Liczba postów: 4 536
Liczba wątków: 165
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
4
Nie, przewoźnik spełniłby swoją rolę przewidując większe potoki podróżnych w danym dniu, a łatwo było to przewidzieć, bo Audioriver to spora impreza, co prawda mniejsza od Woodstock ale oczywistym było, że pociągi z Płocka w kierunku Kutna będą po imprezie mocniej obłożone niż zwykle. Wystarczyło zaangażować do ruchu VT628 zamiast 627. Z drugiej strony - czy nie leży w gestii organizatora festiwalu zapewnienie dojazdu w cywilizowanych warunkach uczestnikom?
Więc kwestia sporna - wygląda na to, że ani przewoźnik ani organizator się nie popisali.
Chyba lekko zbaczamy z tematu, kiedy kolejna ciekawostka?:-)
Liczba postów: 2 287
Liczba wątków: 45
Dołączył: 07.06.2010
Reputacja:
0
Oto i kolejna ciekawostka: akumulatorowa drezyna i jej zabójcza prêdko¶æ:
Liczba postów: 123
Liczba wątków: 0
Dołączył: 26.03.2011
Reputacja:
0
Przez tego gościa mi się przypomniało.
W Rosji popularny jest zaczeping, a osoby jeżdżące pociągami na buforach, dachach, podwoziach itd. to zaczepiery, zaczepniki. ;-)
Ale niestety może się to skończyć np. tak... UWAGA! Treść drastyczna! Oglądasz na własną odpowiedzialność!
Twoja krew - Darem życia! => <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.krwiodawcy.info">www.krwiodawcy.info</a><!-- w -->
Danyeru na YT => <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/user/TheDanyeru">www.youtube.com/user/TheDanyeru</a><!-- w -->
Liczba postów: 895
Liczba wątków: 6
Dołączył: 25.09.2011
Reputacja:
0
danyeru, w Polsce raczej jazda na dachu nie wchodziłaby w gre. Na najbliższej stacji mechanik dostał by informację, że ktoś jedzie na dachu i tak by się skończyła podróż. Jak widać na 2 filmiku w Rosjii nikt nie martwi się cenzurą i nie przejmuje się takimi zachowaniami.
Liczba postów: 1 548
Liczba wątków: 5
Dołączył: 18.03.2011
Reputacja:
0
W Internecie zdarzały się również pociągi z Polski i nagrania z czoła, raz chyba i z dachu widziałem.
Sam widziałem dwóch odważnych, którzy jechali na końcu jednostki, jednego jadącego "za drzwiami" EZT przy mnie ściągała obsługa pociągu. Gówniarzeria w drodze do/ze szkoły się tak bawi...
Liczba postów: 895
Liczba wątków: 6
Dołączył: 25.09.2011
Reputacja:
0
przewoz, No w Polsce jednak się zwraca na takie incydenty uwagę. W sumie takie praktyki jazdy za drzwiami mogłyby przejść podczas dojazdu do szkoły pociągami Kolei Mazowieckich, które zwykle rano bywają dość mocno przepełnione
Liczba postów: 1 548
Liczba wątków: 5
Dołączył: 18.03.2011
Reputacja:
0
Przypadki które widziałem nie wynikały z przepełnienia, wierz mi. Jedynie z chęci zaimponowania kolegom.
Jednego ściągnęła obsługa. Nie wiem jak było z dwoma którzy jechali na czole jednostki (z tyłu) swego czasu. Wtedy jeszcze nie miałem nawet komórki. Dawne czasy. Ale nie wątpię, że i dziś takie rzeczy mogą się zdarzyć.
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Na moimi zadupiu takie sytuacje (otwieranie drzwi) też się kilkukrotnie zdarzyły. Trzeba przyznać, że z całą stanowczością były ścigane przez obsługę.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 5 941
Liczba wątków: 146
Dołączył: 20.08.2010
Reputacja:
5
A czy czasem maszynista nie zatrzymał się, bo wystraszył się, że ktoś chce wejść pod pociąg? Tak to moim zdaniem wygląda.
Liczba postów: 1 548
Liczba wątków: 5
Dołączył: 18.03.2011
Reputacja:
0
Sygnał "stój" z tego co można się doczytać w opisie. A że tam jest podjazd, to lekko w dół go ściągnęło.