Badanie frekwencji 2012 - Ipsos/PKP Intercity - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html) +--- Dział: NAUKA I PRACA NA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-19.html) +--- Wątek: Badanie frekwencji 2012 - Ipsos/PKP Intercity (/thread-2510.html) |
- norbert - 02.09.2012 Dlaczego? Co tam się takiego działo? - pitagoras23 - 02.09.2012 Od samego Stargardu Szczecińskiego do Przemyśla tłok. W Poznaniu wsiadło nie wiem ze 100 pasażerów i dodatkowo zepsuł się hamulec w jednej z kuszetek. Trzeba było wzywać rewidentów do naprawy. I dzięki temu z 20 minut opóźnienia jakie mieliśmy za Szczecinem Dąbiem, gdzie zaczęły się problemy, opóźnienie wzrosło do 70 minut. Dalej do Ostrowa i Wrocławia względny spokój, ale ludzi tyle, że nie było żadnej kontroli. We Wrocławiu horror. Dosiadło się może z 200 ludzi, którzy prawie że wchodzili do przedziałów oknami. Wszystkie przedziały już zajęte, ludzie stali i leżeli na przedsionkach, przy WC i gdzie się tam jeszcze dało. W Katowicach trochę się opróżniło, w Krakowie również, ale podróż między tymi miastami to brak mi słów: dyliżans konny byłby szybszy. Nawet w maju jak jechałem tamtędy to było szybciej. Dzięki wydumanym postojom na szczęście dojechaliśmy do Krakowa z 20minutowym opóźnieniem. Za Krakowem znów jazda, ludzi pełno i bezsensowny postój techniczny w Kłaju 44 MINUTY !!! Dalej było już w miarę względnie. Od 17.44 do 13.28 tyle trwała podróż pociągu nocnego (dziennego), który kończy bieg w porze obiadowej. - Krzychu191 - 02.09.2012 pitagoras23, Czyli dobrze mówili mi drużyny ze Szczecina, Poznania i Katowic, że to jest najgorszy pociąg, jaki może się trafić ;-) Zresztą to samo mówiłem Tobie przed wyjazdem ;-D - Kolejoman - 02.09.2012 Co się dziwić, ostatni weekend z wakacji. A piątek i tak jest najgorszy, więc teraz wiesz dlaczego poprawka. My na Kraków-Przemyśl-Kraków generalnie nie narzekaliśmy. - pitagoras23 - 02.09.2012 I ta poprawka i tak nic nie dała, bo IPSOS dostanie wyniki z odc. Świnoujście - Szczecin i później kilka kartek z odc. Kraków - Rzeszów. Z pozostałych odcinków są wpisy "brak kontroli biletów". - psim - 02.09.2012 pitagoras23 napisał(a):Ja właśnie wróciłem z jednodniowego kursu poprawkowego PRZEMYŚLANINA. I powiem krótko, nigdy więcej nie jadę tą patologią. Dramatyzujesz. Myśmy z Damianem w podobnych warunkach w 2011 cztery razy tam-i-nazad przejechali :-) - Kolejoman - 02.09.2012 Ale wy nie jechaliście w ostatni weekend wakacji. :-D - Scotty - 02.09.2012 psim, dobrze mówi nie ma co dramatyzować, Przemyślak nie jest jedynym pociągiem który jest zwany patologią, choćby Karkonosze, Rozewie, Łebsko. W zeszłym roku na 65501/0 było 5 wagonów 4 wag. klasy 2 i 1 wag. klasy 1. IC poszło po rozum do głowy dołożyli WL i Bc, dodatkowo w Lęborku od zapotrzebowania od 1 do 3 wag. klasy 2. - pitagoras23 - 02.09.2012 Dodatkowo ankieterzy w Przemyślaninie nie jechali całej trasy, tylko byli podzieleni. Karkonosze, Rozewie, Łebko to pikuś w porównaniu z całym Przemyślaninem. Ten skład kiedyś miał więcej wagonów. A teraz 5.5 wagonu drugiej klasy, 1.5 wagony pierwszej klasy, sypialny, dwie kuszetki i to wszystko na trasę liczącą 995 km (przez Leszno) i grubo ponad 1000 km (przez Ostrów). - Scotty - 02.09.2012 pitagoras23, TLK 83512 Przemyślanin przelot: 20h00m trasa:1064km, ale to nie jest jedyny pociąg w tym kraju. Ja napisałem że są nazywane patologią przez kolejarzy. TLK 83202 Ustronie 1063km 16h05m, w każdym pociągu zdarza się na koniec wakacji przeładowanie, przejedź się pociągami w szczycie przewozowym jak jest zmiana turnusów. pitagoras23 napisał 2012-09-02, 12:02 Cytat:Dalej do Ostrowa i Wrocławia względny spokój, ale ludzi tyle, że nie było żadnej kontroli. We Wrocławiu horror. Dosiadło się może z 200 ludzi, którzy prawie że wchodzili do przedziałów oknami. Wszystkie przedziały już zajęte, ludzie stali i leżeli na przedsionkach, przy WC i gdzie się tam jeszcze dało. pitagoras23 napisał 2012-08-19, 07:52 w temacie: Projekt rozkładu jazdy 2012/2013, Dolny Śląsk Cytat:Właśnie odnośnie Przemyślanina we Wrocławiu chodzą różne słuchy. Jedni mówią, że we Wrocławiu za dużo osób nie wsiada/wysiada. Inni wprost przeciwnie. Ja jechałem raz Przemyślaninem i widziałem sytuację we Wrocławiu i nie da się ukryć, że rację mieli ci drudzy, czyli była spora wymiana podróżnych. Odnoszę wrażenie, że zawsze jest źle bo jedzie 20godzin, bo jedzie przeładowany, bo ma za mało wagonów, bo ma za mało podróżnych (inne opinie). - psim - 02.09.2012 Kolejoman napisał(a):Ale wy nie jechaliście w ostatni weekend wakacji. :-D Tak uważasz? 19-20 Kraków - Kołobrzeg 20-21 Kołobrzeg - Kraków 22-23 '' '' 23-24 '' '' 25-26 '' '' 26-27 '' '' 28-29 '' '' 29-30 '' '' Sierpień 2011. Jak doliczyłem moje dojazdy z Warszawy do Krakowa, to mi wyszło jakoś ponad 10 000 km w 10 dni ;-) - pitagoras23 - 03.09.2012 Ten Przemyślanin to widzę, że zacytowałeś moje słowa. Owszem słuchy ja takie miałem od innych. Na własne oczy dwukrotnie zobaczyłem co innego. Ale to wakacje. Poza nimi nie wiadomo, co będzie. Zresztą i tak od nowego RJ zmienia trasę przejazdu i zobaczymy wówczas, jak ten skład będzie wyglądał. Odnośnie samego badania IPSOS, ja przejechałem chyba około 8tys. kilometrów. - Adams - 03.09.2012 pitagoras23, jeśli chodzi o "Przemyślanina" to się z Tobą w pełni zgodzę. Ten pociąg od lat ma złą sławę, nie tylko w wakacje, ale na co dzień. Ja sam wybieram podróż tym pociągiem w ostateczności, dlatego nawet na nasz zlot do Poznania wolę jechać "Pogórzem" + "Sielawą" niż "Przemyślaninem" :-D - mikrobart - 03.09.2012 Jestem dziwny, ale TLK Przemyślanin to mój ulubiony pociąg, podróżowałem nic już pewnie ok. 80-100 razy w ciągu wielu lat. Niech ktoś mi powie teraz, że we Wrocławiu nikt do niego nie wsiada i powinien Wrocław omijać... - Adams - 03.09.2012 mikrobart napisał(a):Niech ktoś mi powie teraz, że we Wrocławiu nikt do niego nie wsiada i powinien Wrocław omijać... Z tym stwierdzeniem powinieneś się zwrócić do pewnego dolnośląskiego komitetu, który tak uważa ;-D |