Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
Planowane liczne postoje Pendolino - kolej szybka czy regionalna? - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: PRZEWOZY PASAŻERSKIE I TOWAROWE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-94.html)
+--- Dział: KOLEJ DALEKOBIEŻNA (https://www.forumkolejowe.pl/forum-5.html)
+--- Wątek: Planowane liczne postoje Pendolino - kolej szybka czy regionalna? (/thread-4445.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


- Mariusz W. - 17.08.2014

pitagoras23 napisał(a):Opoczno ma być przystankiem przede wszystkim osobowym z tego, co wiem.
Nie, nie ma być przystankiem osobowym.


- przem710 - 17.08.2014

celtin.88 napisał(a):Akurat koszt budowy nowego peronu w Opocznie to są grosze w przeciwieństwie do przetrasowania TLK przez Grudziądz czy Chojnice. Postój TLK, IR w Opocznie, Włoszczowie jak najbardziej. Oczywiście postój Pendolino w Włoszczowie jest głupotą.

A niby dlaczego gorsze? Problemem jest trakcja spalinowa, no ale przecież jak tu możemy przeczytać kolej działa w interesie publicznym więc w czym problem? Tory gotowe, perony gotowe tylko wytrasowania brakuje.


- rustsaltz - 17.08.2014

No właśnie ta trakcja spalinowa to spory problem. Przecież tą lokomotywę ktoś musi obsługiwać, utrzymywać, tankować itd... A to wszystko dla jednego w dobie połączenia?


- przem710 - 17.08.2014

No to działamy w interesie publicznym czy nie?


- celtin.88 - 17.08.2014

Ok. Skierujmy np. ,,Pomorzanina p. Toruń, Grudziądz. Co zyskujemy oprócz bardzo dużych Kosztów (SU/45/46 na odc. Gdynia- Grudziądz- Toruń Gł.) oraz znacznie wydłużonego czasu jazdy? Jedynie co to ucieczkę ludzi którzy jeździli z Wrocławia, Poznania do Bydgoszczy, Trójmiasta do PB czy samochodów. Grudziądz nie wygeneruje na Pomorzanina 300-400 osób (konkurencja A-1, budowana droga ekspresowa).
Jeśli chodzi o kolej dalekobieżną ja jedyną szansę dla Grudziądza to w budowa CMK na północ.


- przem710 - 18.08.2014

Czy ja gdzieś napisałem że mamy przetrasować jakiś pociąg? Taki błąd mógłby sporo kosztować, można utworzyć niezależny skład już bez znaczenia gdzie. Od tego rozkładu pojawiło się bezpośrednie połączenia Regio z Gdyni do Grudziądza, i jak na razie pociąg został dobrze przyjęty więc jakaś perspektywa jest.

Cytat:Grudziądz nie wygeneruje na Pomorzanina 300-400 osób

Tak i nie, to miasto ma 100 000 mieszkańców którzy jak inni obywatele tego kraju też podróżują. Jak dołożymy Kwidzyn to mamy kolejne 40 000, plus okolice można śmiało powiedzieć że w tamtym regionie mamy 200 000 mieszkańców bez połączeń dalekobieżnych. Lecz lata zaniedbań i izolacji kolejowej spowodowały całkowite odwrócenie się mieszkańców od kolei, no ale połączania PKS kwitną ;-)

No dobra ale do sedna sprawy, nie jestem jakimś zwolennikiem przywrócenia połączeń do Grudziądza itp, chodzi mi raczej o coś innego. Pokazanie że są faworyzowani i olewani, gdzie takie Opoczno nie wiadomo skąd nagle dostaje peron podczas gdy 60 km dalej mamy Radom. Gdzie interesy na CMK są ważniejsze niż interes linii przez Radom i interesy innych regionów w Polsce. W imię nie wiadomo czego.


- DamianT - 18.08.2014

ja jeszcze tylko nadmienię, że mnie ogólnie nie przeszkadza zatrzymywanie się pociągów we Włoszczowie. Ale niech to nie będą pociągi, które z nazwy są najszybsze.


- Afrika Bambaataa - 16.10.2014

Znany już jest cennik na pociągi EICP. http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,168 ... xSlotI3img

Trzeba przyznać, że poszaleli. Normalny bilet na drugą klasę EIC na trasie Kraków - Gdynia kosztuje obecnie 145 złotych. Bilet na Pitolino 189... Czyli 30% więcej niż obecnie.
Trzeba będzie polować na promocje.

Będą muchy wozić?

Z ciekawości sprawdziłem cennik Polskiego Busa. Bilet na dziś relacji Kraków - Gdańsk kosztuje 65 złotych. Fakt - jedzie się ok. 2 razy dłużej niż ma jechać Pitolino, ale za prawie 3 razy niższą cenę...
Ja bym wybrał Polskiego Busa. Niestety.


- pitagoras23 - 16.10.2014

Cytat:Tańsze bilety w dynamicznym systemie sprzedaży to marchewka, ale będzie też kij. W Pendolino nie będzie miejsc stojących, każdy pasażer będzie więc musiał mieć miejsce siedzące. Inaczej niż w kursujących dzisiaj pociągach, nie będzie można kupić biletu u konduktora i liczyć na przejechanie całej podróży w Warsie lub na korytarzu. Wejście do Pendolino bez biletu będzie oznaczało konieczność zapłacenia kary w wysokości... 650 zł. Razem z biletem oznacza to wydatek minimum 800 zł! - Zgodnie z wytycznymi Urzędu Transportu Kolejowego, możemy zaprosić na pokład tylko tylu pasażerów, ile jest miejsc, czyli 402 (tyle jest miejsc w Pendolino - przyp. red.). Jest to kwestia bezpieczeństwa i komfortu podróżowania. Oczywiście przygotujemy na to pasażerów, prowadząc szeroką akcję informacyjną. Nie chcemy, by poczuli się zaskoczeni - mówi prezes Celejewski.

cytat z http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,168 ... z3GHwi3zvY


- DamianT - 16.10.2014

Afrika_Bambaata napisał(a):Ja bym wybrał Polskiego Busa. Niestety.

I tak ludzie będą właśnie wybierać. Pendolino za takie ceny będzie tylko dla przedstawicieli firm, żeby jak najszybciej się przemieścić. Tylko pytanie, czy będzie aż tylu, żeby zapełnić te składy? Pożyjemy - zobaczymy. Nie jestem optymistą w tym temacie. Na początku może będzie to popularne, bo każdy będzie chciał się przejechać, ale raz i koniec. Kup bilet dla powiedzmy czteroosobowej rodziny przy polskich zarobkach... Ceny europejskie - zarobki wschodnie.


- rustsaltz - 16.10.2014

Przez rok-dwa pendolino będą pieszczone, a potem staną się lepszymi pospiesznymi i szlag trafi całą szopkę.

A potem dwa-trzy defekty i pendolino trafią na Wrocław-Kraków Big Grin


- SCZ - 16.10.2014

A ceny biletów z/do stacji pośrednich ? Chyba nadal będą odpowiednio mniejsze ze względu na mniejszą ilość kilometrów?


- Mark - 16.10.2014

Cena uśredniona powinna wynosić 100 złotych, a nie grubo ponad. Już pomijam fakt, że najtańszy bilet na Katowice - Trójmiasto to 98 złotych. Widać, że PKP Intercity nic nie nauczyło się na swojej konkurencji i ich Super Bilecie. Ofercie, dzięki której Pendolino mogłoby przewieźć kilkadziesiąt razy więcej pasażerów. Wystarczyłoby kilka biletów (15-20 na każdy pociąg) w cenach 1, 9, 29, 49, a później coraz więcej w zależności od relacji.

Ahh, i jeszcze kwestia biletów kupowanych na szybko przed odjazdem pociągu. Powinny być w cenach zależnych od relacji, bo wątpię, żeby PKP Intercity odważyło się przywrócić ofertę "Last Minute", która tutaj sprawdziłaby się fantastycznie.


- pitagoras23 - 16.10.2014

Last Minute nie przywrócą, gdyż teraz nadal większość osób kupuje bilet przed odjazdem pociągu, zatem dopóki Polacy będą tak mentalnie postępować to przewoźnik będzie kosił na tym największe zyski.
Biletów za 49 złotych powinno być 2 razy więcej. Nie tylko, żeby zachęcić do podróży nowym produktem, ale żeby przyciągnąć utraconych klientów.
Klient biznesowy może płacić więcej, bo i tak w większości dostaną zwrot (koszt delegacji).


- rustsaltz - 16.10.2014

Mnie się osobiście najbardziej podoba brak możliwości jazdy na stojąco. A co z posiadaczami kolorowych kart Intercity? Jak zwykle stałych klientów karze się za związanie się z IC.
Myślę, że kroi się spory skandal.