Liczba postów: 41
Liczba wątków: 12
Dołączył: 07.11.2012
Reputacja:
0
Witam jaki wagon dla was lepszy, 111arow czy 154a?
111arow jest nowszy, a 154a to z1, ale ma pechowe miejsca bez widoku przez okno.
Zresztą ocencie sami. ;-)
Liczba postów: 4 536
Liczba wątków: 165
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
4
Lubię wszystkie wagony bezprzedziałowe z tych, których używa PKP Intercity. Te, które były remontowane w HCP (nie pamiętam oznaczenia) mają tylko jedną wadę - za mało śmietniczek.
111Arow też ma miejsca bez widoku z okna!
Jaro
Liczba postów: 281
Liczba wątków: 6
Dołączył: 13.06.2010
Reputacja:
0
Ja też bardzo lubię wagony bezprzedziałowe. Zawsze, gdy jest takowy w składzie, którym mam jechać, wsiadam do niego.
Liczba postów: 715
Liczba wątków: 13
Dołączył: 03.07.2012
Reputacja:
0
W tych starszych wagonach regioekspres też są miejsca bez widoku z okna. Nocą to zbytnio nie przeszkadza, bo można sobie podłączyć jakikolwiek elektroniczny sprzęt i się czymś zająć, ale w dzień...
Liczba postów: 7 986
Liczba wątków: 232
Dołączył: 20.04.2011
Reputacja:
0
wizzair98, uwzględnić by trzeba także inne wagony, bo 158a i 159a też do bezprzedziałowych należą.
Liczba postów: 609
Liczba wątków: 2
Dołączył: 21.11.2011
Reputacja:
0
Nie cierpię wagonów bezprzedziałowych, zawsze czuję się w nich jak w autobusie - wobec tego uważam, że żaden nie jest wygodny ;-)
Liczba postów: 1 548
Liczba wątków: 5
Dołączył: 18.03.2011
Reputacja:
0
Seria najnowszych FPSów jest najwygodniejsza, a ze starszych seria 154. Arowy najmniej lubię, są najgłośniejsze. Ale za to mają często gniazdka... coś za coś.
Same bezprzedziałówki lubię, ale pod warunkiem, że jest dość luźno w pociągu.
Liczba postów: 7 986
Liczba wątków: 232
Dołączył: 20.04.2011
Reputacja:
0
Ja zawsze lubiłem i nadal lubić będę wagony przedziałowe, ale różnie można trafić. Ostatnio jak jechałem do Wrocławia jechałem SPOTem i nie narzekałem, pomimo, że było dużo osób.