05.12.2011, 21:07
Prezydent liczy na Rail Baltica
-Jeżeli skutecznie zadbamy wspólnymi siłami o odpowiedni poziom finansowania i odniesiemy sukces, to wydaje mi się, że najpóźniej w 2020 roku będzie można jechać z dumą i przyjemnością choćby nawet od Lizbony po Tallin - powiedział w Estonii Bronisław Komorowski.
O unijnej perspektywie finansowej na lata 2014-2020, bezpieczeństwie energetycznym regionu oraz o współpracy państw bałtyckich w kwestii transportu rozmawiali prezydenci Polski, Estonii, Litwy i Łotwy: Bronisław Komorowski, Toomas Ilves, Dalia Grybauskaite oraz Andris Berzins. Spotkanie prezydentów odbyło się w piątek 2 grudnia w Estonii. Jak podkreślił Bronisław Komorowski, z polskiego punktu widzenia wielkie znaczenie ma powodzenie bardzo ważnych dla krajów bałtyckich projektów w zakresie infrastruktury komunikacyjnej.
źródło: Rynek kolejowy
Pomysł bardzo ciekawy. Była o tym mowa już wcześniej. Ciekawe czy coś z tego wyjdzie. Czy powstanie to szybciej niż KDP oraz czy w przyszłości się z nią połączy?
-Jeżeli skutecznie zadbamy wspólnymi siłami o odpowiedni poziom finansowania i odniesiemy sukces, to wydaje mi się, że najpóźniej w 2020 roku będzie można jechać z dumą i przyjemnością choćby nawet od Lizbony po Tallin - powiedział w Estonii Bronisław Komorowski.
O unijnej perspektywie finansowej na lata 2014-2020, bezpieczeństwie energetycznym regionu oraz o współpracy państw bałtyckich w kwestii transportu rozmawiali prezydenci Polski, Estonii, Litwy i Łotwy: Bronisław Komorowski, Toomas Ilves, Dalia Grybauskaite oraz Andris Berzins. Spotkanie prezydentów odbyło się w piątek 2 grudnia w Estonii. Jak podkreślił Bronisław Komorowski, z polskiego punktu widzenia wielkie znaczenie ma powodzenie bardzo ważnych dla krajów bałtyckich projektów w zakresie infrastruktury komunikacyjnej.
źródło: Rynek kolejowy
Pomysł bardzo ciekawy. Była o tym mowa już wcześniej. Ciekawe czy coś z tego wyjdzie. Czy powstanie to szybciej niż KDP oraz czy w przyszłości się z nią połączy?