Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
Elektryczna i akumulatorowa stonka - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html)
+--- Dział: TABOR KOLEJOWY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-8.html)
+---- Dział: LOKOMOTYWY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-87.html)
+---- Wątek: Elektryczna i akumulatorowa stonka (/thread-324.html)

Strony: 1 2 3 4 5


- Obleśny Szczur - 08.12.2010

Gdyby nawet by³ prze³±cznik Y-D to przewód neutralny jest zbêdny, bo zak³adamy, ¿e silnik jest symetrycznym obci±¿eniem i przez N nie powinno nic pop³yn±æ. Chocia¿ wczoraj kumpel jak zobaczy³ zdjêcia to podsun±³ pomys³, ¿e ów prze³±cznik jest umieszczony na loku a czwarty przewód jest sterowniczy.


- rustsaltz - 08.12.2010

W sumie byłoby to najbardziej logiczne wytłumaczenie. Pytanie tylko po co umieszczać 4 przewód, gdy można przełączać od razu?


- Obleśny Szczur - 08.12.2010

Bo to u Ruskich jest Big Grin nie umiem znale¼æ bardziej logicznego wyt³umaczenia. Koniec tego offtopu.


- MichałŁ - 09.12.2010

Co wy tak z tymi offtopami wypowiedzieć się nie można. W końcu po to jest forum żeby sobie podyskutować.
Może ten przewód to np. sterowanie autoszczepy.
I jeszcze takie foto zagadka http://parovoz.com/gallery/RU66/20101208_293504.jpg po co jest pantograf na tej TEM ?

//edit by Obleśny Szczur
Koniec offtopu bo ten temat jest o elektrycznej.akumulatorowej stonce, a nie o dziwnych Ruskich rozwiązaniach.



- rustsaltz - 12.06.2014

Szanowni państwo, do akumulatorowe dwójki podejście kolejne
http://www.rynek-kolejowy.pl/52702/w_gl ... wrowek.htm

Co ciekawe w artykule pojawiają się pomysły wyposażenia w ogniwa również 401Da i SM31.


- przewoz - 14.06.2014

Zobaczymy, jak będą spisywały się akumulatory na 18D, która niebawem wyjedzie do pracy manewrowej dla IC. Akumulatory mają to do siebie, że niestety padają przy intensywnej eksploatacji i głębokim rozładowaniu. Powinno być lepiej, jak z poprzednimi SM42.
Te powyższe pomysły też są ciekawe.


- zeus04 - 15.06.2014

rustsaltz napisał(a):Szanowni państwo, do akumulatorowe dwójki podejście kolejne
http://www.rynek-kolejowy.pl/52702/w_gl ... wrowek.htm

Co ciekawe w artykule pojawiają się pomysły wyposażenia w ogniwa również 401Da i SM31.

IPS Poznań też pracuje na hybrydowymi 401Da, 6D oraz TEM2. Wspólnie z Pesą przygotowują także poważną modernizacje TEM2 w wersjach jedno i dwuagregatowej o mocach od 690 do 1800 kW (z silnikami od MTU).

[ Dodano: 2014-06-15, 15:48 ]
przewoz napisał(a):Zobaczymy, jak będą spisywały się akumulatory na 18D, która niebawem wyjedzie do pracy manewrowej dla IC. Akumulatory mają to do siebie, że niestety padają przy intensywnej eksploatacji i głębokim rozładowaniu. Powinno być lepiej, jak z poprzednimi SM42.

Poradzono sobie z tym ponad 100 lat temu w Wittfieldach. Manewrowe ASF rodem z NRD pracują z powodzeniem u nas do dzisiaj Smile Oprócz tego tysiące Melexów oraz innych wózków np. produkcji Huty w Stalowej Woli Smile Wymóg PKP-IC jest specyficzny, bo chodzi o niezadymianie wagonowych hal przeglądowych, więc niektóre ciekawe i proste pomysły np. z superkondensatorami raczej odpadają.

Cytat: Te powyższe pomysły też są ciekawe.

Byłyby ciekawsze jakby obok rysunku zewnętrznego profilu napisali coś jeszcze treściwego.
Czesi o tych sprawach i o swoich rozważaniach pisali więcej. Przykładowo jeden z wariantów:
880 superkondensatorów Maxwell BCAP 3000 P270 T04-A01 o pojemności 54,4 F, przy 600 V gromadzące 2,673 kWh z których do praktycznego użycia mamy 2kWh, waży bez obudowy, kabli i przekształtnika = 484 kg. W 2009 sztuka kosztowała 27 Euro. W modernizowanej czeskiej lokomotywie z rodziny 740 wystarcza taka pojemność na 15 minut postoju i zasilanie różnych pomocniczych odbiorników o łącznej średniej mocy = 7kW. Spalinowy CAT C-15 musiałby być startowany co 15 minut na ok. 50 sekund pracy z obciążeniem 150 kW (takie uznano za optymalne dla tego typu silnika pod względem jednostkowego zużycia paliwa).
Pzdr.


- przewoz - 15.06.2014

zeus04 napisał(a):Poradzono sobie z tym ponad 100 lat temu w Wittfieldach. Manewrowe ASF rodem z NRD pracują z powodzeniem u nas do dzisiaj Smile

Owszem, ale nie na Olszynce Smile gdzie akumulatory do stonek wsadzali, ale długiego życia to one nie miały. Ale to przez głębokie i niekontrolowane rozładowanie właśnie.
Chociaż... kontrolowane rozładowanie nie pomogło w 116N - 4 lata życia akumulatorów i tyle.


- MichałŁ - 17.06.2014

To jeszcze zależy jakie akumulatory. Jeżeli są kwasowe to nawet w normalnej eksploatacji to 4 to po 4 latach zwykle nadają się do wymiany. Zasadowe są pod względem trwałości dużo lepsze bo po 4 latach stania takiego akumulatora spokojnie można jeszcze oświecić nim wagon, kwasowy po takim czasie przy odstawienia nadaje się właściwie na złom.


- zeus04 - 17.06.2014

MichałŁ napisał(a):To jeszcze zależy jakie akumulatory. Jeżeli są kwasowe to nawet w normalnej eksploatacji to 4 to po 4 latach zwykle nadają się do wymiany. Zasadowe są pod względem trwałości dużo lepsze bo po 4 latach stania takiego akumulatora spokojnie można jeszcze oświecić nim wagon, kwasowy po takim czasie przy odstawienia nadaje się właściwie na złom.

Parę dni temu odwiedziłem CTL-ową SM31-016 i po prawie dziewięciu latach stania w krzakach
(ostatnią jazdę jak wynikało z papierów pozostawionych w kabinie odbyła 29 listopada 2005 roku z Wirek Polska do Szadoka) jej bateria wykazywała ok. 5V i to pomimo nie wyłączenia jej tzn. główny wyłącznik miał ułamany uchwyt i był w położeniu zamkniętym. Dopiero pewnym sposobem otworzyłem ten wyłącznik i obwód baterii Smile SM31 jak większość naszego taboru ma baterię zasadową.


- rustsaltz - 17.06.2014

Mógłbyś ten patent sprzedać Wink
Swoją drogą, bywają trumny z kwasówkami.


- sm31-131 - 07.12.2014

rustsaltz napisał(a):Szanowni państwo, do akumulatorowe dwójki podejście kolejne
http://www.rynek-kolejowy.pl/52702/w_gl ... wrowek.htm

Co ciekawe w artykule pojawiają się pomysły wyposażenia w ogniwa również 401Da i SM31.

Niby SM31 jest budowane na podstawie SM42 - ten sam silnik i część rozwiązań konstrukcyjnych - ale waży prawie dwa razy tyle (SM42 = 70 ton / SM31= 116 ton) i o ile ma więcej miejsca na aku - większa ostoja - to jest też przeznaczona do ciężkich prac manewrowych wiec raczej się nie powiedzie ta modernizacja. To już prędzej 401Da - waży 40 ton.

Pozostaje tylko odwieczna kwestia źródła zasilania w postaci aku lub superkondensatorów...


- rustsaltz - 07.12.2014

Akurat SM31 to zlepek najgorszych cech SM42 i SP45, wiec watpie, czy ktos bedzie chcial to modernizowac. Predzej pojdzie to na zlom, skoro nikt nie zdecydowal sie na modernizacje podobna do 6Dg.