Szymon, zbyt ogólnie powiadasz. Masz trochę mikolskie (tj. dziecinne) podejście do tego. Najpierw zastanów się jaki przedmiot w szkole lubisz najbardziej, bo jeżeli jesteś ambitny i wyniki w nauce masz conajmniej średnie to nie ma sensu marnować swojego potencjału. Ja pamiętam że jak byłem w 6 czy nawet 7 klasie to cały czas chciałem zostać kierowcą autobusu czy motorniczym tramwaju. Potem zdałem sobie sprawę że przecież postępuje gwałtowny rozwój przemysłu, a że nie należałem do głupich, acz leniwych to stwierdziłem że praktycznie pójdę do technikum chemicznego.
Fajnie że masz kolejowe zainteresowanie, ale może też to niech będą zainteresowania tylko. Ja interesowałem się motoryzacją, ale stwierdziłem że mimo wszystko niech to pozostanie w kręgach hobby.
Czemu mikolskie podejście?
Cytat:A ja mam teraz takie bardziej konkretne pytanie;gdzie łatwiej się dostać;na towarówki do prywatnych spółek czy na expresy do IC :?
Sprawa jest zbyt skomplikowana. Maszyniści jeżdżący na kwalifikowanych, V<120km/h byli kilkukrotnie szkoleni, są to starsi maszyniści, z doświadczeniem wieloletnim. To nie jest od tak sobie szybko zostać maszynistą. Poza tym do tego to by się przydało już robić technika elektronika. Na towarowych u prywatnych spółek to dosyć łatwo się dostać. Są ogłaszane cyklicznie kursy na pomocnika maszynisty (potem ten musi wyjeździć swoje półtora lub 2 lata), gdzie przyjmują wszystkich ze średnim, ale pierwszeństwo mają zazwyczaj Ci z wykształceniem technicznym. To wszystko zależy od tego jakie jest zapotrzebowanie. Ponadto, nawiązując jeszcze do IC to tam przyjmują maszynistów zawodowych a nie po kursach, tj. po kolejówkach.
Poza tym wierz mi - jeżeli Cię nie ciągnie do majsterkowania, techniki itp. to może sobie podaruj. Jak dostaniesz schemat budowy silnika i te sprawy... To dla laika jest trudne.
[ Dodano: 2012-01-29, 19:51 ]
BTW - pracuje na kolei, jestem kierownikiem pociągu.
...