+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: PRZEWOZY PASAŻERSKIE I TOWAROWE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-94.html)
+--- Dział: KOLEJ REGIONALNA (https://www.forumkolejowe.pl/forum-30.html)
+--- Wątek: Piętrusy DB na linii Drezno - Wrocław zamiast Desiro? (/thread-4272.html)
Strony:
1
2
- yahya - 20.02.2015
Czyli rewelacje RK potwierdziły się. :-(
http://www.rynek-kolejowy.pl/55871/koni ... rezna.html
Czy po 1 marca br. będzie można dojechać pociągiem z Wrocka do Drezna bez konieczności jazdy autobusem ze Zgorzelca do Goerlitz?
- masovian - 21.02.2015
Wygląda na to, że nie. Tylko nie wiem o chodzi z tymi autobusami? Kto miałby to robić? No i nie wiem czy ruch do Drezna jest w ogóle taki, aby się to opłacało. Szczerze wątpię.
- yahya - 21.02.2015
Autobusy kursują między obydwoma miastami granicznymi, więc to obecnie jedyny sensowny środek lokomocji na odcinku granicznym, jak się jedzie pociągiem w Wrocka do Drezna. Pieszo po moście kolejowym nad Nysą raczej nie przejdziesz. ;-)
Tak przy okazji, nie pamiętam, czy w Zgorzelcu-Miasto jest linia napowietrzna 3kV -- o ile się nie mylę, to nie ma jej od 1945 r. Czym zatem będą realizowane połączenia Węgliniec - Zgorzelec? Szynobusami czy spalinówkami z wagonami?
- masovian - 21.02.2015
Połączenia z Węglińca do Zgorzelca są realizowane szybobusami. Natomiast gdy byłem w Zgorzelcu, to żadnych autobusów kursujących między Zgorzelcem, a Goerlitz nie zauważyłem. W ogóle w ruchu lokalnym panuje busiarstwo. PKS Zgorzelec padł. Ponadto ludzie pieszo przechodzą i to jak najbardziej. Oprócz mostu kolejowego istnieje most drogowy z chodnikiem.
- yahya - 22.02.2015
Dzięki za wyjaśnienie z SZT. Podejrzewałem istnienie "busiarstwa" na granicy. A jeśli chodzi o drogę pieszo, to raczej trudno drałować przez most na Nysie z bagażem.
- masovian - 22.02.2015
Rzeczywiście to opcja słaba. W takim układzie pozostaje taksówka. Na dworcu Zgorzelec postoju nie zauważyłem, ale może na Zgorzelec Miasto jest. Tak czy owak jakieś radio taxi zapewne jest.
Aczkolwiek nie uważam to za wielce poteznie poważny społecznie problem. Transport na pomiędzy punktami Wrocław Główny - Dresden Hbf był raczej znikomy. Likwidacja połączenia z Berlinem to już powazniejsza sprawa. To był kawałek kolejowej historii ("Latający Ślązak").
Jednak tendencja jest tak, że woj. dolnośląskie się kolejowo izoluje od świata raczej. Czasem to nie wina województwa (np. to, że PIC nie jeździ do Zgorzelca, ani nawet Węglińca), ale czasem tak (brak dotacji do Drezna to jednak sprawa wejewództwa).
- Kolejman75 - 22.02.2015
masovian napisał(a):Rzeczywiście to opcja słaba. W takim układzie pozostaje taksówka. Na dworcu Zgorzelec postoju nie zauważyłem, ale może na Zgorzelec Miasto jest. Tak czy owak jakieś radio taxi zapewne jest.Po co od razu taksówka, przecież yahya wcześniej napisał że pomiędzy Zgorzelcem a Görlitz kursuje autobus (linia P), także z dworca Zgorzelec Miasto do dworca głównego w Görlitz można tanio i szybko (15 min.) dojechać. Do tego autobus skomunikowany jest z pociągami do Cottbus i Drezna.
- pitagoras23 - 22.02.2015
Ale tak samo jest z połączeniami Poznań - Frankfurt. Najwięcej osób kursuje do stacji pośrednich (w tym obecnie do Rzepina czy Słubic, bo bezpośrednio z Poznania poza BWE nie da się dojechać do Rzepina, a do Słubic tylko z przesiadką), tak już granicę przekracza też pewnie jakaś garstka ludzi.
- erap2 - 22.02.2015
To samo na pociągach Zielona Góra- Frankfurt. Do Rzepina trochę ludzi (większość miejsc zajętych), tak przez granicę to w sierpniu we dwójkę ze znajomym jechaliśmy.