27.12.2012, 19:03
A ile tego warsztatu jest ?
Trudności w zostaniu maszynistą
|
27.12.2012, 19:03
A ile tego warsztatu jest ?
27.12.2012, 20:45
MichałŁ napisał(a):Wiesz co robić ? Nauczyli cie na kursie na licencję ?Na kursie na licencje tego nie uczą. Uczą tego na warsztacie a przynajmniej powinni. W tym wypadku przestawić ręcznie nawrotnik, akurat SMka to taka maszyna że tu nie wiele trzeba wiedzieć o niej. MichałŁ napisał(a):A ile tego warsztatu jest ?W IC były to 3 miesiące + 2tygodnie warsztatu spalinowego z SM42.
27.12.2012, 21:45
Jak ktoś ma jakiekolwiek pojęcie o prądzie elektrycznym i mniej więcej wie co jak działa to da sobie radę
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.kolejgniezno.cba.pl">www.kolejgniezno.cba.pl</a><!-- w -->
27.12.2012, 21:58
Ale żeby do tego dojść to trochę lat trzeba na tym pojeździć...
27.12.2012, 22:04
Jak biorą ludzi z ulicy, bo większość sądzi że to 'kasiasta' praca to nie ma co się dziwić. Pasjonat do tego podejdzie inaczej, a przynajmniej powinien.
PL-PKPIC | Zapraszam - *Baza Wagonów Kolejowych*
27.12.2012, 23:27
jarząbek019 napisał(a):Jak ktoś ma jakiekolwiek pojęcie o prądzie elektrycznym i mniej więcej wie co jak działa to da sobie radęJak nie wiesz gdzie co jest w szafie to sobie możesz szukać usterek...
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
28.12.2012, 04:27
Dokładnie teoria to inna bajka a praktycznie to wygląda jeszcze gorzej jak wiesz np. co to są rezystory, ale nigdy nie widziałeś jak wyglądają szafy oporowe na maszynie
28.12.2012, 07:41
Cytat:Na kursie na licencje tego nie uczą. Uczą tego na warsztacie a przynajmniej powinni. W tym wypadku przestawić ręcznie nawrotnik, akurat SMka to taka maszyna że tu nie wiele trzeba wiedzieć o niejAkurat nawrotnik się przestawiał. Cytat:W KS masz 3 miesiące. Cytat:W IC były to 3 miesiące + 2tygodnie warsztatu spalinowego z SM42.Co do pracy na nowym sprzęcie to może i to wystarczy gdyż tam maszynista sam poza odczytaniem kodów błędu albo resetem kibla sam dużo nie zrobi. W takich wypadkach przyjedzie serwis a on i tak nie pokaże jak to się naprawia. Ale co do starego to popieram Cytat:Ale żeby do tego dojść to trochę lat trzeba na tym pojeździć... druga sprawa Cytat:Jak biorą ludzi z ulicy, bo większość sądzi że to 'kasiasta' praca to nie ma co się dziwić. Pasjonat do tego podejdzie inaczej, a przynajmniej powinien.Co z tego ze mam pasjonata który kocha Tamarę za moc dźwięk i mazut, zna miejsce stacjonowania połowy Tamar w Polsce, jak nie wie gdzie nasypać piach do piasecznic.
28.12.2012, 11:59
Cytat:Co z tego ze mam pasjonata który kocha Tamarę za moc dźwięk i mazut, zna miejsce stacjonowania połowy Tamar w Polsce, jak nie wie gdzie nasypać piach do piasecznic. To już jego głupota- inaczej tego nazwać nie idzie :]
PL-PKPIC | Zapraszam - *Baza Wagonów Kolejowych*
28.12.2012, 12:01
Jeden lubi budowę, drugi historię i przydziały. Nie można mówić, że jeden jest głupi, a drugi nie. Bo ten od przydziałów powie, że co z tego, że wie gdzie się piach sypie, skoro nie wie, gdzie maszyny są
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
28.12.2012, 12:05
Ale my tu piszemy o maszyniście czyli o człowieku, który jest pracownikiem To tak jakby powiedzieć, że policjant nie zna przepisów, ale wie za to ile KM ma jego Lanos
PL-PKPIC | Zapraszam - *Baza Wagonów Kolejowych*
28.12.2012, 13:17
Jakoś mam takie wrażenie, że w ogóle to wielu tych, którzy uważają się za MK dnia by na kolei nie przeżyło
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
28.12.2012, 14:25
Co innego być tym "MK", a co innego pracować na kolei, czasem to drugie jest dla człowieka za dużym obciążeniem i prędzej czy później rezygnują.
PL-PKPIC | Zapraszam - *Baza Wagonów Kolejowych*
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
2 gości |