afrika_Bambaata napisał(a):W osobówkach to nagminne.

Pytam o całą relację.

mateusz123 napisał(a):pasqudek,
jaka relacja?

Kiedyś na odcinku Gliwice - Dąbrowa Górnicza.
Pamiętam też, że jadąc lata temu (do albo z Szczecina) przez b.długi odcinek nie było konduktora z powodu braku przejścia (do Warsu szybciej przez peron doszło się).

masovian napisał(a):

Afrika_Bambaata napisał(a):W osobówkach to nagminne.

Pytam o całą relację.

Przykład z ostatnich dni. Osobówka KD relacji Wałbrzych Główny - Kłodzko Miasto (co prawda my wysiedliśmy na stacji Kłodzko Główne, ale myślę, że można to zaliczyć). Żeby były większe jaja, to siedzieliśmy na czwórce obok czwórki konduktora.

Afrika_Bambaata napisał(a):

masovian napisał(a):

Afrika_Bambaata napisał(a):W osobówkach to nagminne.

Pytam o całą relację.

Przykład z ostatnich dni. Osobówka KD relacji Wałbrzych Główny - Kłodzko Miasto (co prawda my wysiedliśmy na stacji Kłodzko Główne, ale myślę, że można to zaliczyć)

Nie można. :-)

Ale skoro to się już zdarza, to od kiedy? Przecież niedawno konduktor był obowiazującym w krajobrazie kolei. Jedynie przy nabiciu pod dach nie chciało im się łazić i sprawdzać.

Zapomniałem dodać, że w osobówce, którą jechaliśmy (SA135) m/w połowa miejsc była zajęta. Za to np. w osobówce (któraś z odmian impulsa) KD z Jeleniej Góry do Wrocławia konduktor pojawił się chwilę po wyjeździe ze stacji początkowej.

Wracając do kuriozów, to żadna ze stacji kolejowych węzła Czachówek nie znajduje się w miejscowości Czachówek. Dowód:

http://osm.org/go/0On_4kIF-

(18.05.2017, 13:37)masovian napisał(a): żadna ze stacji kolejowych węzła Czachówek nie znajduje się w miejscowości Czachówek. Dowód:

http://osm.org/go/0On_4kIF-

To żaden dowód, bo na mapie jest zaznaczony tylko Czachówek Płd. I nie ma zaznaczonych granic Czachówka.

Chyba patrzysz na inną mapę. Granice Czachówka są na mojej wyraźnie zaznaczone.

Wiele stacji nie znajduje się tam, gdzie by nazwa wskazywała.

(23.08.2017, 18:51)DamianT napisał(a): Wiele stacji nie znajduje się tam, gdzie by nazwa wskazywała.

No, ale to zwykle dotyczy jednego punktu, a tu mamy cały węzeł :-).
Swoją drogą - Masovian wyłapał nie lada ciekawostkę.

Jeszcze wracając do konduktorów - w regio do Torunia potrafi się nie pojawić przez całą trasę, za to w PIC przyłażą co stacje i sprawdzają

Gdzieś Ty to widział?

Cytat:Do części szkół podstawowych i branżowych wciąż nie dotarły jeszcze pieczątki, przez co uczniowie nie mają podbitych legitymacji szkolnych. Choć szkoły wystawiają specjalne zaświadczenia, często nie są one akceptowane np. w środkach komunikacji. Sytuacja jest na tyle absurdalna, że niektórzy - jak 12-letni Kacper ze Skoków.

fakt.pl%2Fwydarzenia%2Fpolska%2Fpoznan%2Fwagrowiec-konduktor-wyrzucil-ucznia-z-pociagu-za-brak-legitymacji%2F006998g&usg=AOvVaw0bQ9NPow5A7P52cHdW7XSl

(29.11.2017, 16:18)oleczek napisał(a): Warto też popytać specjalistów z tej dziedziny.

To znaczy z jakiej dziedziny?

To zwykły spamer, jeden z wielu. Wszystkie posty które wrzucają są o niczym i da się je wpisać pod każdym tematem