Liczba postów: 1 050
Liczba wątków: 70
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
0
Ten temat zakładam z myślą o osobach które dopiero zaczynają swoją przygodę w fotografowaniu.
Moja nadzieja jest taka że każdy będzie od siebie dodawać wskazówki dotyczące fotografowania.
Podstawowe rzeczy wg. mnie
1. Nie ucinaj składu
2.Zachowaj poziom(nie rób krzywych zdjęć podczas fotografowania)
3. Nie rób zdjęć pod słońce
4. Nie obcinaj infrastruktury itp. Bardzo psują kompozycje zdjęcia poucinane semafory, słupy trakcyjne itp.
5. Jeżeli obrabiasz zdjęcie w programie, to nie przesadź z obróbką, bo efekt może wyjść tragiczny..
6.Zaczynając swoją przygodę z fotografowaniem poleciłbym szlaki niezelektryfikowane, oraz miejsca w których jest "luźno"
Czekam na porady innych użytkowników....
Volenti non fit iniuria
Liczba postów: 281
Liczba wątków: 6
Dołączył: 13.06.2010
Reputacja:
0
Na zdjęciach linia horyzontu powinna znajdować się w 1/3 zdjęcia lub w 2/3, jesli jest ono robione z góry, np z mostu. Nie wygląda to ładnie, gdy na fotce znajduje się za dużo ziemi. Poza tym fajnie jest, gdy na zdjęciu główny obiekt znajduje się lekko z boku, takie kadry są ciekawsze niż centralne.
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
0
Jak dla mnie zdjęcia sa dobre jeśli jest równowaga, tzn np tyle samo ziemi i tyle samo nieba
Liczba postów: 6 035
Liczba wątków: 247
Dołączył: 16.06.2010
Reputacja:
4
Ja dodam to aby uważać na siebie to bardzo ważne, zawsze wychodząc z aparatem na szlak ubierajmy kamizelkę odblaskową. Pamiętajmy też torowisko to nie boisko i należy zachować szczególną ostrożność. Jeżeli chodzi o samo fotografowanie to ja na przykład nie lubię fotografować w ostrym słońcu zawsze wole parę chmuek :->
Adolf Hitler
Unregistered
przem710 napisał(a):Ja dodam to aby uważać na siebie to bardzo ważne, zawsze wychodząc z aparatem na szlak ubierajmy kamizelkę odblaskową.
A ja mysle, że na szlak nie powinno się wchodzić bo to jest zabronione a juz łażenie po torowisku bez zgody własciciela czyli kolei to naruszenie prawa..
Liczba postów: 31
Liczba wątków: 2
Dołączył: 16.06.2010
Reputacja:
0
nie jestem fachowcem w dziedzinie fotografowania ale moim skromnym zdaniem nie ma reguly na fotografowanie wszystko zalezy od chwili i tego co nas otacza..........focimy kolej ,czesto obiekt porusza sie , nie wiemy tez kiedy nadazy sie kolejna okazja czasem trzeba strzelic pod slonce nie ma rady.......trzeba uciac sklad bo jest tak dlugi ze jak odsuniemy glebie to fotke trzeba przy pomocy lupy ogladac..........nie uznaje obrobek..........staram sie nie powtarzac fotek(20 strzalow na lok X na stacji to przegiecie).............zreszta jak przegladam wlasne fotki wstecz to czasami mi az wstyd ze niektore w necie wystawilem z innych znow jestem dumny jak swinia z prywatnego korytka..........natomiast mam pytanko co najbardziej wkurza przy foceniu?....... napewno zla pogoda ....mnie np zatrzesienie slupow i sieci .............a Was???
Voilltece
Liczba postów: 31
Liczba wątków: 2
Dołączył: 16.06.2010
Reputacja:
0
jak dojdzie do wiekszej ilosci wypadkow to ogrodza torowiska tak jak w zabolandii...........kiedys nawet byl taki dowcip o ulubionym poranno-procentowym sporcie we francji -sciganie sie po glowkach szyn..........no i ogrodzili tereny spartakiad
Voilltece
Liczba postów: 81
Liczba wątków: 1
Dołączył: 14.06.2010
Reputacja:
0
Ja jesli jestem na stacji (najczesciej Katowice) to ustawiam sie tak:
-nie uciac semaforow, slupow, drutow etc,
-lok nie posrodku lecz lekko po prawej lub lewej,
-jak najmniej ludzi w kadrze.
Liczba postów: 8 026
Liczba wątków: 365
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
2
Ja ma kilka żelaznych zasad:
- nie ucinać semaforów, prostować zawsze nie da taboru, bo jest ciężko, a do latarni czy do bramek
- zawsze w odblaskowej kamizelce
- daleko poza skrajnią, żeby nie było powodu do Rp1
- składy wagonowe z lokomotywą na boku, wagony ciągną się przez resztę zdjęcia - nie ucinam oczywiście
- jak najwięcej życia w kadrze - ludzie, drzewa
- na szlaku lubię zdjęcie z dołu, czyli aparat ok. 50 cm nad powierzchnią ziemi
Liczba postów: 8 026
Liczba wątków: 365
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
2
Mi zawsze znajomy mówił, jak byłem młodszy, żebym nie ucinał tego, co fotografuję, a dopiero potem mam sprawdzić, czy nie ucinam czegoś ważnego w tle. W sumie święte słowa.
Liczba postów: 387
Liczba wątków: 16
Dołączył: 06.06.2010
Reputacja:
0
Nie ma stałego wyznacznika dla fotografii. wszystko może się zawalić w ciągu sekundy - zajdzie słoneczko, skład zaostanie zakryty przez inny itp. Trzeba się dostosowywać.
Co do obróbki - nie boję się tego i nie ukrywam, że stosuję.