Liczba postów: 452
Liczba wątków: 15
Dołączył: 22.06.2011
Reputacja:
0
Zarobek na ankietach jest brutto 700zł., cena netto to 599zł., to po pierwsze. Po drugie przejazd na ankiety i po ankietach trzeba ustalać z drużynami konduktorskimi możliwość przejazdu na podstawie dokumentu, jeżeli trafi się taki który odmówi przejazdu trzeba zakupić bilet na przejazd. Wg mnie BPS lepiej to zorganizował w zeszłym roku.
Jeżeli się mylę i macie inne informacje piszcie.
ScottyRail
Liczba postów: 1 712
Liczba wątków: 37
Dołączył: 28.10.2011
Reputacja:
8
Na piśmie z poprzednich badań pisało, że drużyna ma OBOWIĄZEK umożliwić darmowy dojazd i powrót z badań, więc żadnej łaski nie robią. A zarobek to przecież zależy od trasy.
Liczba postów: 7 986
Liczba wątków: 232
Dołączył: 20.04.2011
Reputacja:
0
A dojechać można tylko pociągami PKP Intercity czy też Przewozy Regionalne też pozwalają na dojazd swoimi składami.
Liczba postów: 1 712
Liczba wątków: 37
Dołączył: 28.10.2011
Reputacja:
8
Z tego co wiem tylko picuś.
Liczba postów: 7 986
Liczba wątków: 232
Dołączył: 20.04.2011
Reputacja:
0
No to ja z Poznania do Kołobrzegu mam mały problem, bo dzięki IC dojadę tylko i aż do Białogardu a potem muszę z własnej kieszeni dojechać ten krótki odcinek.
Liczba postów: 452
Liczba wątków: 15
Dołączył: 22.06.2011
Reputacja:
0
Kolejoman napisał(a):Na piśmie z poprzednich badań pisało, że drużyna ma OBOWIĄZEK umożliwić darmowy dojazd i powrót z badań, więc żadnej łaski nie robią. A zarobek to przecież zależy od trasy.
Paranoją byłoby dojazd do miejsca pracy na własny koszt.
• w jakiej kategorii pociągu można jechać
• czy mają obowiązek zapewnić miejsce do przespania i umycia (czy ktoś się orientuje jak wygląda zaplecze w Zakopanem)
ScottyRail
Liczba postów: 3 909
Liczba wątków: 159
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
0
Obowiązek, to nie za bardzo, ale jeśli mają taką możliwość to raczej to zrobią (tylko może być trzeba się podobijać). Kolejarze generalnie są OK.
W ub.r. w Kołobrzegu z Damianem musieliśmy się trochę nachodzić i natelefonować żeby nam kanciapę ktoś otworzył, ale później już wiedzieliśmy co i jak. Mimo to, któregoś z dni, zgubiła się osoba która miała klucz, więc przesiadywaliśmy w innej kanciapie kolejowej (gdzie również był dostępny prysznic).
To wszystko jest organizowane chaotycznie, jesteście w dużej mierze zdani na swój spryt, umiejętności interpersonalne, upór. Nikt Wam niczego raczej nie załatwi. Do różnych obietnic ze strony koordynatorów (typu: możesz jechać Ex/kuszetką jeśli to wcześniej zgłosisz, itd.) należy podchodzić sceptycznie i nastawić się na zastrzeżenia ze strony drużyny tego Ex.
Bezpłatne dojazdy przysługują w pociągach TLK. Nie mam pojęcia, jak wygląda kwestia miejscówki w tych objętych rezerwacją. Jeśli dogadacie się z drużyną pociągu REGIO czy iR (ponoć bywały takie przypadki), to nie ma sprawy - możecie tak jechać, ale jest to wyłącznie działanie na własną rękę, i jeśli trafi się rewizor/Renoma, to jesteście zdani na siebie.
Powtarzam: organizacja jest chaotyczna, jesteście zdani na siebie. Wyobraźcie sobie, że trwa wojna domowa, a Wy jesteście partyzantami. This is Ipsos. THIS IS PKP.
Bahnfahren ist unser Business
Liczba postów: 7 986
Liczba wątków: 232
Dołączył: 20.04.2011
Reputacja:
0
A co z pracą jako tako jeśli chodzi o miejsce czy przedział dla nas? Siedzimy z drużyną czy możemy iść sobie do jakiegoś przedziału np. klasy pierwszej gdzie zakładam, że będzie więcej wolnych miejsc.
Liczba postów: 452
Liczba wątków: 15
Dołączył: 22.06.2011
Reputacja:
0
psim napisał(a):(typu: możesz jechać Ex/kuszetką jeśli to wcześniej zgłosisz, itd.) Jeżeli po skończonych ankietach mogę np. wykupić tylko miejsce na tanią kuszetkę, a przejazd na postawie dokumentów ankieterskich?
ScottyRail
Liczba postów: 3 909
Liczba wątków: 159
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
0
Scotty napisał(a):po skończonych ankietach mogę np. wykupić tylko miejsce na tanią kuszetkę, a przejazd na postawie dokumentów ankieterskich?
Zależy jak dogadasz się z wagonowym. Bo w kasie to na 99% nie wystawią Ci rezerwacji kuszetki bez okazania biletu...
Brzmi to dość logicznie, ale nie ma jakiejś odgórnej zasady. This is PKP. This is Chaos.
pitagoras23 napisał(a):co z pracą jako tako jeśli chodzi o miejsce czy przedział dla nas?
Z tym raczej nie ma problemu. W zależnośći od tego jaki pociąg, jaka relacja, i nastroju drużyny, albo siedzisz razem z nimi w przedziale, albo dostajesz dla siebie sąsiedni przedział (jako służbowy, więc możesz wypraszać innych podróżnych - choć przy ekstremalnym tłoku my się godziliśmy żeby z nami jechali).
Bahnfahren ist unser Business
Liczba postów: 1 712
Liczba wątków: 37
Dołączył: 28.10.2011
Reputacja:
8
Tylko, że teraz w sporej części badanych TLK są miejscówki, więc podejrzewam, że może być różnie z tym dodatkowym przedziałem.
Liczba postów: 452
Liczba wątków: 15
Dołączył: 22.06.2011
Reputacja:
0
Kolejoman, zazwyczaj taki przedział jest dla matek z dziećmi do lat 4, ciekawie by to wyglądało. Mnie też to właśnie dziwi jeżeli pociąg jest objęty [R] to jak w tym przypadku drużyna zajmuje cały przedział. W systemie musi być zablokowany 1 2 przedziały dla drużyny i na jakąś ewentualność jak przejazd MSW
ScottyRail
Liczba postów: 3 909
Liczba wątków: 159
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
0
Przedział sąsiadujący z konduktorskim jest zawsze przeznaczony do zadań specjalnych - dla matek z dziećmi, policjantów z rozpylaczami na gaz łzawiący (mieliśmy raz takie towarzystwo - bardzo mili chłopacy! częstowaliśmy ich wodą, bo w pełnym rynsztunku - i z butlami gazu na plecach - strasznie się zgrzali), dla roszczeniowych niepełnosprawnych + przewodnik ;-) itd.
Wydaje mi się że w związku z tym przedział nie powinien być objęty rezerwacją dostępną dla "szarego pasażera". No ale jak już chyba wspominałem - this is PKP. This is Chaos.
Bahnfahren ist unser Business
Liczba postów: 32
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.08.2012
Reputacja:
0
psim, to żeś mnie nastraszył tą "organizacją" w IPSOS/PKP...
Mówisz wszystko trzeba załatwiać samemu, biegać, dzwonić szukać hmm.. tylko ja jako pierwszorazowy ankieter nawet nie mam zielonego pojęcia do kogo taki telefon wykonać. Czy można liczyć na pomoc drużyny, że wskaże nam miejsce gdzie po nocnym kursie będzie można się umyć, przespać? Bo głupio byłoby zajechać o tej 6 rano i biegać później kilka następnych godzin w poszukiwaniu miejsca do spania... :-D
Cytat:Paranoją byłoby dojazd do miejsca pracy na własny koszt.
No właśnie tak jak pisaliśmy na PW - póki co, mi się wydaję że do Krakowa musimy jednak dojechać na własny koszt. :-( Bo dopiero tam otrzymujemy jakieś dokumenty uprawniające do darmowego przejazdu, a wysyłkowo raczej nie dojdą, bo od poniedziałku dopiero będą dostępne, a w środę wieczorem "Ipsos start"...
Scotty napisał(a):czy ktoś się orientuje jak wygląda zaplecze w Zakopanem) nie wiem czy tu, czy na 2 forum, ale któryś z kolegów pisał mi że w Zakopanem nie ma jako takiego gniazda :-(./ także w Zakopanym pozostaną nam chyba wagony..
Liczba postów: 208
Liczba wątków: 3
Dołączył: 03.09.2011
Reputacja:
0
Scotty, W Zakopanem jako takiego gniazda to nie ma, jest tylko bocznica oddalona kilkanaście metrów od dworca, gdzie są sprzątane składy. Więc albo wagon albo jakiś nocleg w mieście.
siwek755, W zeszłym roku nie miałem żadnych problemów z drużynami i również bez problemowo dostałem się do pokoju służbowego PKP IC w Świnoujściu, gdzie można było przygotować sobie posiłek, obejrzeć TV itp.
|