Mikrobarta walka z aparatem

[Łukasz Turek]

Heh Lutek - jedziemy na tym samym wózku

[Lutek]

Nie no serio, ja jestem ciekaw kto ma rację, dlatego chciałbym usłyszeć jakąś sensowną opinię, dlaczego Łukasz i ja nie mamy racji.

Może mnie olśni coś? Najbardziej znane i szanowane galerie kolejowe w necie typu WRP, phototrans, WGK, OGK czy inne znane, posiadają tysiące genialnych zdjęć oraz setki speców od fotografii kolejowej. Ci ludzie nie robią zdjęć w peronie, małpkami czy telefonami komórkowymi... Ci ludzie mają potężne aparaty zakupione właśnie do tego żeby cieszyć oko ludzi którzy pasjonują się fotografią kolejową i lubią dzielić się nią w internecie poprzez galerie kolejowe. Jaki jest więc sens porównywania zdjęć z "naszej" galerii do zdjęć które widnieją na wyżej wymienionych serwisach?

Sprawa jest prosta... Po jakiego grzyba zawalać serwer dennymi fotami, nudnymi komentarzami i OCENAMI zdjęć ( gdzie wg, mnie ocen w przypadku szrotu nie powinno być ) skoro takich zdjęć ( nazwijmy to zdjęciem- ok ) w necie są setki tysięcy?
Nie lepiej utworzyć tutaj dla każdego konto na garnku?

No i kończąc... Ustalmy na co ma być ta galeria? Bo ja też mogę wrzucić zdjęcie reflektora, szyby, wycieraczki od lokomotywy, trąbki, wózka, zestawu kołowego- tylko po co? OK, ja to ma być zbieranina fot na zasadzie mam aparat se cykne fote na automacie no to ok, niech takie coś będzie

Ale po pierwsze to zapychanie serwera, po drugie strata pieniędzy na utrzymanie serwera, a po trzecie... z całym szacunkiem, ale za rok o tej porze nie będzie wzmianki o tym Forum i Galerii.

Albo dobre fotki, które są na 4-5-6 albo foty które są na -5,-4,-3,-2 itd aż do zera.

[Obleśny Szczur]

..

[kaktus]

Na razie poziom galerii forumowej jest bardzo niski. Sporo jest peronówek i portretów, a porządnych zdjęć jak na lekarstwo. Nie chodzi mi, żeby wszystkie zdjęcia były artystyczne, tylko by "trzymały poziom". Sprzęt niekoniecznie jest potrzebny za kilkadziesiąt tysięcy złotych, ale na pewno nie zrobimy dobrego zdjęcia komórką, a fotografowanie nawet najlepszym sprzętem na "automacie" to loteria.

[*ARTUR*]

Lutek, Podane przez ciebie fotki mają wysoki poziom fotografii artystycznej i tym samym mają swój urok, ale nie zawsze każdy robi tego typu zdjęcia a jak już wykonuje to przeważnie na własny użytek sam znam takiego kolegę z Opola.
Na obecnym poziomie fotki w galerii nie są takie złe, fakt co niektóre mają swoje niedociągnięcia ale na razie galeria świeci pustkami więc wstrzymajmy się z oceną do czasu jak będzie tych fotke po kilkanaście w każdym popularnym albumie.
P.S. dla przykładu polecam galerie http://tm7.nazwa.pl/cpg1418/index.php

[przem710]

Nie no serio, ja jestem ciekaw kto ma rację, dlatego chciałbym usłyszeć jakąś sensowną opinię, dlaczego Łukasz i ja nie mamy racji.

A czy ktoś tu mówi że nie macie racji?

Może mnie olśni coś? Najbardziej znane i szanowane galerie kolejowe w necie typu WRP, phototrans, WGK, OGK czy inne znane, posiadają tysiące genialnych zdjęć oraz setki speców od fotografii kolejowej. Ci ludzie nie robią zdjęć w peronie, małpkami czy telefonami komórkowymi... Ci ludzie mają potężne aparaty zakupione właśnie do tego żeby cieszyć oko ludzi którzy pasjonują się fotografią kolejową i lubią dzielić się nią w internecie poprzez galerie kolejowe. Jaki jest więc sens porównywania zdjęć z "naszej" galerii do zdjęć które widnieją na wyżej wymienionych serwisach?

No to odrazu można zamknąć galerię bo nikt nie kupi sobie aparatu za parę tysięcy żeby dodać zdjęcie do galerii. Wiesz co jest w tym najgorsze że próbujecie narzucić swoje zdanie, a nie to jest najważniejsze. Mam aparat i robię na automacie bo nie sztuką jest mieć aparat lustrzankę i zrobić dobre zdjęcie tylko zrobić dobre zdjęcie zwykłym aparatem, przez tą galerię mamy się uczyć rozwijać swoje umiejętności, a wy poprzez wasze umiejętności możecie nam pomóc jak np.zrobić dobre zdjęcie w peronie. Bo mówienie że to jet złe jest bez sensu.

Sprawa jest prosta... Po jakiego grzyba zawalać serwer dennymi fotami, nudnymi komentarzami i OCENAMI zdjęć ( gdzie wg, mnie ocen w przypadku szrotu nie powinno być ) skoro takich zdjęć ( nazwijmy to zdjęciem- ok ) w necie są setki tysięcy?
Nie lepiej utworzyć tutaj dla każdego konto na garnku?

Ty jesteś adminem galerii skoro jest tam szrot to go usuń.

No i kończąc... Ustalmy na co ma być ta galeria? Bo ja też mogę wrzucić zdjęcie reflektora, szyby, wycieraczki od lokomotywy, trąbki, wózka, zestawu kołowego- tylko po co? OK, ja to ma być zbieranina fot na zasadzie mam aparat se cykne fote na automacie no to ok, niech takie coś będzie

Jeżeli będzie to wartościowe zdjęcie reflektora to czemu nie? Galeria ma przedstawiać dobre zdjęcia kolejowe a super artystyczne pejzaże, oczywiście mogą być nikt tego nie broni. Można przecież pogodzić dwa typy zdjęć *ARTUR* podał przykład takiej galerii gdzie pogodzono te dwie rzeczy są tam zdjęcia przedstawiające po prostu kolej.

Albo dobre fotki, które są na 4-5-6 albo foty które są na -5,-4,-3,-2 itd aż do zera.

Tylko dobre fotki na 4-5-6

[Lutek]

Tylko dobre fotki, dobra no to trzeba by zrobić mały refresh galerii ;]

[mikrobart]

Wyleciałem przez urlop trochę z wątku.

Zdjęcia roku oczywiście, że mi się podobają, ale to raczej zdjęcia z jakąś impresją, to nie jest typowe zdjęcie kolejowe, jeśli za kilka lat ktoś gubiąc opis będzie chciał się dowiedzieć, co to za lokomotywa, to będzie miał spory problem.
Zdjęcia na WRP wydają mi się ogromnie artystyczne, bo robią je artyści. Ja jestem zwykłym użytkownikiem aparatu fotograficznego, który stara się robić jak najlepsze zdjęcia, co zazwyczaj się nie udaje, ale liczi się chęć do samodoskonalenia się.

Lutek zajmie się galerią, ja będę bardziej administratorem technicznym, ale mam prośbę - nie odrzucajmy fotki tylko dlatego, że ktoś uciął kawałek słupa czy lokomotywa wpadła na semafor. Zwracajmy uwagę na postęp jaki czyni dany autor, bo to jest w samej istocie takie galerii najważniejsze.

[Jarysz]

Panie, Panowie i Wy, niezdecydowani ;-)
Jest dla mnie (że zacytuję klasyka) oczywistą oczywistością fakt, iż jeśli rozmawia na dany temat więcej niż dwie osoby to osiągnięcie jednomyślności lub daleko posunięte zbliżenie stanowisk jest bardzo bardzo trudne lub wręcz niemożliwe. O czym gaworzę? Ano o naszej galerii i fotach.
Sądzę, że ocena konkretnego zdjęcia (choć subiektywna) jest dobrym prawem każdego z nas. Robimy to w oparciu o własne osądy, doświadczenia i upodobania. To właśnie dla mnie jest najwartościowsze, że dzięki tej różnorodności kolej żelazna pokazywana jest i dokumentowana na wiele sposobów. Jedni z nas zachwycają się szlakówkami, innych jara portretowanie, a jeszcze inni preferują kolej na tle malowniczej i szerokiej panoramy. Są też tacy, których rajcuje robienie i oglądanie peronówek. I nic w tym złego i nic innym do tego. To jest dobre prawo każdego do uprawiania w wybrany sposób swojego hobby. Ważne jest aby zdjęcie było wykonane w możliwie najlepszy sposób. Bo przecież można wykonać świetną peronówkę ale też i miernie wyglądającą panoramę. Uważam, że za kryterium powinna być brana pod uwagę jakość, a nie charakter zdjęcia.
Dlatego prezentuję pogląd, że do forumowej galerii powinny trafiać najlepsze zdjęcia, takie na ocenę od 4 wzwyż. No chyba, że chcemy z naszej galerii zrobić, nie przymierzając, jakiś gar Ogólnie wiadomo, że fotka ma być ostra, poprawnie skadrowana, bez uciętych elementów, zachowująca pion i poziom, zawierająca jakiś motyw itd. Dlatego zasady dopuszczenia zdjęć do galerii powinny być jasno i w miarę precyzyjnie określone oraz podane do powszechnej wiadomości. Admini będą mieli mniej wyrzutów sumienia przy selekcji, autorzy zdjęć jasny sygnał dlaczego fotka nie ukazała się w galerii.
Nie za bardzo zgadzam się z poglądem, że tylko używanie super wypasionego sprzętu daje gwarancję na same świetne zdjęcia (dodam, że nie jestem fotografikiem i nie mam podstaw teoretycznych w tej dziedzinie. Jestem zaledwie tzw. samoukiem i niezbyt doświadczonym praktykiem). Owszem, im lepszy sprzęt tym rośnie prawdopodobieństwo robienia bardzo dobrych zdjęć. Ale nie wyklucza to robienia równie dobrych fotek na sprzęcie niższej klasy. To samo odnosi się do trybu „manual” i „auto” . Nie można traktować „automatyków” za ludzi drugiej kategorii. Zanim ktoś stał się bardzo dobrym w fotografii, zaczynał przecież tak jak oni. Dajmy takim kolegom spokój i czas na samodoskonalenie. Skoro jesteśmy miłośnikami kolei, bądźmy taż miłośnikami jej miłośników Nie wspomnę już o tym, że samo zrobienie zdjęcia to jedno, a obróbka w różnych programach graficznych, to drugie. Można koncertowo spieprzyć superancką fotę przez kiepską obróbkę. Przykłady znajdziecie na różnych powszechnie dostępnych portalach i galeriach.
Z własnego doświadczenia wiem, że jakość zdjęcia (czyli też jego późniejsza ocena) zależy również od tego, na jakim sprzęcie się je ogląda. Ja np. w pracy mam monitor tradycyjny, a w domu płasko ekranowy. Na tym pierwszym wszystko jest ciemniejsze i mniej ostre, na domowym jest dokładnie odwrotnie. Dlatego też trzeba brać poprawkę na to, co kto pisze i napisze w komentarzu do zdjęcia.
Skoro jeszcze nie usnąłeś czytając moją wypowiedź to chcę nawiązać do dwóch wątków, które zawarte są we wcześniejszych postach innych kolegów.
Uważam wypowiedzi w stylu „po co fota takiej to a takiej lokomotywy skoro ich tysiące umieszczonych jest po innych galeriach” za objaw niewłaściwego podejścia do tematu. Jeśli, chłopie, mieszkasz w takim miejscu gdzie masz w zasięgu ręki ciekawą krajobrazowo linię (lub kilka linii) z intensywnym natężeniem ruchu, to nie znaczy, że inni mają taki luksus. Np. ja. Mając na podorędziu linie w płaskim i mało atrakcyjnym krajobrazie, po której śmigają stada „kibli” w malowaniu Kolei Mazowieckich, a towarowe tylko nocą, żeby złapać „coś interesującego” w obiektyw muszę podjechać kilkadziesiąt lub więcej kilometrów. Czy ewentualna moja bardzo dobra fotka takiego „kibelka” ma być dyskwalifikowana tylko z tego powodu, że nie przedstawia „rumuna”, „Husarza” czy innej „Ludmiły”?
Bardzo popieram i w pełni się zgadzam ze zdaniem Obleśnego Szczura. Naprawdę każda fota jest historyczna, i to już od chwili jej wykonania. Nigdy nie wiadomo czy akurat dana lokomotywa po raz ostatni nie jechała w danym malowaniu albo czy za chwilę nie zostanie odstawiona w krzaki lub zezłomowana. Tu posłużę się dwoma przykładami ze swoich doświadczeń:
1.Jeszcze 5 lat temu jeździłem rozkładowymi pociągami, zestawionymi z „ryflaków”. Dzisiaj już ich nie spotykam.
2.Zrobiłem w czasie przesiadki raczej kiepską fotkę pewnej „siódemki” (jakich „setki ganiają po torach” ) w peronach dużego dworca, ucięty skład, generalnie fota nie najwyższych lotów. Po dwóch tygodniach rozbiła się doszczętnie w katastrofie i została złomowana. To zdjęcie uważam za bardzo historyczne, bo najprawdopodobniej jest to jej ostanie zdjęcie „na chodzie”, a na pewno jedno z ostatnich.
Tak więc wypowiadajmy się ostrożnie na temat historyczności zdjęć. Nigdy nie wiadomo co nam los przyniesie.
I na koniec, mam wniosek co do formy i treści komentarzy do zdjęć. Oceniajmy ich jakość, poprawność merytoryczną i inne zalety ducha i ciała, a nie tryb zrobienia czy rodzaj (szlakówka, peronówka itd.) oraz przedstawiony tabor. Starajmy się w jasny i kulturalny sposób wskazać na błędy czy niedociągnięcia, żeby autora czegoś nauczyć, a nie wdeptywać go w glebę. Nikt nie ma monopolu na robienie samych świetnych fot, ani wyłączności na jedynie słuszne poglądy. I nie wymądrzajmy się na temat „kadr bardziej w lewo” czy „trzeba było łapać z drugiej strony torów”. Tylko autor zdjęcia wie jakie były warunki do focenia, bo tylko on zna topografię terenu, możliwość dostępu do miejsca robienia zdjęcia i inne okoliczności, których na kadrze nie zobaczymy.
Amen 8-)

[mikrobart]

Podpisuję się obiema rękami pod wypowiedzią Jarysza, chociaż z podpisem lewą ręką mam pewne problemy.

Jeśli odpowiada Wam taka forma, możemy ułożyć zasady klasyfikacji zdjęć wspólnie, bo przecież galeria i forum mają być jak najbardziej liberalne. Zgłaszajcie propozycje, nadsyłajcie zdjęcia, niech galeria się zapełnia jak najlepszymi zdjęciami. Sam wykonuję miesięcznie ok. 300-400 kolejowych zdjęć w celu dokumentowania malowania lokomotyw, składów pociągów TLK itp., ponad 90% zdjęć pozostanie nieopublikowana z powodu fatalnej czasem jakości. Jednak gdy EU07-158 zmieniła malowanie z zielonego na ICowe, to uznałem, że to co robię ma sens i moje zdjęcia kiedyś będą miały chociaż znikomą wartość historyczną.

Zatem raz jeszcze zachęcam do pomocy i współpracy.

[Bartek]

mam taką prośbe do osób znających się na fotografii, ostatnio podczas wyjazdu wakacyjnego pobawiłem się troche ustawieniami, na początek wziełem się za niebo (ponieważ przypalałem zawsze je), chciałbym wiedzieć czy już się pod tym względem poprawiłem, w następnej kolejności mam zamiar się wziąść za kompozycję, ostrość i na koniec poprawidź jakość (no wiem że wziełem się od końca :-P )








z góry dzięki za sugestie

[Son.]

Niebo wygląda całkiem nieźle, ale wszystkie zdjęcia są bardzo "mydlane" - nie przesadziłeś przypadkiem z jakimś odszumiaczem?

[Bartek]

z ustawień co się pobawiłem to większość zdjęć była robiona w naświetleniu -0.3EV i -0.6EV ponieważ robiłem je gdy było duże słońce, bawiłem się też ustawieniem równowaga bieli: swiatło dzienne | Fluoorescent a także filtr przeciw podświetleniu (słoneczny) więc jeżeli wymieszałem te trzy rzeczy to może to tym jest spowodowane

[Son.]

Jeśli plikiem źródłowym był jpg, to być może... no ale nawet nie wiem czym obrabiałeś. Jeśli źródłem był plik raw (właściwy oczywiście dla aparatu), to taki efekt nie będzie raczej kwestią filtrów (chyba że naprawdę przesadziłeś z siłą_ tylko zbyt mocnego odszumiania i zbyt małego wyostrzenia.

EDIT: może pokaż też oryginały?

[Bartek]

to są orginaly, w niczym nie obrabiane, więc teraz czas pobawić się ostrością, jedynie wrzuone wpierw na kommpa a pozniej na imagehosting ale nigdzie nie edytowane