Liczba postów: 5 606
Liczba wątków: 98
Dołączył: 01.11.2010
Reputacja:
27
rustsaltz, znaki "tramwajowe" się trochę różnią od tych obowiązujących na drogach, więc ich wzory niekoniecznie muszą być umieszczone w kodeksach drogowych. ;-)
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Jakbym nie był moderatorem, to zaproponowałbym zakład o flaszkę, ale sytuacja jest taka, a nie inna i mi nie wypada, w związku z tym muszę tylko napisać, że znaki tramwajowe są określone przepisami, dlatego w kodeksie się znajdują.
Tak, sprawdziłem, kodeks drogowy mam bliżej niż E1
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Panowie mało istotne gdzie są - internet i wszystko jasne ;-) Namotam sobie całą rozpiskę i zrobię rekonesans jakiegoś dnia po Wrocławiu, będę jeździł od świtu do nocy i zdam relację, podpartą zdjęciami i przepisami jak w rzeczywistości u nas jest :-)
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
To jeszcze nawigację satelitarną sobie spraw i zrób pomiary prędkości. :-D
Mariusz W. a po co? Aparat, siadam pod kajutą motorniczego albo stoję i cykam foty mu przez ramię "ile jedzie" :-D Tzn. będzie to wtedy opaczna wiara w bezawaryjność prędkościomierzy w tramwajach, ale to już szczegół ;-D
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
To będzie trochę takie niesmaczne. No ale dozwolone.
Liczba postów: 5 606
Liczba wątków: 98
Dołączył: 01.11.2010
Reputacja:
27
flanker, aleś się przyczepił do tych prędkości. Mnie to chce trafić jak jest jakiś łajzowaty motorniczy i się wlecze 30 na prostej drodze. W tunelu KST jest co prawda ograniczenie do 30 i to nie z powodu złego stanu torowiska, tylko jakiegoś tam błędu który popełniono podczas jego budowy (szczegółów nie znam), ale bywają motorniczowie którzy mają to gdzieś i zasuwają ile fabryka dała i wtedy aż się milej robi ;-)
Wiesz, w żartach pisane ;-) Raczej dyskretnie zza okularów lustrzanek kątem oka będę podglądał czasem w trakcie jazdy i w kajeciku dyskretnie notował tam ze 2-3 jakieś vmax jakie zrobi na danej linii.
[ Dodano: 2012-07-06, 21:21 ]
Adams ja też lubię zapier.... ;-D Ale myślę że warto zrobić rekonesans taki ogólny stanu wrocławskiego MPK i przyjrzeć się co hula jak trzeba, a co jest wręcz patologią.
Np. na Powstańców Śląskich od Krzyków do Arkad jest po "modernie", bajera torowisko. Tam tramwaj zasuwa ile wlezie i się jedzie super.
Za to np. na odbitce od Powstanców, na ul. Hallera od Carrefoura do FATu buja i rzuca budą na prostej (!!!) że ło Jezu, a motorniczowie gnają tam ile wlezie, tak że ludźmi po całym składzie rzuca.
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Jaka adrenalina, tam się normalnie szybko jeździ
Kiedyś ponoć był motorniczy, który odchodził z pracy i postanowił jedno kółko przejechać zgodnie z przepisami. Na Warszawskiej (jeszcze nie wyremontowanej) dogonił go następny kurs linii, na której jechał.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Adams napisał(a):rustsaltz, przecież w Sosnowcu to żadna nowość że tramwaje jeżdżą stadami. Jak "26" jeździł co 10 minut to takie sytuacje się zdarzały na porządku dziennym. :-D
To bodaj siódemka była
. I Warszawska w Katowicach (jak widziałeś tramwaj na Warszawskiej w Sosnowcu to chyba pora się na soki przerzucać
)
Cytat:To zależy jaką prędkość miałeś na myśli pisząc "szybko" :-P
Trudno powiedzieć, bo nie widziałem jeszcze sprawnego prędkościomierza w TŚowym przecinaku
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL