Wandalizm na kolei

[macko123]

Ja wiem, napisałem tylko, że sądy czasami nakazują zapłatę za szkody w postepowaniu karnym.
http://torun.naszemiasto.pl/artykul/ost ... id,tm.html

[macko123]

Wracając do tematu filmików. Skoro nie można ich usunąć, to warto chociaż napisać w komentarzach co się o tym myśli. Wiem, ze to nic nie da, ale niech wandale zobaczą, że nie wszystkim to sie podoba. Przypominam linki do tych kretyńskich filmów:
http://www.youtube.com/watch?v=seanrW-wCgw

http://www.youtube.com/watch?v=XvZ3kxzswps

http://www.youtube.com/watch?v=UZy5NQPB80w

http://www.youtube.com/watch?v=JA8TSt7ZEyI

[DamianT]

Obawiam się, że nasze zdanie spłynie po nich jak woda po kaczce.

[macko123]

jak będzie dużo negatywnych komentarzy, to może coś da?
Dowiedziałem się, że w każdej Komendzie Wojewódzkiej Policji działa wydział ds. Cyberprzestępczości, gdzie można zgłaszać takie przypadki. Można wysyłać takie filmy również na adres e-mail:

<!-- e --><a href="mailto:cyber-kgp@policja.gov.pl">cyber-kgp@policja.gov.pl</a><!-- e -->

[hutterdm]

Te filmiki nie są kierowane dla tych, którym się to nie podoba, tylko dla tych, którym takie coś imponuje. Więc pisanie negatywnych komentarzy nic nie da, oglądają je też przecież takie prostaki głównie, którzy mając okazję spróbują swoich sił w roli "artysty", bo poczuli natchnienie... Dlatego te filmy mają zdecydowanie więcej pozytywnych ocen niż negatywnych.

Było kiedyś (może jeszcze jest) takie pisemko jak SKATE w którym zawsze 2 strony na środku były pełne zdjęć świeżo pomalowanych pociągów (na zasadzie chwalenia się artystów swoimi dziełami), kilku moich kolegów z klasy to czytało i nie jestem pewien czy nie zaczęli malować. Wiem że ówczesne PKP się sądziło z tym pismem. Pismo może i znikneło, może już nie publikuje tych zdjęć, ale problem został.

[macko123]

No to co pozostaje zrobić? Na pocieszenie:
Wpadka czterech grafficiarzy
http://www.kgsok.pl/kronika-wydarzen/pe ... fficiarzy/

[DamianT]

nam nic. jak za to nie weźmie się kolej (w szerokim pojęciu), to nic z tego nie będzie.

[macko123]

I policja niech się za to weźmie. Polecam interpelację jednego z posłów ws. nielegalnego graffiti:

http://sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/interpelac ... T&nr=30492

[hutterdm]

A co policja tak na serio może? Po 3 dniach umarza się postępowanie (którego tak naprawdę nie było) z powodu niewykrycia sprawcy, a nawet jeśli się wykryje/złapie to tylko spisze się protokół, najdalej następnego dnia prokurator wypuści ze względu na niską szkodliwość czynu. I tyle, bo taki mamy klimat. Prawny.

Coś wam powiem, pewien znajomy mi 17,5-latek, policji też dobrze znajomy, ukradł 3 tygodnie temu samochód, po 30 min od kradzieży został zgarnięty i właściciel odzyskał samochód, ale zgadnijcie gdzie jest teraz ów nastolatek? W areszcie spędził noc i tyle, siedzi w domu i się śmieje z policji, nie po raz pierwszy zresztą (ma na sumieniu kradzież rowera i rozbój jeszcze). No i imponuje swoim kolegom kradzieżą samochodu, nawet w gazetach o nim napisali...

[macko123]

takie mamy państwo, niestety. Oni sobie organizują wystawy popisanych pociągów


Jeszcze sponsoruje ich cropp. Dramat, nie kupujcie tam

[hutterdm]

Cóż, w dobie monitoringu powinno być trochę lepiej. Miejmy nadzieję.

[Afrika Bambaataa]

Cóż, w dobie monitoringu powinno być trochę lepiej. Miejmy nadzieję.

W ostatnim czasie zauważyłem, że po latach spokoju coraz częściej składy Kolei Mazowieckich jeżdżą pomalowane przez graficiarzy. Wiara w to, że monitoring coś zmieni jest złudna, dopóki na ochronie będą siedzieć 60-letni ludzie lub mający grupę inwalidzką, a prawo będzie takie jakie jest.

[macko123]

prawo nie jest takie złe. Pozwala ukarać takich debili. Problem polega na tym, że sądy z tego nie korzystają

[Valcyte]

Po pierwsze po to mamy Straż Miejską w tym kraju aby mogła się też zainteresować wandalizmem, a nie tylko ustawianiem radaru i pierdzeniem w stołek. Ja Policji osobiście nie widzę w łapaniu osób które malują rysunki na pociągach, to zadanie powinna przejść Straż Miejska do spółki ze Strażą Ochrony Kolei oraz prywatna firma ochroniarska która tak jak napisał wyżej kolega Afrika_Bambaata nie zatrudnia 60 latków tylko osoby młode z licencją pracownika ochrony. Większość dewastacji dochodzi na bocznicach kolejowych czy na terenach lokomotywowni. Mimo iż jest monitoring i ochrona może wezwać partol interwencyjny to nie korzysta z tego, dlaczego a no dlatego że po pierwsze zarobki, po drugie nikt o zdrowych zmysłach dla 5 złotych za godzinę nie będzie ganiał gówniarza któremu się nudzi.

Tak samo Policja tak samo każda inna jednostka w takich przypadkach się nie śpieszy z interwencją gdyż funkcjonariusze doskonale wiedzą że załapanie takich wandali jest bardzo często nie możliwe a po drugie są inne ważniejsze interwencje.

macko123, jak by tak sąd każdego złapanego chciał wsadzać to by miejsca zabrakło a jak wiadomo tylko taka kara może zagwarantować że po wyjściu taka osoba troszkę się zastanowi nad swoim czynem.

[hutterdm]

Zacznijmy od tego, że prawo nie jest po to by chronić obywatela, tylko po to by prawnicy mogli zarabiać. Gdyby prawo miało coś chronić - byłoby jednoznaczne i nie istniałaby interpretacja prawa. Dlatego wyroki sądowe to zazwyczaj nie sprawiedliwość, tylko po prostu wygrana strony mającej lepszych prawników (bieglej wykorzystująca niejasności prawne i interpretująca je na korzyść klienta). Ostatnie głośne przypadki z komornikami, którzy zawłaszczali cudze mienie ludzi nie będących dłużnikami - i to zgodnie z prawem. Z prawem, które sobie złodzieje ustanowili sami. Przypadek imć Wilka także pokazuje jak dobre ono jest i komu/czemu ma służyć. Przypomnijcie też sobie protesty prawników jak planowano wprowadzić egzaminy państwowe dla przyszłych prawników. I z czego to wynikało?

Tak więc nie ma się co łudzić, że prawo jest dobre, póki są prawnicy, którzy chcą zarabiać.