Kamera - jaką wybrać?

[mikrobart]

Kamera ma być głównie do filmowania pociągów i rzeczy okołokolejowych. Mam już "wypasionego" smartfona Samsunga, ale nie o to mi chodzi.

[pitagoras23]

W sumie pomiędzy kamerami nie ma zbyt wielkiej różnicy. Warto zaznaczyć, że za bajery, z których nie będzie się korzystać płacić nie warto. Jeżeli kamera ma służyć Ci głównie do takich nagrań, jakie widać na forum i temu podobnych to sądzę, że jakaś z przedziału 400-600 złotych będzie jak najbardziej odpowiednia.

[mikrobart]

Zaproponujesz jakieś konkretne modele?

[pitagoras23]

Aż tak na sprzęcie się nie znam. Ja mam JVC, którą kupił mi tata i według niego jest to bardzo dobry sprzęt. Jakość możesz ocenić osobiście po filmach jakie zamieszczam.

Ze swojej strony dodam, że jej atutami są:
- lekkość
- poręczność w użyciu
- że mieście się w dłoni i nie jest widoczna
- prostota w obsłudze
- dwa sloty na karty SD
- nagrywanie w HD i FullHD
- duży zoom i stabilizacja obrazu

Jedyną wadą, którą zauważyłem to ten brak możliwości przejścia na tryb ręczny przez co nagrywanie w trybie nocnym jest nieco utrudnione. A gubienie ostrości, które też czasami widać na filmach to akurat nie wada tej kamery, ale wszystkich jakie są.

[Gżągal]

Zaproponujesz jakieś konkretne modele?

Tak jak pisałem wcześniej polecam swój model (przyjedziesz do Szczecina to zobaczysz). Praktycznie wady i plusy są te same co w przypadku pitagorasa.

Jedyną wadą, którą zauważyłem to ten brak możliwości przejścia na tryb ręczny przez co nagrywanie w trybie nocnym jest nieco utrudnione

Nie chcę nic mówić ale z założenia mam starszy model i u mnie ten problem nie występuje

[Matey#24]

Ja mam Toshibe Camileo H30 i mi się bardzo podoba. Masz wszystko czego potrzebujesz do filmowania kolei. Nie trzeba żadnych udziwnień i kosztownych zakupów. Kamera NOWA kosztuje w okolicach 600 zł. Po co przepłacać za inne, droższe z takimi samymi duperelami?

[Gżągal]

Na jaką kamerę się ostatecznie skusił admin?

[mikrobart]

Admin miał chwilkę, żeby pogadać z pitagorasem i obejrzeć jego kamerę - całkiem niezła. Nadal nie podjąłem decyzji, bo kompletnie nie spieszy mi się z zakupem.

[mikrobart]

Nie kupiłem nic, ani aparatu, ani kamery. Nadal biję się z myślami w co zainwestować - w średniej klasy kamerkę czy w lepszy aparat. Chyba brak mi zdecydowania, czy bardziej chcę fotografować, czy filmować ;-)

[pitagoras23]

Myślę, że w dobie obecnej techniki i kamerą zrobisz zdjęcia i aparatem nakręcisz film. Sam tak robię, jednakże dla pasjonata widać różnicę i taka osoba nie uzna takiego połączenia.

[mikrobart]

Więc właśnie, zacząłem na nowo przeglądać Allegro - dobry aparat to jest bardzo duży koszt. Chyba jednak zdecyduję się na kamerę

[flanker]

mikrobart jeśli chcesz się bawić w fotografię bardziej na poważnie i robić profesjonalne zdjęcia, to musisz mieć profesjonalny sprzęt do aparatu który jest kooooosmicznie drogi 8-) Sam aparat niekoniecznie, za to cały osprzęt do niego i przede wszystkim obiektywy to wydatki rzędu tysięcy złotych. Mam znajomego który na poważnie się bawi w fotografię samochodową i wiem od niego że całkiem fajny samochód mógłby kupić za to co wydał już na aparat i sprzęt do niego.

[mikrobart]

Właśnie rozmawiałem z mamą i stwierdziła, że może mnie wspomóc w zakupie kamery, bo aparaty są strasznie drogie a do tego strasznie ciężko się przebić ze swoimi zdjęciami na rynku - świetnym fotografów kolejowych jest bez liku.

W takim razie chyba rozejrzę się jeszcze raz za kamerą. Wrzucę później trochę linków aukcji - pomożecie mi wybrać coś odpowiedniego.

[pitagoras23]

Moją kamerę, którą widziałeś, możesz nabyć za około 1300 złotych. Aparat dobry też za tyle, ale jak wspomniane wyżej obiektywy i inne sprawy kosztują.

[Valcyte]

Popieram osoby wyżej że lepiej zająć się filmowaniem jest to mniejszy wydatek. Ja też od pewnego czasu bawię się w fotografie o parę poziomów wyżej i dwa dni temu zakupiłem fenomenalny obiektyw do mojego lustra Nikona za ponad 7 tyś złotych. Jak się chce lepszej jakości zdjęcia robić trzeba inwestować.