Janosikowe - za czy przeciw?

[flanker]

Czy można zmienić swój wybór w głosowaniu? Omyłkowo dałem "nie", a byłem za "tak".

Uważam, że janosikowe powinno być zlikwidowane, bo jest to po prostu jawna niesprawiedliwość i popieranie pasożyctwa. Dlaczego jeden ma płacić drugiemu, tylko dlatego że tamten jest mniej obrotny i tylko tracić na tym? Każdy orze jak może, zawsze byli, są i będą bogaci i biedni, takie jest życie i naturalny podział.

Przez janosikowe będzie istniał podział na tych obrotnych i zaradnych i na pasożytów, którzy będą żerować na tych zaradnych, a sami nie będą robić nic, bo kasa i tak im wpadnie z tytułu janosikowego, a to nie jest rozwiązanie.

[Mariusz W.]

flanker:
Ale zawsze będą regiony biedniejsze i bogatsze. Jak gmina, której 80% powierzchni stanowią lasy, ma konkurować z gminą z rozwiniętym przemysłem? Albo z gminą, która jest znanym na całą Polskę kurortem turystycznym? Na tym polega rola państwa, by wyrównywać szanse pomiędzy regionami. To w jaki sposób to robi i czy w ogóle robi to już kwestia dyskusyjna.

[flanker]

Mariusz W. zatem kwestią sporną jest raczej forma w jaki to robią. Bo na chłopski rozum mi to wygląda tak jak pisałem. Wiadomo, że będą rejony biedniejsze i bogatsze. Znakomicie to widać na DŚ - Kobierzyce są jedną z najbogatszych gmin w Polsce ( a o ile się nie mylę najbogatszą), a są też gminy u nas które ledwie przędą i mają ogromne bezrobocie.

[DamianT]

Mariusz W., w samorządach jest tak jak mówisz. Zgadzam się w 100%. Dlatego jestem za prywatyzacją, bo jak coś jest prywatne, to właściciel o to dba.

[Mariusz W.]

(...)

[DamianT]

Kto by nie był, to będzie kombinować na wszystkie strony. Prywaciarz przynajmniej będzie miał to do siebie, że będzie obracał SWOIMI pieniędzmi. W firmach państwowych już tak nie jest, a jak się coś nie uda to często wychodzi się z tego bezkarnie, a na dodatek z nagrodą zwaną odprawą.

Cholerka, mieliśmy o Janosikowym rozmawiać

[Mariusz W.]

DamianT: W ostatecznym rozrachunku państwo może ponieść jednakowe straty. Jeśli prywaciarz będzie uczciwy, będzie lepiej o to dbał, to dlaczego państwo nie może tego robić? Wystarczy posadzić odpowiednią osobę do zarządzania tym. Są takie osoby, które będą potrafiły tym zarządzać należycie, pomimo że będą zarządzać majątkiem państwowym.

[rustsaltz]

Jeśli prywaciarz będzie uczciwy, będzie lepiej o to dbał, to dlaczego państwo nie może tego robić?

Bo "państwa" nie da się wskazać personalnie. Niestety, ten który mówić, że państwo to on się nie sprawdził.

Wystarczy posadzić odpowiednią osobę do zarządzania tym.

A widzisz, jak masz sektor prywatny to wystarczy sadzać osoby, które naciągały prawo.

[Mariusz W.]

A to już organy kontrolne pozamykali?

Nie, ale nie są stanie porządnie kontrolować. Ile jest placówek gastronomicznych i porównaniu z liczbą pracowników Sanepidu?

Bo "państwa" nie da się wskazać personalnie.

Oczywiście, że się da. Jest ktoś, kto tym kieruje. Zawsze jest np. kierownik jednostki organizacyjnej. Każdy też ma swojego przełożonego.

[rustsaltz]

Więc uważasz, że jest coś nie tak z tym?

[Mariusz W.]

Więc nie uważasz, że coś jest nie w porządku z tym?

Oczywiście, że uważam. Trzeba wprowadzić przejrzysty i jasny system odpowiedzialności, włącznie z karną, dla stanowisk kierowniczych w państwie. Ale do tego potrzebna jest wola najwyższych władz państwowych, a tej brakuje.

Przykładowo, jeśli ja, jako zwykły obywatel, zauważę że coś nie funkcjonuje tak jak należy, to powinienem mieć możliwość anonimowego zawiadomienia kogo trzeba o tym. W błahych sprawach powinno być to możliwe przez internet. Zawiadomienie powinno być jawne i ogólnodostępne, aby każdy inny – w tym środki masowego przekazu – mógł sprawdzić czy zostało to naprawione, a ktoś odpowiedzialny za to dostał po tyłku. Jeśli nie, no to szczebel wyżej uderzamy.

Ponadto, wszelka dokumentacja w firmach państwowych powinna być jawna, jeśli nie stanowi tajemnicy z przyczyn oczywistych. Wschodzę sobie do starostwa powiatowego i przeglądam sobie np. z jakimi firmami mają kontrakty i na co.

[Gżągal]

Problem z Janosikowymi istniejącymi pod obecną formą jest taki, że gdyby nie ich istnieje mniejsze gminy były by jeszcze daleko za murzynami. Obawiam się, że nagła zmiana tego prawa spowoduje właśnie zacofanie się wybranych gmin względem pozostałych.

[Lubuszanin]

<ciach>

[DamianT]

(...)

[Mariusz W.]

(...)