Afera na stacji Łódź Widzew

[pitagoras23]

Cytat z artykułu jednej z łódzkiej gazet. Jak tylko otrzymam pełen artykuł umieszczę go.
Artykuł dotyczy kładki nad torami na dworcu Łódź Widzew

"Pasażerowie skarżyli się także na zbyt małą liczbę czynnych kas na dworcu przy al. Unii, natomiastinformację dla podróżnych na Widzewie otwarto dopiero o godz. 7, to za późno, bo o tej godzinie, gdy większość porannych składów odjechała do Warszawy, ruch już zmalał.

Zdecydowanie największym zaskoczeniem dla podróżnych dworca przy ul. Służbowej było zamknięcie kładki prowadzącej na 2 peron. Po interwencji jednego z trzech obserwujących miłośników kolejnictwa z Ostrowa Wielkopolskiego podczas niedzielnego szczytu ruch na kładce został zamknięty. Kładka przerzucona nad peronem pod naciskiem zwiększonej ilości osób zaczęła się kruszyć i mogło dojść do wielkiej tragedii. "

A tutaj filmik prezentujący opisaną sytuację:

[Obleśny Szczur]

Najlepsze jest to, ¿e jakie¶ 1,5 miesi±ca temu k³adka by³a remontowana.

[przem710]

Tak zapewne tak szybko jak Łódź Chojny lub EU07-505, teraz są tego rezultat.

[pitagoras23]

"Wielki bałagan" na Widzewie przez remont Fabrycznej

Ruch kolejowy z zamkniętego w weekend dworca Łódź Fabryczna przejęła stacja na łódzkim Widzewie. Okazuje się jednak, że nie wszystko zostało tam dobrze przygotowane, a pasażerowie skarżą się na brak informacji i zamieszanie. Najwięcej problemów jest z przejściem pomiędzy peronami, w szczególności z dotarciem na peron drugi. - Wielki bałagan, nic nie jest przygotowane - skarżą się pasażerowie.
Jeśli pociąg odjeżdża z innego peronu niż drugi, wszystko jest w porządku. Aby dojść do pociągu podróżni korzystają ze specjalnej kładki. Problemy zaczynają się dopiero, gdy skład odjeżdża z peronu drugiego.

źródło: TVN24.pl

[DamianT]

Ale czy to przejście naprawdę jest tak wąskie jak to opisują? Na tym załączonym materiale nie wygląda to aż tak źle, ale bądź co bądź na takiej stacji przechodzić po torach nie jest najbezpieczniejszą czynnością.

[psim]

Problem chyba nie w tym, że przejście wąskie, tylko w nieprawidłowej informacji - przez co dochodzi do sytuacji, że nagle wielki tłum ludzi rzuca się na kładkę by przejść na właściwy peron.

Gdyby była czytelna i jasna informacja, z którego peronu odjedzie pociąg, szturmowanie byłoby mniejsze.

Mi rzuciło się w oczy, że ludzie biegają po peronie za pociągiem. Czyli to samo, na co narzekałem na Warszawie Centralnej - nie wiadomo, w której części peronu pociąg się zatrzyma.

[Obleśny Szczur]

Na Widzewie nie ma czego¶ takiego jak sektory na peronach :-P A TVN jak zwykle przesadza, ludzie wypowiadaj±cy siê w lokalnej telewizji mieli zdania podzielone, jedni uwa¿ali ¿e jest ¼le, drudzy ¿e dobrze - nie byli wszyscy na nie. Mo¿e po prostu czê¶ci nie chce siê przeczytaæ rozk³adu, bo siê przyzwyczaili ¿e z Fabrycznego poci±g do Warszawy odje¿d¿a³ zawsze tylko z dwóch peronów.
A tak BTW na Widzewie peron 1 tylko w 3/4 jest wy³o¿ony chodnikiem, reszta to tzw. peron ziemny z betonow± krawêdzi±.

[DamianT]

Pewnie za jakiś czas się wszystko unormuje i ludzie pozapominają o problemach. Niestety u nas tak najczęściej jest, że żeby było dobrze, to najpierw musi być gorzej.

[psim]

Taa, najpierw jest gorzej, a później wszyscy się przyzwyczajają i uznają to za standard ;-)

[pitagoras23]

Wojna między mieszkańcami Widzewa a pasażerami PKP

Środa rano. Okolice dworca Łódź-Widzew. Na obu parkingach tłok. Samochody stoją na trawnikach. - Pół godziny krążyłem po osiedlu, żeby zaparkować - mówi młody mężczyzna wysiadający z opla. Samochód zostawił na trawniku przy parkingu. Wie, że złamał przepis. - W nosie to mam. Dojeżdżam z tego dworca do pracy i codziennie mam problem z parkowaniem. Pod jednym blokiem założyli szlaban, żeby mogli tam parkować tylko mieszkańcy. Wczoraj pod innym blokiem wyskoczyła staruszka i wrzasnęła, że jej chodnik blokuję. To co ja mam z Dąbrowy rowerem przyjeżdżać?

Do rozmowy włącza się kobieta z fioletowego tico. Jej udało się znaleźć miejsce. - Cudem, bo właśnie jakiś odprowadzający wyjeżdżał - cieszy się. - Teraz mogę spokojnie podróżować, bo w ubiegłym tygodniu, kiedy zaparkowałam pod blokiem, straciłam lusterko. Na zbieg okoliczności mi to nie wygląda.

źródło:
www.lodz.gazeta.pl

[Obleśny Szczur]

Tak to jest kiedy ka¿dy musi koniecznie przywie¼æ dupê swoim piêcioosobowym autem, w którym siedzi tylko on, pan i w³adca kierownicy. A tramwajem to nie ³aska? Bêdzie szybciej, taniej i zdrowiej, na Widzew jedzie po pasie zieleni i nie musi staæ w korku jak dzicz w samochodach.
Ciekawa sprawa - jak poci±gi je¿d¿± puste to siê je likwiduje z powodu ma³ej frekwencji i nierentowno¶ci, mo¿e byæ co¶ takiego zrobiæ z autami?

[pitagoras23]

No tak, racja w 100% jak nie więcej. Powinno być jak w grze SimCity - podwózka sąsiada na stacje.

Myślę, że rozwiązaniem tego problemu byłoby wprowadzanie zakazu wjazdu dla osób spoza osiedla. Ustawić barierki i dać pilota dla osób mieszkających na osiedlu i myślę, że po problemie.

[Obleśny Szczur]

No to akurat nie jest takie proste, bo Osiedle Mieszka (które s±siaduje ze stacj±) jest spore i prowadz± przez nie ogólnodostêpne ulic (nie s± to ulice osiedlowe, z ograniczeniami do 20km/h),jedn± z nich doje¿d¿a siê w³a¶nie do dworca.

[pitagoras23]

Nie znam topografii osiedla. Ja dotarłem na stację z przystanku tramwajowego przy ulicy bodaj Piłsudzkiego - za MC Donaldsem koło ronda i potem kawałeczek się szło zaraz do dworca i tam akurat nie było wjazdu na to osiedle. Chyba, że z ronda jakoś się dałoby to zrobić.

No jakoś ten problem rozwiązać trzeba. To teraz niech policja wypisuje mandaty za złe parkowanie i jak się takiemu jednemu czy drugiemu uzbiera spora sumka do zapłacenia, może wybierze komunikację miejską.

[Ostrowianin]

Nie wiem czy się tu chwalić naprawdę, teraz jest tam większy chaos niż był, a wypadek nie trudno.