Kwestia praw autorskich do zdjęć w konkursie PR

[Son.]

ET40, loterie SMS też opierają się na mechaniźmie akceptacji regulaminu który mówi o wysokopłatnych usługach. Regulaminu z reguły nikt nie czyta, ale i tak teoretycznie wszystko jest OK.

Nie zrozum mnie źle, ET40, ale zakładając, że wziąłbym udział w konkursie, to nie miałbym specjalnie nawet nic przeciwko przekazaniu nieodpłatnie licencji na użycie zdjęcia przez PR. Ale w życiu nie zaakceptuję, że PR chcą nie tylko licencji na użycie zdjęcia na swoje potrzeby, ale ogółu autorskich praw majątkowych, czyli również możliwości dalszej odsprzedaży i licencjonowania zdjęcia komukolwiek zapragną. Przy czym, ponieważ te prawa przenosisz na nich, to sam z nich rezygnujesz. Rozumiesz różnicę?

[psim]

No i komu ten nieszczęsny dział marketingu PR odsprzeda warte dziesiątki tysięcy zł (jak się nagle okazało) amatorskie, hobbystyczne zdjęcia pociągów interREGIO?

Rozumiem że drobiazgowość i zasadniczość w tych sprawach czasami się przydaje, ale nie dajmy się zwariować może.

Tylko przypominam: socjalizm bohatersko zwalcza problemy nieznane w innych ustrojach.

[REGIOchłopak]

Jeżeli o mnie chodzi to ja bym się tam cieszył jakby PR wykorzystało moją fotkę. Nie miał bym z tym absolutnie żadnego problemu, a jedynie satysfakcję, że komuś się spodobała na tyle, że została gdzieś tam umieszczona. Każdy ceni sobie swoje dobra ale bez przesady.

[ Dodano: 2011-06-01, 00:15 ]
A z wartością fotek nie przesadzajcie, bo zapewne ani złamanego grosza nie dostaje 99% fotografujących. Fotki warte tysiące-buehehehe wolne żarty. No chyba, że wymuszone poprzez sąd jeżeli ktoś ukradnie sobie prawa do tego, ale komu się chce w to bawić...

[ET40]

@psim, a co do tego ma "socjalizm"? Takiego rzucania sloganami o wyimaginowanym socjalizmie bardzo nie lubię, zwłaszcza, jeżeli nie ma to nic wspólnego z tematem dyskusji :-|

Nie ciągnijmy tego tematu dalej - przecież najpewniej nie spłyną do PR fotografie profesjonalne, tylko hobbystyczne, robione dla przyjemności. Regulamin jest powszechnie znany, sam konkurs jest zresztą prowadzony lekko z przymrużeniem oka. Co nie zmienia faktu, że - powtórzę to po raz trzeci - w razie wykorzystania fotografii powinna mieć ona adnotację z imieniem i nazwiskiem autora lub pseudonimem.

[Son.]

Słucham dzielnych obrońców PR, może ktoś z was wytłumaczy, dlaczego w regulaminie nie znalazł się zapis o nieodpłatnym udzieleniu licencji dla PR na wykorzystanie zdjęć, tylko o przekazaniu wszystkich autorskich praw majątkowych do nich? No, po co firmie taki właśnie zapis? Kwestie o bezwartościowości większości zdjęć sobie darujcie, jest bez znaczenia.

@REGIOchłopak - tak, uważam że rzeczywiście rzecz może mieć coś wspólnego z tym, że większość uzna, że z firmą nie warto się ciągać po sądach. Tylko szkoda, że firma musi na tym polegać, że komuś się nie będzie chciało.

[Tet]

W porządku, jeżeli się o tym powiadamia w regulaminie, a uczestnik zgadza się na oddanie swojej pracy za darmo organizatorowi. Przewozy Regionalne powiadamiają o tym w regulaminie. Więc w czym problem?

To wciąż jest nie w porządku bo to nie jest problem natury prawnej, ale etycznej. Tak się po prostu nie robi i kropka.

w razie wykorzystania fotografii powinna mieć ona adnotację z imieniem i nazwiskiem autora lub pseudonimem.

A tu się nie do końca zgadzam ponieważ to zależy od miejsca publikacji.

No i komu ten nieszczęsny dział marketingu PR odsprzeda warte dziesiątki tysięcy zł (jak się nagle okazało) amatorskie, hobbystyczne zdjęcia pociągów interREGIO?

Są dwie różne wartości jakie powinniśmy brać pod uwagę sprzedając zdjęcie. Wartość samego dzieła i wartość wykorzystania. Dla przykładu, mniej pieniędzy poproszę od salonu fryzjerskiego, który chce powiesić kilka portretów na ścianie w celu ilustracji ich możliwości, a dużo więcej od producenta odżywek który tymi samymi zdjęciami chciałby promować markę w branżowych magazynach i katalogach w całej Europie.
PR raczej nie powieszą zwycięskiego zdjęcia na ścianie zaplecza któregoś z dworców.

[mikrobart]

Panowie, wydaje mi się, że konkurs polega na tym, żeby rozdać gadżety miłośnikom i umieścić zdjęcia na profilu interREGIO jednak rzeczywiście, ten zapis w regulaminie budzi pewną refleksję - po co, skoro to tylko na Facebooka?

[psim]

a co do tego ma "socjalizm"? Takiego rzucania sloganami o wyimaginowanym socjalizmie bardzo nie lubię, zwłaszcza, jeżeli nie ma to nic wspólnego z tematem dyskusji

Niepotrzebnie skoncentrowałeś się na podmiocie. Niestety, trafiłem w słowo kluczowe na które jesteś widocznie wrażliwy. Chodziło mi o to, że ujawnianie skłonności do niepotrzebnego koncentrowania się na rzeczach nieistotnych, wykrywania spisków, itd., uwidacznia się również w kontekstach wybitnie kapitalistyczno-merkantylnych (q.e.d.) A wystarczy wyluzować, spojrzeć z dystansem i zastanowić się, czy taki spisek jakiego się doszukujemy miałby jakiekolwiek realne podstawy.

dlaczego w regulaminie nie znalazł się zapis o nieodpłatnym udzieleniu licencji dla PR na wykorzystanie zdjęć, tylko o przekazaniu wszystkich autorskich praw majątkowych do nich?

Zapytaj PR. Ja podejrzewam, że dlatego, że tak jest po prostu organizacyjnie prościej - np gdyby spółka się jakoś później dzieliła, łączyła, przekształcała, i chciała przekazać posiadane materiały nowemu tworowi. Naprawdę trudno mi uwierzyć w spisek działu reklamy, który zaraz "zawłaszczy" wiekopomne mikolskie dzieła i odsprzeda je z tysiąckrotnym zyskiem (nie wiem tylko, komu - może IC-owi na laleczki VooDoo?). Nie twierdzę że zdjęcią są do dupy - bo wiele z nich jest świetnych. Tylko że praktyczną wartość rynkową mają naprawdę niewielką.

PR raczej nie powieszą zwycięskiego zdjęcia na ścianie zaplecza któregoś z dworców.

Tylko, przepraszam, co z nim zrobią? Nigdy dotąd działania marketingowe żadnej ze spółek nie wykroczyły wyraziście poza powieszenie zdjęcia na zapleczu któregoś z dworców...

rzeczywiście, ten zapis w regulaminie budzi pewną refleksję - po co, skoro to tylko na Facebooka?

Podejrzewam, że nie myśląc wiele, wykonano Ctrl-C - Ctrl-V z jakiegoś innego konkursu. Ot i cała tajemnica spisku.

[Son.]

Ale widzisz, psim, mnie nie interesuje, że PR będzie dzięki temu organizacyjnie prościej, jeżeli ich upraszanie odbywa się kosztem konkursowiczów - uważasz, że to w porządku? Nie widzę też najmniejszego powodu, by konkursowe zdjęcia miały być komukolwiek w ramach reorganizacji firmy przekazywane - dlatego w regulaminie powinien być zapis o udzieleniu licencji, a nie o przekazaniu praw majątkowych. A czy jest to spisek czy kopiuj/wklej to mnie interesuje jeszcze mniej.

[REGIOchłopak]

Son., rzecz prosta jak drut. Nie podoba się regulamin to nie bierz udziału i kropka. Po to on jest aby przed wzięciem udziału przeczytać go i po zaakceptowaniu wysłać fotkę. Ja tutaj nie widzę powodów do zaprzątania sobie głowy takimi sprawami. A jeżeli masz ambicje i fotki światowego pokroju to bierz udział w konkursach przeznaczonych dla takich fotografów. Ten konkurs jest dla przeciętnego pasażera, a nie dla "rasowych fotografów"- za którego być może się masz.

[psim]

odbywa się kosztem konkursowiczów - uważasz, że to w porządku?

Uważam że ta część konkursu jest akurat w porządku.

Nie podoba mi się, że jest wymóg "lubienia" profilu interREGIO na FB, i w ramach małego protestu wypisałem się z "lubienia" na pewien czas, z tego powodu też nie wezmę udziału w konkursie - dla mnie to oczywiste i jedyne rozwiązanie.

Ale nie zarzucam w związku z tym PRom, że na spółę z Zuckerbergiem zawiązały światowy spisek na rzecz ograniczenia prywatności ludzkości. Po prostu wiem, że "tak im wyszło", spontanicznie, może następnym razem się zastanowią czy ograniczać grono uczestników do społeczności FB.

czy jest to spisek czy kopiuj/wklej to mnie interesuje jeszcze mniej.

Więc po co pytasz:

dlaczego w regulaminie nie znalazł się zapis o nieodpłatnym udzieleniu licencji dla PR na wykorzystanie zdjęć, tylko o przekazaniu wszystkich autorskich praw majątkowych do nich?

???

Nawiasem, ciekawe jak jest w regulaminie podobnego konkursu PKP Intercity? Spójrzmy

4.3. Poprzez zgłaszanie prac do Konkursu, Uczestnik oświadcza, że:
- posiada autorskie prawa majątkowe do zdjęcia i przenosi je na Organizatora w zakresie
niezbędnym do jego publikacji i/lub innego rozpowszechniania oraz dokonywania jego
opracowania w stopniu, jaki Organizator uzna za stosowny i wskazany dla prawidłowej
realizacji założeo konkursu, ze szczególnym uwzględnieniem konieczności dostosowania
zdjęcia do wymogów, jakie muszą zostad spełnione przy jego publikacji. Autorskie prawa
majątkowe zostają przez Uczestnika konkursu przeniesione nieodpłatnie na rzecz
Organizatora bez ograniczeo czasowych i terytorialnych, na polach eksploatacji
wskazanych w art. 50 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, w tym w
szczególności w zakresie wykorzystywania techniką drukarską i cyfrową, wystawiania,
udostępniania na stronach internetowych Organizatora oraz we wszelkich materiałach
promocyjnych i reklamowych, bez względu na sposób ich zwielokrotniania
i wprowadzania do obrotu,
- osoby występujące na zdjęciu wyraziły zgodę na przesłanie zdjęcia i stwierdziły, że
zdjęcie to nie naruszy ich dóbr osobistych;
- w przypadku zgłoszenia wobec Organizatora roszczeń przez osoby trzecie z tytułu
korzystania ze zdjęcia zgłoszonego przez Uczestnika do Konkursu, podejmie wszelkie
niezbędne działania zmierzające do udowodnienia bezpodstawności zgłoszonych
roszczeń i pokryje wszelkie koszty Organizatora wynikające z tych roszczeń

http://www.intercity.pl/pubfile/Regulam ... agrody.pdf

O podłe Intercity! O podły świat! hock:


Wyłącznie w celach porównawczych przytoczę fragment regulaminu konkursu interREGIO, bo efekt porównania obu dokumentów daje dużo do myślenia w kwestii "kopiuj-wklej" (zaawansowanego kopiuj-wklej, mi to wygląda na generator regulaminów).

4.3. Poprzez zgłaszanie prac do Konkursu, Uczestnik oświadcza, że:  
‐ posiada autorskie prawa majątkowe do zdjęcia i przenosi je na Organizatora w zakresie niezbędnym do
jego publikacji i/lub innego rozpowszechniania oraz dokonywania jego opracowania w stopniu, jaki
Organizator uzna za stosowny i wskazany dla prawidłowej realizacji założeń  konkursu, ze szczególnym
uwzględnieniem konieczności dostosowania zdjęcia do wymogów, jakie muszą zostać spełnione przy jego
publikacji. Autorskie prawa majątkowe zostają przez Uczestnika konkursu przeniesione nieodpłatnie na
rzecz Organizatora bez ograniczeń  czasowych i terytorialnych, na polach eksploatacji wskazanych w
art. 50 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, w tym w szczególności w zakresie
wykorzystywania techniką  drukarską i cyfrową, wystawiania, udostępniania na stronach internetowych
Organizatora oraz we wszelkich materiałach promocyjnych i reklamowych, bez względu na sposób ich
zwielokrotniania i wprowadzania do obrotu;
‐ osoby występujące na zdjęciu wyraziły zgodę na przesłanie zdjęcia i stwierdziły, że zdjęcie to nie naruszy
ich dóbr osobistych;  
‐ w przypadku zgłoszenia wobec Organizatora roszczeń przez osoby trzecie z tytułu korzystania ze zdjęcia
zgłoszonego przez Uczestnika do Konkursu, podejmie wszelkie niezbędne działania zmierzające do
udowodnienia bezpodstawności zgłoszonych roszczeń i pokryje wszelkie koszty Organizatora wynikające
z tych roszczeń

http://www.przewozyregionalne.pl//img_i ... R2011F.pdf

[Tet]

PR raczej nie powieszą zwycięskiego zdjęcia na ścianie zaplecza któregoś z dworców.

Tylko, przepraszam, co z nim zrobią? Nigdy dotąd działania marketingowe żadnej ze spółek nie wykroczyły wyraziście poza powieszenie zdjęcia na zapleczu któregoś z dworców...

Nie znam konkretnych przypadków więc z całą pewnością nie mogę powiedzieć jak to jest z polskimi spółkami kolejowymi, ale tego typu konkursy z zasady mają na celu pozyskanie materiału promocyjnego przy zachowaniu minimalnych kosztów i nic więcej.

Co do spornego punktu regulaminu popytałem, poczytałem i okazało się, że nie ma on żadnej mocy prawnej. Twórcy ustawy wykazali się w tym przypadku i umowę zrzeczenia się praw można zawrzeć tylko i wyłącznie pisemnie. Nie ma od tego żadnych odstępstw i żaden sąd nie uzna faktu zaakceptowania regulaminu jako umowy wiążącej w tej kwestii.

[psim]

No to Son. będzie mógł spać spokojniej :-)

[Son.]

Tet, ale wiesz jak pracują nasze sądy? Znacznie bardziej oczywiste sprawy potrafią ciągnąć się latami.
Taki zapis w ogóle nie powinien znaleźć się w regulaminie.

[przem710]

Może trzeba napisać o tym fakcie do PR?