Liczba postów: 4 536
Liczba wątków: 165
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
4
Polecam miętowe płukanki ]->
Jaro
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne jest po prostu niekulturalne i nie przystoi. Język polski jest na tyle bogatym językiem, że możemy się wysłużyć mnóstwem równie dosadnych innych słów.
Owszem, jest kilka sytuacji, w których użycie wulgaryzmu może być fajne i śmieszne. W końcu czym byłaby „Seksmisja” bez sceny z odgadnięciem hasła. Ale to są wyjątki i jeżeli mamy możliwość, to powinniśmy je cenzurować.
Liczba postów: 926
Liczba wątków: 10
Dołączył: 13.06.2010
Reputacja:
0
Już przestańmy z tą polityczną poprawnością ! Każdy godo jak chce i daje wyraz swojego poziomu. Nie ma sensu o tym dyskutować, wulgaryz to coś tak naturalnego że nie ma sensu z tym walczyć...
...
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
Ale forum to również przestrzeń publiczna.
Liczba postów: 4 536
Liczba wątków: 165
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
4
Bo to przestrzeń publiczna 8-)
Jaro
Liczba postów: 5 941
Liczba wątków: 146
Dołączył: 20.08.2010
Reputacja:
5
A dlaczego jedne słowa to przekleństwa, a inne nie?
W kwestii języka to zmienia się on stale i pewne rzeczy teraz oznaczają zupełnie co innego niż kiedyś. Np. za słówko "czarująca" jeszcze 150 lat temu można było dostać w pysk od kobiety, bo oznaczało to że jest czarownicą, a nie że jest urocza, piękna itd.
Mnie samego Mariusz W. wyprowadził z błędu. Jakaś moda w ostatnich latach zapanowała na twierdzenie, że nie jest ono wulgaryzmem, jednak jest. Pochodzi przecież od słowa wulgarnego. Sprawdziłem, dopytałem się jeszcze babci polonistki i faktycznie to jest wulgaryzm. Z resztą spójrzcie w wiadomościach - to słowo dalej się cenzuruje.
Liczba postów: 3 909
Liczba wątków: 159
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
0
17 grudnia obchodzimy w Polsce "
Dzień bez Przekleństw".
Cytat:Zdaniem profesora Jerzego Bralczyka, przekleństwa i wulgaryzmy pozwalają na ekspresję słowną i są dopuszczalne w wyjątkowych sytuacjach. Według profesora ci, którzy nie mogą obyć się bez przekleństw, dużo tracą, bo pokazuje to ich kalectwo językowe. W ocenie Bralczyka, Dzień bez Przeklinania daje większe przyzwolenie na używanie wulgaryzmów w inne dni. Profesor zwraca uwagę, że swoje emocje powinniśmy dawkować, a przekląć można jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Niestety, u wielu wulgaryzmy są oznaką prymitywizmu i braku kultury.
Za: Wiadomości24.pl
Bahnfahren ist unser Business