Fala kasacji taboru w PKP Cargo - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html) +--- Dział: TABOR KOLEJOWY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-8.html) +---- Dział: LOKOMOTYWY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-87.html) +---- Wątek: Fala kasacji taboru w PKP Cargo (/thread-300.html) |
Fala kasacji taboru w PKP Cargo - mikrobart - 23.07.2010 Żal patrzeć, jak giną lokomotywy z przekroczonym limitem kilometrów i z przekroczoną rewizją, bo wśród kasowanych są też takie: http://www.rynek-kolejowy.pl/17179/PKP_ ... tywami.htm - Dozer - 23.07.2010 W Lublinie tną SU45, żal patrzeć na niektóre, tym bardziej, że częśc z nich to sprawne maszyny. - *ARTUR* - 23.07.2010 Dawajcie znać które maszyny mają iść na kasacje w waszej okolicy nie koniecznie z Cargo może uda się coś uratować do skansenu kolejowego. - Mark - 23.07.2010 A jak sprawa wygląda z EU06?? - Przemek19840 - 24.07.2010 EU06 chyba maja się dobrze bo ja ostatnio ją u siebie widziałem i to widziałem numer 01 jak śmigała z towarowym, była ładnie odmalowana. Filmik na moim profilu. - przem710 - 25.07.2010 Wszystkie oczekujące napraw EU06 z prokocimskiej szopy zostały zdjęte ze stanu PKP, mają być pocięte razem z innymi trupami z tamtejszej szopy. Pozostałe na stanie "angliki" są na stanie czechowickiej lokomotywowni. EU06-01 przeszła na koniec maja przegląd duży odświeżono jej malowanie. - przem710 - 26.07.2010 Skreślone EU06 z prokocimia kwalifikują się do trzeciej naprawy głównej a jak wiadomo takowych się nie wykonuje więc kasacja, poza tym wiecznie też nie są a mają już 48 lat. Pozostałe czynne śmigają z różnymi towarami, i potem także czeka je kasacja w prawdopodobnie w 2011 "szóstki" przestaną istnieć. Na pewno zachowają jedną w celach muzealnych. - *ARTUR* - 26.07.2010 Nie rozumiem czemu trzeciej naprawy głównej się nie wykonuje, skoro brakuje maszyn w tej spółce? Co do zachowania czynnego egzemplarza EU06 to my jako skansen bylibyśmy zainteresowani takim eksponatem nawet dwoma jeśli by Cargo było takie miłe. - przem710 - 26.07.2010 Kolego bez przesady sentyment sentymentem mi również ich szkoda ale one już się napracowały i każdą lokomotywę czeka podobny los, 48 lat służby to i tak bardzo długo. Druga sprawa w PKP CARGO taboru nie pewno brakuje wręcz przeciwnie wiele lokomotyw jest odstawionych bez sensu np ET40 czy ET42. - JONIN_EZT - 27.07.2010 Tego nie rozumiem, że odstawili ET40 i ET42, gdzie aktualnie potrafią po 2xET22 jeździć, co spokojnie taka "bomba" lub "rusek" dawały sobie spokojnie radę przez większość lat. Spierali się, że chodzi o nadmierne zużycie prądu, to fakt ale taki ET41 w porównywalnych ilościach zużywa tyle samo energii. Korzystając z 2xET22 zużywa się jeszcze więcej energii + potrzebny drugi mechanik sterujący drugim lokiem, gdzie przy tamtych wystarczył jeden. Fakt faktem ET42 są trudnymi jednostkami z powodu części elektronicznych, których wbito tam na maxa. Rosjanie nie oszczędzali na taborze i ładowali ile się da i myślę, że ich naprawa była by w tym momencie nieopłacalna, ale w przypadku ET40 sprawa wygląda tak, że są to przeróbki z pojedyńczych czechów, z prostą elektroniką, gdzie do dziś sporo podobnych jednostek Skody jeździ nie tylko w Polsce [Popularne u prywaciaków], więc sporo części zamiennych jest. // edit by mikrobart: Ortografia. - przem710 - 10.10.2010 W Zajączkowie do fizycznej kasacji skierowano kolejne lokomotywy, dziś się dowiedziałem i pojechałem zrobić kilka zdjęć. Pod palnik poszły: SM30-250 ET22-337 SM42-2000 SM42-305 ET22-256 Jak sytuacja wygląda w waszych regionach? - Obleśny Szczur - 10.10.2010 Stonkê numer 2000 te¿? T± ze sterowaniem zdalnym? - przem710 - 10.10.2010 Koszty naprawy rewizyjnej są rzekomo zbyt duże ze względu na nietypowe rozwiązania. Jutro dodam zdjęcie do galerii. - Alexej - 10.10.2010 Cytat:Koszty naprawy rewizyjnej są rzekomo zbyt duże ze względu na nietypowe rozwiązania. Szkoda słów... PKP Cargo uznało,iż czas cofnąć się do ery kamienia łupanego.O ile już w niej nie jest - Obleśny Szczur - 10.10.2010 Ale fakt faktem jest, ¿e akurat w SM42-2000 zastosowano nietypowe jak na t± seriê rozwi±zania, oprócz tego sterowania radiowego wymienili przecie¿ silnik na wysokoobrotowy, zamontowali pr±dnice AC i parê innych "ciekawostek". St±d decyzja o nie naprawianiu - taniej jest kupiæ kilka(na¶cie) nowych pseudo-stonek od Newagu czy Pesy. Tyle, ¿e ta z numerem 2000 powinna i¶æ do muzeum a nie pod palnik. |