Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Technikum Kolejowe w Warszawie
#1
Witam wszystkich jestem nowy na tym forum i od razu przejdę do rzeczy otóż. Interesuję się koleją w znacznym stopniu i chciałbym zostać kolejarzem najlepiej w Kolejach Mazowieckich. Z racji tego, że jestem w 3 klasie gimnazjum muszę wybrać szkołę znalazłem technikum kolejowe w Warszawie przy Szczęśliwickiej sęk w tym, że mieszkam pod Warszawą (ok 20km) i nie wiem czy opłaca się iść do takiej szkoły z, której potem nie będzie pożytku. Mam wręcz znikomą wiedze teoretyczną i praktyczną o budowie i działaniu lokomotywy więc nie wiem czy w takiej szkole dał bym sobie radę.
Jak myślicie opłaca się iść do takiej szkoły?
Jak wygląda praca maszynisty EZT w Kolejach Mazowieckich (zakres obowiązków zarobki i ile godzin pracuję)
Pytanie też kieruję do maszynistów EZT najlepiej w KM i absolwentów szkół kolejowych
Z góry dziękuje i pozdrawiam :-D
Nie liczy się zwycięstwo liczy się udział
Odpowiedz

#2
Jak nie jesteś wybitnym debilem (a ponieważ potrafisz pisać to tego nie zakładam) to w technikum pożyjesz, ewentualnie będziesz musiał więcej się uczyć. No i technikę trzeba lubić (matmę trochę też)- jeśli nie czujesz pociągu to nawet nie startuj do jakiegokolwiek technikum Wink

Co do szkoły to niech się miejscowi wypowiedzą, bo nie moje tereny-ja wiem tylko, że jak nie technikum kolejowe to mechaniczne bądź elektryczne na maszynistę.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Odpowiedz

#3
rustsaltz napisał(a):No i technikę trzeba lubić (matmę trochę też)- jeśli nie czujesz pociągu to nawet nie startuj do jakiegokolwiek technikum Wink
Do fryzjerskiego też nie? ;-)

Do autora: najlepiej napisz o tym, jak sobie radzisz z matematyką, fizyką i zagadnieniami mechanicznymi. Jeżeli jesteś urodzonym humanistą albo po prostu nie lubisz wyżej wymienionych przedmiotów i nie radzisz sobie z nimi, to trzy razy się zastanów i weź pod uwagę to, że będziesz musiał naprawdę ostro się uczyć i to rzeczy, które niekoniecznie Cię będą interesować. Weź również pod uwagę to, że ta nauka na pewno zaprocentuje w przyszłości :-)
Odpowiedz

#4
No tak jestem bardziej humanistą a z matmą w 1 półroczu było słabo (2) teraz coraz częściej dostaję 3 z fizyki ostatnio dostałem 5 i babka pokazywała nam silnik elektryczny skumałem zasadę jego działania bo to było dość proste a nie chce po liceum sprzątać kibli w KFC
A jeżeli chciałbym zostać dyżurnym ruchu lub coś w tym stylu to też muszę mieć ukończoną szkołę techniczną? Tata mojego kolegi jest starszym dyżurnym ruchu w Stolicy wyciąga chyba ze 2 tysiące (może więcej) i z tego co kolega mówił jest po jakieś szkole samochodowej
Ogólnie rzecz biorąc chciałbym pracować na kolei
Nie liczy się zwycięstwo liczy się udział
Odpowiedz

#5
Na kolei wymaga się wykształcenia technicznego (a czy technikum czy szkoła policealna to kwestia otwarta). Weź się za naukę matmy jak nie chcesz sprzątać kibli w KFC albo w kiblach Tongue
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Odpowiedz

#6
Co do dyżurnych ruchu to nie mam pojęcia jak to jest z wymaganym wykształceniem. Na pewno wykształcenie średnie techniczne kierunkowe jest mile widziane w PKP PLK. Po prostu osoby po technikum kolejowym nie trzeba uczyć od podstaw.

Cuma1555 napisał(a):No tak jestem bardziej humanistą a z matmą w 1 półroczu było słabo (2) teraz coraz częściej dostaję 3 z fizyki ostatnio dostałem 5 i babka pokazywała nam silnik elektryczny skumałem zasadę jego działania bo to było dość proste a nie chce po liceum sprzątać kibli w KFC
Skoro nie jesteś orłem z przedmiotów typowo ścisłych to raczej przygotuj się na to, że będziesz musiał uczyć się więcej, niż osoby z uzdolnieniami w tym kierunku. A to, czy skończysz technikum zależy głównie od Twojego podejścia i włożonej pracy a nie od uzdolnień, jednak wiadomo, że gdybyś chłonął łatwo matematykę, fizykę i mechanikę byłoby ci łatwiej.
O tym, że warto iść do szkoły kształcącej w kierunku, w którym chcesz się uczyć świadczy zresztą mój przypadek. Z matematyki i fizyki od kiedy pamiętam szło mi opornie, mimo tego jednak postanowiłem złożyć papiery do technikum (kształcącego w zupełnie innym zawodzie, niż kolejarz, ale to mało istotne). Nie osiągałem zbyt wysokich wyników co wynikało częściowo z moich braków w wiedzy a częściowo ze zwykłego nygusostwa. Co prawda wiedza z zakresu fizyki za bardzo się w tej szkole nie przydawała, jednak ten przedmiot i tak trzeba było zaliczyć. Mimo powyższych skończyłem technikum w terminie, a praktyczny egzamin zawodowy zaliczyłem z bardzo wysokim wynikiem, teoretyczny poszedł nieco gorzej ;-). Przynajmniej na razie zdecydowanie nie zanosi się na to, żebym czyścił kible w KFC ;-)
Prawda jest taka, że liczy się przede wszystkim papier (dyplom). W liceum na jakimś bardziej ścisłym profilu też musiałbyś ostro przysiąść nad matematyką, fizyką, chemią itd., a miałbyś po tym tylko maturę, która wiemy ile znaczy w obecnych realiach rynku pracy. W technikum kolejowym też będziesz musiał przysiąść nad przedmiotami ścisłymi, a także zawodowymi często powiązanymi z matematyką i fizyką, jednak myślę, że może Ci się to bardzo przydać w dorosłym życiu, zwłaszcza, jeżeli nie jesteś pewien, czy pójdziesz na studia dzienne po szkole średniej.
Jaro

Odpowiedz

#7
ET40: A ty pracujesz na kolei?
Nie liczy się zwycięstwo liczy się udział
Odpowiedz

#8
Nie, pisałem przecież, że mam inny zawód. Pracuję również w innym zawodzie (tj. swoim).
Odpowiedz

#9
sorka moje niedopatrzenie :-)
Nie liczy się zwycięstwo liczy się udział
Odpowiedz

#10
Mogę być w błędzie jednak obecnie na kolei pracuje +- dwóch aktywnych użytkowników, @Lubuszanin oraz @Lutek. Warto Cuma abyś z nim niekoniecznie już przez forum, pogadał jak wygląda ich droga do pracy na kolei
Odpowiedz

#11
Ja na miejscu młodego człowieka ugryzłbym temat trochę inaczej. Poszedłbym do technikum kolejowego, po ukończeniu szkoły udałbym się z papierami do prywatnej firmy Lotos, Orlen bądz innej bliżej działającej. Złozłbym papiery, wyjaśnił w papierach że chciałbym być maszynistą bo......... i przypominał się powiedzmy raz na miesiąc a uważam że to napewno zaowocuje. Można zacząć też od manewrowego przez ustawiacza i dalej na pomocnika maszynisty i na maszynistę. Trzeba być świadomym iż nikt 20 latka nie postawi od razu na lokomotywie. Poprostu to musi trwać co też jest dobre bo będąc manewrowym poznasz tą pracę po kawałku, po szczeblach, oswoisz się z taborem , torami itd Ja zaczynałem od działki torowej i dalej tak jak opisałem wyżej. Pozdrawiam i życzę mądrego wyboru tym bardziej że po technikum kolejowym nie bardzo jest gdzie iść oprócz kolei. Ale jak się tak naprawdę bardzo chce to napewno można. A np. po liceum w kolei jesteś bez szans.
Odpowiedz

#12
rysiogeniusz napisał(a):Mogę być w błędzie jednak obecnie na kolei pracuje +- dwóch aktywnych użytkowników, @Lubuszanin oraz @Lutek. Warto Cuma abyś z nim niekoniecznie już przez forum, pogadał jak wygląda ich droga do pracy na kolei
Wielkie dzięki zagadam do nich ;-)
Nie liczy się zwycięstwo liczy się udział
Odpowiedz

#13
Troszkę odświeże.

Było tu pytanko o Dyżurnego... Ja obecnie pracuje na przejeździe a za parę dni zaczynam kurs na Dyżurnego. Nigdy nie byłem w technikum, zatem mit obalony. Przyjmowałem się rok temu, w naborze było prawie 30 osób, niektórzy z nich szli od razu na nastawnie wyk. (część również bez technikum). Na pewno technikum kolejowe zwiększa szanse zatrudnienia, ale wydaje mi się że panuje błędne przekonanie o konieczności skończenia kolejówki.
Odpowiedz



Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Technikum logistyczne lub kolejowe .-. 3 1 624 04.10.2022, 09:02
Ostatni post: bonusCTUN
  Ile nauki w technikum kolejowym? Kibelek 4 2 173 06.09.2021, 15:02
Ostatni post: Kibelek
  Technikum Kolejowe a wada wzroku. Olej 6 4 142 12.11.2019, 17:25
Ostatni post: rustsaltz
  Technikum kolejowe, czyli szkoła ponadgimnazjalna kiju46 22 17 083 03.08.2011, 21:26
Ostatni post: Lutek

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.