ACTA

[psim]

Chodzą słuchy, że zamkną YouTube

Szerzenie takich bzdur kompromituje słuszny gniew z powodu wprowadzania kuchennymi drzwiami podejrzanej umowy ACTA. pitagoras23, wyluzuj. Masz jeszcze vimeo ;-) Osobiście gwarantuję Ci, że nikt nie wyłączy YouTube.

[pitagoras23]

Wiesz YT służy mnie nie tylko do umieszczania filmów.
Ja tam nie podchodzę do tego aż tak emocjonalnie. Coś zrobią to zawsze znajdzie się coś innego, gdzie będzie można prowadzić swoją działalność.
Jak to mówią, Internet nie lubi próżni, zatem jak dzięki ACTA zamkną jedno, ktoś wymyśli coś drugiego.

[Maciej]

To ja może podam kilka punktów, by uspokoić tych, którzy mają skłonności do paniki:

1. Nikt nie będzie podglądał sobie ot tak ludzi na GG i innych, bo domniemania o łamaniu prawa przez miliony ludzi są nierealne. A bo i po co? Podglądanie bez powodu jest także złamaniem prawa.
2. Nie wszyscy naruszamy czyjąś prywatność, czy też masowo wrzucamy do neta nielegalne treści, podrabiamy znaki towarowe etc.
3. Zamknąć stronę może tylko administrator z własnej woli lub za wyrokiem sądu, a te przypomnę, są jeszcze w naszym kraju niezależne od amerykańskich wytworów.


No, to tyle, choć nie ukrywam, że jest wiele niepokojących zapisów, ale mało kto wie, że ACTA może uderzyć też w rynek... farmaceutyczny. Niektóre tańsze zamienniki leków mogą zniknąć, gdy okaże się, że zaistnieje podejrzenie, że są "podróbkami" markowych, 10x droższych leków.

[pitagoras23]

Pisząc o tej muzyce należałoby patrzeć na dwa aspekty. A ja nie wyjaśniłem tego dokładnie. Jak ściągasz muzykę na kompa i tylko jej słuchasz, to prawa nie łamiesz, ale ja czasami też umieszczam sobie taką muzykę w filmach więc tutaj łamię prawo, ale w zakresie myślę takim, że nikomu korona z głowy nie spadnie. Poza tym informacje o tej muzyce są podane, jako źródło. I teraz chodzi pewnie o rozumienie pojęcia "na własny użytek".

[Maciej]

W ogóle zauważyłem że wiele punktów tej umowy nie jest ściśle określonych, i opiera się na odczuciu i rozumieniu przez jedną osobę, a inna może jakąś sytuację zrozumieć inaczej, jednym słowem - międzynarodowy bubel prawny.

[pitagoras23]

Tutaj pole do popisu mają prawnicy firm, koncernów. Skoro nie ma precyzyjnego określenia, to każdego można potraktować jako przestępce.
Nawet jeśli Ty byś za chwilę zacytował jakieś moje zdanie, wówczas ja mógłbym Cię posądzić o złamanie praw autorskich, bo używasz ich w nie wiadomo jakim celu.

[psim]

1. Nikt nie będzie podglądał sobie ot tak ludzi na G i innych, bo domniemania o łamaniu prawa przez miliony ludzi są nierealne. A bo i po co? Podglądanie bez powodu jest także złamaniem prawa.

"Bo można". Poczytaj, jak radośnie inwigilowano mieszkańców Polski w ostatnich latach. A "podsłuch" komputerowy jest tym bardziej nęcący, że odbywa się automatycznie i komputer sam wyławia "zakazane" treści.

Z opublikowanego niedawno raportu Komisji Europejskiej wynika bowiem, że Polacy są najbardziej podsłuchiwanym i inwigilowanym narodem w Unii, a w ilości stosowanych podsłuchów zajmujemy zaszczytne, pierwsze miejsce wśród wszystkich państw wspólnoty. Raport KE podaje, że w 2010 roku policja i służby specjalne sięgnęły po 1,3 mln naszych billingów telefonicznych i odbyło się to bez żadnej kontroli sądowej czy prokuratorskiej, a także bez wiedzy osób, których to dotyczyło. Organy ścigania w Czechach, we Francji czy w Wielkiej Brytanii zaglądały do takich danych trzy, a w Niemczech 35 razy rzadziej, niż dzieje się to w Polsce. Polacy – przestrzega raport - żyją pod stałym i czujnym okiem policji i służb specjalnych.

Już z danych ujawnionych w ub. r. przez Fundację Panoptykon można było się dowiedzieć, że służby III RP ponad milion razy sięgały po billingi naszych rozmów telefonicznych i gromadziły wiedzę na temat aktywności Polaków w internecie. Ponieważ dane te dotyczyły tylko działań w ramach kontroli sądowej, trzeba uznać, że co najmniej drugie tyle podsłuchów zostało założone bez wiedzy sądu.
http://cogito.salon24.pl/309929,polska-na-podsluchu

3. Zamknąć stronę może tylko administrator z własnej woli lub za wyrokiem sądu

No właśnie, nie. Można ją "prewencyjnie" zamknąć po wystąpieniu nawet mętnego podejrzenia. I czekać na wyjaśnienie sprawy. W Polsce - czeka się zwykle na wyjaśnienie sprawy długie lata.

Co więcej, wskutek zaostrzenia prawa może wystąpić zjawisko "autocenzury" - administratorzy, chcąc uniknąć ewentualnych nieprzyjemności, sami będą wypraszali ze swoich serwerów "wątpliwe" (np. krytykujące rząd) serwisy, w praktyce ograniczając i utrudniając dostęp do "nieprawomyślnych" treści.

ACTA może uderzyć też w rynek... farmaceutyczny. Niektóre tańsze zamienniki leków mogą zniknąć, gdy okaże się, że zaistnieje podejrzenie, że są "podróbkami" markowych, 10x droższych leków.

No to nie jest żadne "uderzenie w rynek", wręcz przeciwnie - woda na młyn koncernów farmaceutycznych.

ja czasami też umieszczam sobie taką muzykę w filmach więc tutaj łamię prawo, ale w zakresie myślę takim, że nikomu korona z głowy nie spadnie

To umieszczaj w filmach muzykę na licencji Creative Commons, np. z Jamendo. Podkładanie muzyki copyrightowanej wcześniej czy później skończy się usunięciem filmików z YT. Tym bardziej, jeśli podajesz jej źródło jawnym tekstem :-D

nie jest ściśle określonych, i opiera się na odczuciu i rozumieniu przez jedną osobę

Dlategoj zabawne są opinie tych, co "przeczytali" i nie dostrzegają nic złego. Na Facebooku jest taka strona, Nie znam się, to się wypowiem ;-D

[Son.]

Znacznie zabawniejsze są opinie tych, co NIE przeczytali i dostrzegają najdziwniejsze rzeczy W sam raz akurat na ten fanpage

[przem710]

Ale kilka faktów, by uspokoić tych, którzy mają skłonności do paniki:

1. Nikt nie będzie podglądał sobie ot tak ludzi na G i innych, bo domniemania o łamaniu prawa przez miliony ludzi są nierealne. A bo i po co? Podglądanie bez powodu jest także złamaniem prawa.
2. Nie wszyscy naruszamy czyjąś prywatność, czy też masowo wrzucamy do neta nielegalne treści, podrabiamy znaki towarowe etc.
3. Zamknąć stronę może tylko administrator z własnej woli lub za wyrokiem sądu, a te przypomnę, są jeszcze w naszym kraju niezależne od amerykańskich wytworów.

To jest jak najbardziej zdrowe myślenie. Natomiast nadal nie rozumiem po co to świństwo podpisali?

[Tomasz K.]

By żyło się lepiej :-P

[Maciej]

No to nie jest żadne "uderzenie w rynek", wręcz przeciwnie - woda na młyn koncernów farmaceutycznych.

Ale zadajmy pytanie - jakich koncernów? Tych największych, które to proponują często najdroższe leki. No więc, powiedzmy - uderzenie w pacjenta, który tak czy siak zapłaci więcej. To taki NFZ w skali międzynarodowej.

By żyło się lepiej

Hahaha xD Rozwaliło mnie. :lol:

[ET40]

Ale zadajmy pytanie - jakich koncernów? Tych największych, które to proponują często najdroższe leki.

Tylko i wyłącznie tych.

[TOMEKKOT]

W sieci już knują jak naród może się odegrać na Tusku za min. podpisanie ACTA, wysoką akcyzę, podniesienie VAT-u itd... Mi "podoba się" pomysł z zablokowaniem ważniejszych dróg podczas Euro

[psim]

Niechby się jakiś polityk łaskawie zechciał odegrać na Tusku i przedstawił narodowi rozsądniejszą ofertę do zagłosowania. Bo póki co się niestety nie zanosi, same koszmary - jeden gorszy od drugiego.

[przem710]

Mi "podoba się" pomysł z zablokowaniem ważniejszych dróg podczas Euro

Za to zapłacimy my wszyscy.