SOK

[Gżągal]

Cóż, już dawno temu można było usłyszeć o likwidacji SOK-u i powstaniu Straży Kolejowej czy specjalnego odziału policji, wszędzie było mówienie, że od stycznia 2012. No i właśnie, szukam informacji i wszędzie piszę, że "mają zastąpić" a artykuły są dosyć archiwalne.

Jak to jest? Czy od 1 stycznia żegnamy SOK-istów?

[Obleśny Szczur]

No dobra, ale co¶ poza zmian± nazwy bêdzie inaczej? Bo je¶li to tylko zmiana nazwy (a wiêc zmiana dokumentów, piecz±tek, mundurów, oznakowania samochodów itd.) to na cholerê marnowaæ tyle kasy?

[Ostrowianin]

Obleśny Szczur, Pewnie Polska kolej ma za dużo kasy. A SOKiści są ..podciągnięci" pod policje by mieć większe możliwości prawne

[Gżągal]

Ostrowianin, czyli wnioskuje, że od 1 stycznia SOK-iści wchodzą w szereg policji?

[Ostrowianin]

rysiogeniusz, No już dawno się o tym mówiło, więc wszystko się może zdarzyć. Nie wiem dokładnie z jaką datą to się stanie, ale raczej to nie uniknione

[Virakocha]

Najlepiej byłoby ten twór zlikwidować a w szeregach Policji powołać pion bezpieczeństwa kolejowego, w ramach którego oddelegowano by funkcjonariuszy zajmujących sie bezpieczeństwem transportu kolejowego. Jak widzę tych wąsatych, brzuchatych leni ex-SB, szlajających się po dworcu w Poznaniu to mnie nerwy biorą, zwłaszcza iż zamiast pilnować porządku, udają że nie ma problemu (chowają się przed dworcowym penerstwem, gdy wuchta penerstwa zaczepia podróżnych) :-| A na mikola z aparatem potrafią wyskoczyć z psami (widziałem na własne oczy jak dzielny funkcjonariusz puścił się w pogoń i zatrzymał "terrorystę" ]-> )

[mikrobart]

Najlepiej byłoby ten twór zlikwidować a w szeregach Policji powołać pion bezpieczeństwa kolejowego, w ramach którego oddelegowano by funkcjonariuszy zajmujących sie i bezpieczeństwem transportu kolejowego.

Zgadzam się, Policja ma większe uprawnienia - większe możliwości walki z prawdziwym chuliganami.

Przyznam, że jak kilka miesięcy temu narzekałem na pracę leszczyńskich SOKistów to dzisiaj przyznaję, że się to naprawiło. Panowie wychodzą "z ukrycia" do każdego pociągu, patrolują teren dworca, wiele razy wyciągali już z TLK jakichś pijanych oprychów - może w końcu coś ich tknęło i poczuli miłość do swojego zawodu ;-)

[Ostrowianin]

Virakocha, No niestety taka jest prawda, że większość tych panów powinna być już dawno na emeryturze. Do szeregów powinno zatrudniać się facetów, którzy są sprawni i mają jakiś wygląd. Moim zdanie SOK powinien pilnować porządku w pociągach i na stacjach, ale także na szlakach( ale nie robić łapanek MK, który stoi z aparatem w sensownej odległości i chce zrobić zdjęcie, tylko złapać tych co kradną trakcje, odkręcają śrubki, niszczą urządzenia sterujące). Nie wiem czy frajdą dla nich jest ukaranie 70 letniej kobiety, która przeszła przez tory z torbą, bo zwyczajnie nie zniosłaby tej torby na dół do przejścia podziemnego i wnieść z powrotem na górę. Ostatnio student dostał mandat, że przeszedł przez tor (oczywiście ze względu na remont dworca był on wyłączony z ruchu). Najlepszą sytuację miałem możliwość zaobserwować jednak na stacji w Zbąszynku, gdzie funkcjonariusze wypisywali mandaty tym osobom, które wysiadały (bądź też miały otwarte drzwi) podczas jak to się ładnie nazywało ,,biegu pociągu"

[ Dodano: 2011-12-25, 10:44 ]
mikrobart, NO niestety ameryki nie odkryłeś. U mnie na stacji też panowie pojawiają się gdy ma przyjechać jakiś pociąg. Gdy ma dłuższy postój zdarzy im się wejść do środka, przejść po całym peronie, zakręcić się po holu dworca i z powrotem do ciepełka w oczekiwaniu na kolejny pociąg

[Gżągal]

Najlepszą sytuację miałem możliwość zaobserwować jednak na stacji w Zbąszynku, gdzie funkcjonariusze wypisywali mandaty tym osobom, które wysiadały (bądź też miały otwarte drzwi) podczas jak to się ładnie nazywało ,,biegu pociągu"

I bardzo słusznie, raz na jakiś czas pojawią się w telewizji tego typu osoby, żądając często odszkodowań i narzekając na kolej. Wbrew pozorem takie coś jest niebezpieczne

[Ostrowianin]

rysiogeniusz, Nie dajmy się zwariować. W środku lata (gdzie nie ma szans się poślizgnąć) przy prędkości 5-10 km/h. Warto dodać, że był to wagon typu bmnopux czyli szanse na upadek ze schodka równe 0

[mikrobart]

mikrobart, NO niestety ameryki nie odkryłeś.

Zdziwiłbyś się. Jeszcze rok temu głównym zadaniem Panów z leszczyńskiego SOK było siedzenie w swoim kapciorku przy kawie. Czasami wynurzali się z norki, żeby sprawdzić, czy ktoś nie stoi na torach, po czym szybko się chowali.

[rustsaltz]

Nie wiem czy frajdą dla nich jest ukaranie 70 letniej kobiety, która przeszła przez tory z torbą, bo zwyczajnie nie zniosłaby tej torby na dół do przejścia podziemnego i wnieść z powrotem na górę.

A jakby pani zasłabła na torze? Swoją drogą jakby pan strażnik znał podstawy savoir-vivre'u to by pomógł znieść i wnieść torbę.

Ostatnio student dostał mandat, że przeszedł przez tor (oczywiście ze względu na remont dworca był on wyłączony z ruchu)

Co nie znaczy, że nie może pojawić się na nim tabor.

Nie dajmy się zwariować. W środku lata (gdzie nie ma szans się poślizgnąć) przy prędkości 5-10 km/h. Warto dodać, że był to wagon typu bmnopux czyli szanse na upadek ze schodka równe 0

Wystarczy lekki zawrót głowy (o co latem nietrudno).

[Ostrowianin]

rustsaltz, Gdybyśmy mieli tak gdybać co się komu może stać to by miejsca na forum nie starczyło. A gdyby w pociągu jechał nożownik, a gdyby, a gdyby.... Faktem jest, że jak masz tor wyłączony z ruchu to chyba nic na niego nie może wjechać od tak.

[rustsaltz]

Gdybyśmy mieli tak gdybać co się komu może stać to by miejsca na forum nie starczyło.

Dlatego ktoś mądry wymyślił kiedyś pewne zasady, których należy się trzymać, żeby ograniczyć ryzyko wypadku

A gdyby w pociągu jechał nożownik

A gdyby słoń akurat przelatywał i ze*rał się komuś na głowę?

Faktem jest, że jak masz tor wyłączony z ruchu to chyba nic na niego nie może wjechać od tak.

Na żaden tor nie można wjechać "ot tak".

[Ostrowianin]

rustsaltz, No widzisz, nie ma co gdybać ;-D No wiadomo, że ,,ot tak" nic nie wjedzie, ale na nastawni zapewne jest też odpowiednia tabliczka ,,tor zamknięty"