Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
*ARTUR* napisał(a):Jeśli jakaś firma będzie chciała ominąć przepisy to zawsze znajdzie lukę w prawie
Jak widać obecnie prawo jest dość szczelne
Cytat:albo np. przejazd drezyn lekkich.
A kto Ci zezwoli na wjazd czymś takim na czynną linię?
Cytat:Kolego rustsaltz, Czemu mylisz spalanie paliwa i opłaty za tory?
Bo kupując paliwo dokładam się do dróg... Nie widzę różnicy pomiędzy jeżdżeniem w celu zarobkowym i jeżdżeniem dla przyjemności. Może maszynista pociągu towarowego też jedzie dla przyjemności?
Cytat:widać że nawet nie wie kolega jak taki pojazd się zachowuje na szlaku
Z tego co wiem to drezyna lekka nie wpływa na urządzenia srk, co jest wystarczającym argumentem dla mnie, że nie należy takich pojazdów wpuszczać na czynne linie. Pomijając wszelkie inne kwestie KAŻDY pojazd silnikowy to rzecz niebezpieczna w rękach debila. Niezależnie, czy jest to moplik, drezyna, autobus czy lokomotywa. Bo co, jeżeli do takiej drezyny dorwie się banda gimnazjalistów (tzw emkoli)?
Cytat:proponuje pojeździć trochę
Proponuję przyjechać i zrobić drezynę...
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 449
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10.06.2010
Reputacja:
0
Jeśli chodzi o jazdy drezyn lekkich to nie miałem na myśli tu linii z prędkościami ponad 100 tylko lokalne linie kolejowe. DL2 jak i DL02 spokojnie jedzie 50km/h.
Nie wiem jak kolega ale ja nie lubię kupując paliwo do pojazdu szynowego dokładać się do dróg z których nie korzystam prawie wcale.
Co do wpływu na srk to zależy jaka drezynka przy niektórych działa.
Pseudo MK raczej drezyny nie kupią bo jest ponad ich możliwości finansowe po za tym każdy drezyniarz pilnuje swojej maszyny podobnie jak każdy kolejarz.
A o czym ja w innym temacie pisałem o pomocy przy pracach albo z taborem jak nie to jakaś lokomotywka albo nawet prosta drezynka o to mi chodzi dlatego chcę ustalić czym się zajmiemy, o ile kolega jest chętny do pomocy.
Pozdrawiam kolejowo z Opola!
*ARTUR*
Liczba postów: 449
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10.06.2010
Reputacja:
0
mikrobart, Miałem na myśli tych jak to kolega rustsaltz, napisał "emkoli" Tobie to bym powierzył drezynkę bo wiem że jesteś jak to mówię Prawdziwym MK czyli takim który stara się o własny tabor i być może w przyszłości będzie tak zwanym małym przewoźnikiem kolejowym czyli jakaś salonka i lokomotywka lub drezynka itd.
Pozdrawiam kolejowo z Opola!
*ARTUR*
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
*ARTUR* napisał(a):Jeśli chodzi o jazdy drezyn lekkich to nie miałem na myśli tu linii z prędkościami ponad 100 tylko lokalne linie kolejowe.
A na lokalnych liniach to ruchu nie ma?
Cytat:Nie wiem jak kolega ale ja nie lubię kupując paliwo do pojazdu szynowego dokładać się do dróg z których nie korzystam prawie wcale.
To dawaj list do premiera, że to niesprawiedliwe! (cała reszta forum, myśleć
)
Cytat:Co do wpływu na srk to zależy jaka drezynka przy niektórych działa
Rozumiem, że wpływ na urządzenia sprawdził UTK. Poza tym dlaczego na jedne urządzenia ma oddziaływać a na inne nie?
Cytat:Pseudo MK raczej drezyny nie kupią bo jest ponad ich możliwości finansowe
Oj byś się zdziwił
Cytat:A o czym ja w innym temacie pisałem o pomocy przy pracach albo z taborem jak nie to jakaś lokomotywka albo nawet prosta drezynka o to mi chodzi dlatego chcę ustalić czym się zajmiemy, o ile kolega jest chętny do pomocy.
Przyjedź, pogadamy
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL