Liczba postów: 8 026
Liczba wątków: 365
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
2
Czas wyjść z dyskusją na temat tego dworca z tematu o remoncie, bo remont jako tako się zakończył (no, może nie licząc pierwszego piętra).
Dzisiaj słyszałem na Głównym testy syntezatora mowy, który zapowiadał na zmianę z megafonistką. Przyznam, że syntezator wypada... rewelacyjnie!
To kompletnie co innego niż w Poznaniu - tu głosu użyczyła chyba jedna z megafonistek (tak sądzę), zapowiedzi są bardzo wyraźne, nie słychać przerw w trakcie zapowiedzi, ponadto nie ma tego śmiesznego, mechanicznego akcentu, który serwuje Ivona.
Ma ktoś nagrania? Może w niedzielę uda mi się nagrać.
Liczba postów: 842
Liczba wątków: 38
Dołączył: 05.04.2011
Reputacja:
0
Dziś o 10.40 jechałem i zapowiedź była od 'człowieka'. W środę też byłem i też megafonistka czytała.
A co do remontu to po prostu robi wrażenie. Nie wiem czy jest czego się czepić. Na prawdę pięknie wszystko wygląda. I to mówią wszyscy, którzy koleją jeżdżą od święta
Jedyne czego mi brakuje to zegarów na tablicach świetlnych na peronach, albo obok nich. Praktycznie są zegary na peronach, ale mało i ciężko trafić idealnie w to która jest godzina. Na tablicy świetnie widać kiedy odjazd, ale nie wiadomo która godzina jest
Liczba postów: 2 659
Liczba wątków: 29
Dołączył: 19.03.2011
Reputacja:
0
Liczba postów: 8 026
Liczba wątków: 365
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
2
MK_ŚLĄSK napisał(a):Totalna porażka. Porównaj sobie z tym, co jest w Poznaniu.
Zapowiedź jest wyraźna, łatwa do zrozumienia, nie rozumiem zfrustrowania. XXI w., dopuśćmy komputery do głosu.
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
W Poznaniu Głównym dochodzi aspekt złamania tradycji. Żelazny Władek dość mocno stał się swoistą ikoną poznańskiego Dworca Głównego. We Wrocławiu Głównym zawsze zapowiadała megafonistka.
Liczba postów: 2 659
Liczba wątków: 29
Dołączył: 19.03.2011
Reputacja:
0
Mariusz W., Nie zawsze dwóch panów megafonistów także było. A megafonistka nie była jedna, lecz w ciągu ostatniego z roku jakoś 6.
[ Dodano: 2012-11-16, 19:14 ]
Może i zapowiedzi wrocławskie nie były słynne, jak te od "Żelaznego Franka", ale stary gong jak najbardziej.
Liczba postów: 1 050
Liczba wątków: 70
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
0
Cytat:Czekasz nocą na pociąg we Wrocławiu i naszedł Cię głód? Zapomnij, że zjesz coś ciepłego w normalnych warunkach. Zarządca dworca odsyła podróżnych do budki z hot-dogami, gdzie trzeba stać na mrozie. Co ciekawe, przez całą dobę w budynku czynny jest bufet, gdzie można wygodnie usiąść. Ale tylko w teorii, bo żeby tam dojść trzeba złamać przepisy. Zamiast ciepłego posiłku, będziemy mieli problem z ochroniarzami.
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/ ... ,id,t.html
Volenti non fit iniuria
Liczba postów: 842
Liczba wątków: 38
Dołączył: 05.04.2011
Reputacja:
0
MK_ŚLĄSK napisał(a):Totalna porażka. Nie przesadzaj, wszystko słychać i jest nawet spoko. Co nie zmienia faktu, że i tak wolę megafonistki, zawsze to kontakt z człowiekiem
Liczba postów: 8 026
Liczba wątków: 365
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
2
Wydaje mi się, że pociągi rozkładowe, bez zmian peronów, bez sytuacji awaryjnych powinien zapowiadać komputer. Za to każdy pociąg opóźniony może zapowiadać jakaś Pani z aksamitnym głosem :-D
TOMEKKOT, ten bufet to rzeczywiście absurd. Budynek jest na noc zamykany, ale przejście głównym ciągiem komunikacyjnym od Piłsudskiego do Suchej przez tunel główny działa. Wystarczy otworzyć kawałek podwyższenia po lewej stronie i już będzie dobre dojście do baru.
Liczba postów: 2 659
Liczba wątków: 29
Dołączył: 19.03.2011
Reputacja:
0
loony, Przecież to mi chodzi Jak zapowiada człowiek, to te zapowiedzi są takie żywe.
I ta sztuczność "Pociąg osoby ze stacji... do stacji...", dobrze chociaż, że nie ma "przez stacje", tak ja w Katowicach. Megafonistki także mówili ze stacji do stacji, ale tam przynajmniej była jakaś zmienność, ale teraz będzie monotonia.
Liczba postów: 8 026
Liczba wątków: 365
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
2
Zapowiedzi bez odmiany są bardziej zrozumiałe, głównie dla obcokrajowców, których we Wrocławiu jest bez liku.
Żywe? Komputer, o ile jest dobrze zaprogramowany, eliminuje możliwość pomyłek, jąkania się, seplenienia, kichania itp, co często gęsto działo się podczas zapowiedzi.
Liczba postów: 2 659
Liczba wątków: 29
Dołączył: 19.03.2011
Reputacja:
0
mikrobart, We Wrocławiu bywałem często, zapowiedzi mam stamtąd ponad 500, ale żadnego kichania czy jąkanie nie mam. Akurat tam zapowiedzi byłą mocną stroną.
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
MK_ŚLĄSK napisał(a):Może i zapowiedzi wrocławskie nie były słynne, jak te od "Żelaznego Franka", ale stary gong jak najbardziej. To prawda. Zupełnie nie rozumiem dlaczego odchodzi się od rzeczy, które wbiły się mocno w świadomości.
Liczba postów: 1 050
Liczba wątków: 70
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
0
Cytat:Już nie 4, a tylko 2 złote kosztuje godzina postoju na parkingu podziemnym pod wrocławskim Dworcem Głównym. - Chcemy jeszcze bardziej zachęcić podróżnych do korzystania z jego usług - mówią przedstawiciele PKP. Wciąż jednak nie działa część wind, którymi z parkingu można dostać się na stację. Nieczynne są też schody ruchome prowadzące z parteru na pierwsze piętro, gdzie w przyszłości ma pojawić się pasaż handlowy.
http://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,par ... 13909.html
Niech jeszcze obniżą ceny za m2, to może wreszcie pojawią się jacyś najemcy.
Volenti non fit iniuria
Liczba postów: 842
Liczba wątków: 38
Dołączył: 05.04.2011
Reputacja:
0
Nadal bardziej opłaca się stanąć gdzieś między kamienicami na Dąbrowskiego i pobliskich ulicach. Do dworca 3 minuty spacerkiem, a nie trzeba płacić itd.
Moim zdaniem cena niezbyt wysoka, ale powinno być jak w centrach handlowych - 1 godzina gratis, a później płacisz, dajmy na to nawet 3pln. No i powinna być rozsądna oferta dla ludzi, którzy jadą rano i wracają wieczorem po auto, która nie wyniesie 60pln
|