Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co piąty dworzec do kasacji
#16
loony napisał(a):A premie są za co? Bo jestem naprawdę ciekaw. Premie w naszym kraju przyznaje się jeśli ktoś zrobi, to co do niego należy! To jest normalne?!
U mnie w zakładzie premie są po to, żeby było co zabierać jak się ewidentnie zarżnie swoją robotę. Poza tym jest szereg pozafinansowych kar i nagród (na zasadzie uścisk dłoni prezesa).
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Odpowiedz

#17
endrju napisał(a):A jak by nie było PKP jako całość jest dużym przedsiębiorstwem i premie dla osób sprawujących stanowiska kierownicze (choć niepożądane społecznie) są efektywne pod względem wyniku ekonomicznego.

Kolego endriu z całym szacunkiem ale piszesz bzdury. Za co Karnowski i cały sztab PKP S.A. z rozdętą administracją pobierają takie gigantyczną kasę pytam się za co? Nie znajdziesz żadnego rozsądnego wytłumaczenia. Statystyczny Polak wsiada do pociągu zaledwie 6 razy w roku. W Europie nie licząc Polski nie znajdziesz ani jednego państwa (tej wielkości) w którym kolej została doprowadzona (pod każdym względem) aż do takiej zapaści. Oczywiście nic nie wskazuje aby ten proces miał być powstrzymany. Aby przejechać się normalną, przyjazną dla pasażera koleją potrzeba jechać np. do Czech i na własne oczy przekonać się że tam kolej jest propasażerska. W cywilizowanych krajach na ciągach np. Ostrów Wlkp.- Krotoszyn- Leszno- Głogów- Żagań- Żary – Tuplice- (Forst- Cottus) Pociągi zestawione z lekkich szynobusów kursują w taktach co godzinę.
Karnowski (oraz koledzy z PO) nie jest od troski o dobro pasażera tylko od likwidacji kolei i napełnienia sobie kieszeni kasą z naszych podatków. Przykłady odstraszania pasażerów podałem w linkach do artykułów. Po odstraszeniu pasażerów będzie można z czystym sumieniem pokazać puste niepotrzebne nikomu pociągi i je zlikwidować a w konsekwencji pozamykać całe linie np. Węzeł Chojnice.

Nawet za komuny przewozy towarowe były dochodowe.
Odpowiedz

#18
Dobry przykład, węzeł Chojnice dosłownie umiera w oczach. Jeszcze 5 lat temu w Chojnicach stacjonowały SU45, bipy, ST44. Dziś zaledwie kilkanaście szynobusów oraz kilka sztuk SM42/SU42.

Co czeka Chojnice w najbliższym czasie?
-Zapowiada jest zamknięcie linii D29-208.
-Zamknięcie ruchu pasażerskiego na linii do Szczecinka co również jest jakimś nieporozumieniem ponieważ frekwencja nie jest zła.
-Z nowym rozkładem zlikwidowano połączenie Chojnice - Kościerzyna

Degradacja ruchu pasażerskiego w Chojnicach jest porażająca, to jest dramat! Jeszcze niedawno było to nie do pomyślenia ale w tej chwili na Ostbahnie nie ma już "gagainów", nawet w zmodernizowanej wersji! Ostatnia stała relacja czyli 11080 (Gdynia - Kościerzyna - Czersk - Zajączkowo) została zawieszona za względu na remont "starej węglówki", i nie ma pewności że powróci.

Na nic pikiety, na nic petycje, na nic medialny szum. Oni i tak zrobią swoje. Najgorsze jest to, że jedyną dostępną rozwiązaniem które znajduje "władza" jest likwidacja. Nie podejmuje się żadnych innych prób, tylko podwyżka cen biletów oraz likwidacja połączenia co ma przynieść oszczędności.
Odpowiedz

#19
Ehhh i pomyśleć, że kiedyś się jechało z Gniezna do Chojnic na wycieczki różnego rodzaju. Te miasto kiedyś tętniło życiem kolejowym. Pamiętam, że wraz z kuzynami z niecierpliwością oczekiwaliśmy wyazdu do Chojnic, zawsze się tam gapiliśmy na liczne składy pociągów, lokomotywy. Co prawda w Gnieźnie też było dużo składów wtedy, ale Chojnice miały swój klimatWink

A teraz? sami wiemy jak jest...
Odpowiedz



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.