Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Prośba o pomoc w transporcie
#1
Ponieważ to mój pierwszy post na forum - witam serdecznie :-)

Prowadzę ośrodek rehabilitacji dzikich zwierząt i zalogowałam się ponieważ, poszukuję pomocy w transporcie bardzo chorego jeża z Rybnika do Warszawy. Pomyślałam sobie, że może osoba z załogi pociągu mogłaby go zabrać ze sobą. To tylko niewielkie pudełko z małym zwierzątkiem.

Z góry bardzo dziękuję za wszelką pomoc, albo za informacje, jak można przewieść biedaka.
Odpowiedz

#2
Hmm... O ile mi wiadomo to przesyłką konduktorską nie można nadać żywego zwierzęcia.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Odpowiedz

#3
Też mi się tak wydaje, dlatego pomyślałam sobie, żeby pojechał pod opieką osoby z załogi pociągu, a nie jako bezosobowa przesyłka :-)

Z tego wszystkiego całkiem zapomniałam napisać o trasie, jaką jeżyk musiałby pokonać -> to Rybnik - Warszawa.

Miejscowemu weterynarzowi nie udało się go zdiagnozować i skutecznie wyleczyć. Ale myślę, że nie powinniśmy się poddawać i mimo wszystko dać mu szansę.
Odpowiedz

#4
Może jechać pod opieką podróżnego.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Odpowiedz

#5
Trasa Rybnik - Warszawa.
taki temat i koniec :-)

Paweł, szczytny cel to i nie pisz o półśrodkach ]->

Za 3 dni szeryfie usuniesz pewnie :-)
Pozdrawiam ;-)
Odpowiedz

#6
rustsaltz napisał(a):Może jechać pod opieką podróżnego.

No wiem :-) Tylko problem w tym, że nikt się nie wybiera tą trasą. No i chyba trochę jest tak, że ponieważ pochodzę z "kolejarskiej" rodziny, myślę, że więcej zaufania mogę mieć do kogoś z pociągu, niż do przypadkowej dziewczyny, która zaoferuje pomoc na jakimś forum.

Mika, myślę że masz rację - z każdym dniem maleją szanse na pomoc, więc temat będzie do usunięcia. Dramatycznie to zabrzmiało. ale taka jest prawda. No ale, nie każdemu można pomóc.

Nie chcę epatować drastycznymi zdjęciami, więc wstawiam link. Mam nadzieję, że mi się uda ;-)

http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 8930_o.jpg
Odpowiedz

#7
Cholerka. Dwa dni za późno i sam bym przewiózł, a wczoraj kolega... A teraz to nieprędko z mojej strony Sad

Jedno co widzę, to stanąć przy pociągu z Rybnika do Białegostoku (14 z hakiem z Rybnika) i zobaczyć, może jakaś osoba będzie jechać do Wwy i się zgodzi... Bo drużyna konduktorska pewnie się zmieni w Katowicach.
Odpowiedz

#8
przewoz napisał(a):Jedno co widzę, to stanąć przy pociągu z Rybnika do Białegostoku (14 z hakiem z Rybnika) i zobaczyć, może jakaś osoba będzie jechać do Wwy i się zgodzi...
Dokładnie, Nemi, zrób tak, na pewno ktoś się zgodzi, jeśli wyjaśnisz w czym rzecz i że to pilna sprawa.
Kanał na YouTube - zachęcam do subskrybcji: https://www.youtube.com/user/BartekDziwak
Odpowiedz

#9
rustsaltz napisał(a):Hmm... O ile mi wiadomo to przesyłką konduktorską nie można nadać żywego zwierzęcia.

Woziło się, woziło. Osobiście karmiłem przez dziurę w pudle nadanego przesyłką konduktorską przez pół Polski... skunksa (wracał od weterynarza). Oczywiście formalnie był zarejestrowany jako... kotek :-) Pszczoły ponoć dość często też tak podróżują.

A co do jeża... w piątek ja się wybieram REGIOekspresem "Chemik" z Gliwic do Warszawy.
Bahnfahren ist unser Business
Odpowiedz

#10
Niektóre firmy kurierskie mają opcję przewozu zwierząt, myślę że to pewniejszy sposób niż wysyłanie go koleją.
Odpowiedz

#11
Wielkie dzięki ! Strasznie się cieszę, że napisaliście :-) Psim, z Rybnika do Gliwic, to już bliko - może uda się podrzucić biedaka.
Odpowiedz

#12
Trzymam kciuki za tego zwierzaka w takim razie, powinno się udać Smile
Odpowiedz

#13
Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć :-) Na 90 % jeżu w piątek pojedzie do ośrodka, który jest bliżej - w Kłodzku.

Ale proszę Moda, o nie kasowanie tematu dopóki maluch nie dotrze na miejsce.
Odpowiedz

#14
Nemi napisał(a):Ale proszę Moda, o nie kasowanie tematu dopóki maluch nie dotrze na miejsce.
Admin będzie czuwał, żeby nikt nic nie skasował ;-)
Kanał na YouTube - zachęcam do subskrybcji: https://www.youtube.com/user/BartekDziwak
Odpowiedz

#15
Wiem ze jestem znany już z mojej "miłości do zwierząt " ale akurat jeże lubię.
Co jemu jest? bo jeże mają jakąś tam chorobę że puchną jak zatkana krowa. Wtedy wystarczy je delikatnie przekuć igłą lekarską w odpowiednim miejscu i problem rozwiązany.
Odpowiedz



Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Film - prośba o podanie miejsca Kacper02 6 4 057 24.10.2015, 21:11
Ostatni post: rustsaltz
  TVP - prośba Gżągal 15 6 800 02.11.2012, 18:25
Ostatni post: radix49
  Prośba o pomoc - Facebook Kolejoman 7 4 142 15.10.2012, 13:08
Ostatni post: Kolejoman
  Serdeczna prośba studentwpotrzeb 0 2 338 13.09.2012, 08:54
Ostatni post: studentwpotrzeb
  Prośba o pomoc w rozpoznaniu części daaviid 6 4 954 12.07.2012, 22:26
Ostatni post: MichałŁ

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.