Skansen w Jaworzynie Śląskiej uratowany!

[mikrobart]

A jednak są jeszcze w Polsce ludzie, którzy kochają kolej i widzą w niej potencjał. Udało się uratować przed palnikami wiele znaczących zabytków polskiego kolejnictwa, chwała za to wszystkim zaangażowanym.
Zapraszam do zapoznania się z artykułem w Pulsie Biznesu:
http://samorzady.pb.pl/2139041,32029,wj ... y?ref=col4

[Jarysz]

Muzeum jest organizacją pożytku publicznego co oznacza, że KAŻDY może mu podarować 1% podatku z rocznego rozliczenia PIT. Może robić gdzieś tak w styczniu każdego roku akcję informacyjną o takiej możliwości? To dotyczy nie tylko Jaworzyny. Są i inne takie podmioty, np Fundacja Era Parowozów. Jeśli sami jeszcze nie pracujemy to przecież pracują nasi rodzice, dziadkowie, ciotki, wujki, znajomi, sąsiedzi itd itp. Zet do zeta i zbierze się seta (a daj boże i tysiące) :-D
Wracając do muzeum to najwięcej zależy od niego samego :-P W styczniu zgłosiłem chęć adopcji parowozu (po pierwszym artykule w Gazecie Wrocławskiej). Do dzisiaj nie mogą uporać się z umową.

[*ARTUR*]

W styczniu zgłosiłem chęć adopcji parowozu (po pierwszym artykule w Gazecie Wrocławskiej). Do dzisiaj nie mogą uporać się z umową.

To znaczy :?:
Podobnie zaangażowani ludzie są i w TOZK tylko fundusze mamy mniejsze no i ciągłe boje z Nieruchomościami PKP o teren i stawki najmu, ale walczymy nadal.

[mikrobart]

*ARTUR*, tu chyba są szczegóły adopcji:
http://www.multimediastudio.pl/projekty ... rent_id=10

[Jarysz]

ARTUR, to znaczy że do dzisiaj nie podpisałem Aktu adopcji gdyż Muzeum nie może przez tyle czasu przygotować umowy. Albo pomysł (świetny swoją drogą) przerósł możliwości organizatorskie albo mają kiepskiego prawnika. Mam jednak nadzieję, że w lipcu się sprawa zakończy pomyślnie i jeden z parowozów zacznie być remontowany z mojej darowizny

[*ARTUR*]

mikrobart, dzięki za link.
Jarysz, Faktycznie długo to trwa ale może w końcu przygotują umowę do podpisu dla ciebie, fajnie że masz chęć ratowania zabytków kolejnictwa :-)

[mikrobart]

Sam, w miarę możliwości finansowych, byłbym taką adopcją zainteresowany, ale jeśli trwa to tyle i nadal nie widać końca papierkowej roboty, to na razie podziękuję - poczekam na poprawę sytuacji.

[Jarysz]

:-D Albo cud jakowyś albo wieści rozchodzą się z prędkością, dajmy na to, szinkanseniaka ;-) Umowa dotarła, podpisana :!: Tak więc "mój" Ty2-821 stopniowo nabierze normalnego wyglądu.

[*ARTUR*]

No to dobre wieści, Ja bym był zainteresowany elektrowozem EP23 ale przywróceniem go do ruchu.

[mikrobart]

*ARTUR*, może się pomylę, ale czy EP23 to ten czerwony elektrowóz stojący we wnętrzu parowozowni? Ciężko go zidentyfikować, bo nie ma na sobie żadnych oznaczeń.

http://www.garnek.pl/mikrob/10364430
http://www.garnek.pl/mikrob/10364422

[przem710]

Tak to dokładnie ten EP23-001 (ex ET22-121). Docelowo ma on być wystylizowany na EP23 lecz nie sprawny.

[mikrobart]

Żal mi się zrobiło, jak zobaczyłem wrak EU04-24 ( http://www.garnek.pl/mikrob/10358090 ) i ST43-02 ( http://www.garnek.pl/mikrob/10367890 ). Nie wiem, czy planuje się ich przynajmniej wizualny remont.

[przem710]

Szok mniemy nadzieje że znajdą się pieniądze na remont EU04-24 tym bardziej że to ostatni egzemplarz a szkoda by został całkowicie o szabrowany. Co do ST43-02 jego stan jest krytyczny ciekawe czy można go jeszcze uratować. Na szczęście są jeszcze inne sprawne ST43.

[mikrobart]

Tak, walka toczy się przede wszystkim o EU04. Stan, z tego co widziałem, nie jest aż tak zły jak u rumuna, ale nie wiem jak wygląda to w środku. O przywróceniu EU04 do ruchu raczej marzyć nie możemy, jedyne o co trzeba walczyć to remont wizualny i przeniesienie w bardziej reprezentacyjne miejsce (ciężko mi było ją znaleźć, stoi między wrakami parowozów daleko od budynku parowozowni).

[TOMEKKOT]

Póki co z tego co rozmawiałem z ludźmi z tamtejszego skansenu mają w planach doprowadzenie do stanu czynnego Pt31, Z tego co mówili znaleźli się sponsorzy za granicą (Niemcy, Anglia...) Lecz dziwi mnie fakt dlaczego w internecie tak mało się o tym mówi, moim zdaniem kłopot może być gdzie by można by było doprowadzić parowóz do stanu, na pewno nie w Lesznie, prędzej w Inter-loku, lub też za granicą. Jeżeli ktoś ma szersze informacje na ten temat to mówcie.