Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
[Polska] Bezpłatny transport miejski - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: KOLEJ HOBBYSTYCZNIE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-96.html)
+--- Dział: KOMUNIKACJA MIEJSKA I AUTOBUSOWA (https://www.forumkolejowe.pl/forum-23.html)
+--- Wątek: [Polska] Bezpłatny transport miejski (/thread-3253.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6


- ET40 - 18.09.2014

Chyba podobnie jak ja nie pasujesz do tego kraju, skoro nie rusza cię ten rodzaj Prestiżu o którym dyskutujemy. ;-D
No ale dla wielu to jest priorytet podczas kupowania auta, również na kredyt. Nic mi do tego, ale nabijać się mogę - kto mi zabroni?Smile

Zdaje się, że obecnie Ypsilonka chyba też jest składana w Polsce, w zakładach fiatowskich, czy się mylę?


- Afrika Bambaataa - 18.09.2014

Mariusz W. napisał(a):Na moim byłym wydziale jak podjeżdżał prof. „Duperelek” Engelhardt swoją furą, to nie robiło to na nikim wrażenia. Uznanie, zwłaszcza wśród tych bardziej oczytanych w transporcie, wzbudzał natomiast doktor z katedry transportu, który zawsze dojeżdżał autobusem. Niestety, do tego doszło, że normalność uchodzi za coś, czym się wzbudza uznanie.

Wychodzi na to, że na uczelniach konkretne pieniądze zarabiają tylko profesorowie. Na tyle konkretne, że stać ich na własne auto. Inni są skazani na zbiorkom.

;-)


- Barciur - 18.09.2014

Jako coś zupełnie innego mogę powiedzieć, żę w USA samochód to konieczność - zdecydowana większość osób musi mieć samochód, bo komunikacja publiczna jest w większości kraju nieadekwatna - albo jej po prostu nie ma. Nawet na północnowschodnim wybrzezu, gdzie mamy bardzo duże jak na USA zagęszczenie, większość terenów poza miejskich jest bez dostępu do komunikacji. Takżę tutaj prestiżu nie ma, a nawet ludzie zazdroszczą tym, co mieszkają przy linii kolejowej albo w mieście gdzie są autobusy, metro itp. Ja sam na siłe jeżdżę rowerem tam, gdzie mogę, ponadto mam 2 km do stacji kolejowej i do miasta Filadelfii albo Nowego Jorku jeżdżę pociągiem. Ale małe miasteczko 60 tysięczne tutaj jest takie, że większość sklepów, centr handlowych i innych rzeczy jest w pasażu 10-15 km pod miastem gdzie trzeba jechać samochodem i tak to działa. Najwyższe budynki w tym mieście to parkingi wielopoziomowe.


- Gżągal - 18.09.2014

ET40 napisał(a):Chyba podobnie jak ja nie pasujesz do tego kraju, skoro nie rusza cię ten rodzaj Prestiżu o którym dyskutujemy. ;-D

Nie zgodzę się. Z tego co zaobserwowałem obecnie wśród młodzieży o wiele bardziej "bajerancki" jest motocykl (choćby nawet A1) niż przeciętny samochód. Zaryzykuje twierdzenie, że od grudnia prestiżowe będzie przejechać się Pendolino :-P


- Poznanski_mech - 18.09.2014

ET40 napisał(a):
Cytat:Za Wikipedią: Audi A7 − luksusowy samochód sportowy.
Za stroną Audi: Purystyczny wdzięk Limousine, wszechstronność Avant i dynamiczna pasja Coupé – wszystkie te cechy łączą się w idealnej harmonii w zachwycającym samochodzie. Najwyższe osiągi sportowe.
Mariusz, ty chyba zapomniałeś o czymś takim, bez czego Polak się nie obejdzie. To PRESTIŻ. A to, co wkleiłeś po prostu prestiżem ocieka!

Czy krzesełko w autobusie jest prestiżowe? No chyba nie. Jak to tak pod firmę jechać autobusem?! Fiat Panda też nie jest. Z autek miejskich, które w mieście są najmniejszym złem, o prestiż ociera się tylko Lancia Y(psilon), ale to włoszczyzna, a nie VW (czyli Ludowe Auto) ani Audi, więc co to w sumie za prestiż? :->
Chodzi Ci że kupuje Audi a nie Fiata? A po co mam się pchać w auto które będę musiał ciągle serwisować? Nie mam zamiaru brać pieniędzy do grobu więc wole się ograniczyć w wydatkach i kupić coś porządnego co mi posłuży dłuższy czas niż w tym samym okresie być częściej u mechanika niż w pracy.