Liczba postów: 1 548
Liczba wątków: 5
Dołączył: 18.03.2011
Reputacja:
0
My się buntujemy, ale że jest to naturalne kształtowanie popytu, to już nikt nie mówi. A stosują to busiarze (a choćby Polski Bus, który ma taryfę rosnącą po prostu wraz ze zwiększeniem ilości miejsc) albo lotnicy, u których można nabyć bilet za grosze, ale tuż przed odlotem można wydać majątek...
IC też powoli wchodzi na tą drogę, choć może za duża różnica w cenie.
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 20.05.2013
Reputacja:
0
przewoz napisał(a):My się buntujemy, ale że jest to naturalne kształtowanie popytu, to już nikt nie mówi. W taki sposób mogą najwyżej ukształtować mój popyt na inny środek transportu. Bo bezczelnego rozboju nie lubię.
I trudno mi postrzegać całą sprawę w kategoriach "naturalnego kształtowania popytu" - chociaż to oczywiście brzmi ładniutko, gładziutko, bezosobowo i neutralnie, typowo dla języka ekonomii - kiedy widzę po prostu wykręcanie klienta jak gąbki, bo ma ograniczony wybór. Takie trochę puszczanie frajerów w samych gaciach.
Ale na pewno nie mam racji, bo to kolejna firma, która po prostu pragnie mojego dobra. ;-)
Jak napisał Lec, "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać".
:lol:
Liczba postów: 269
Liczba wątków: 15
Dołączył: 20.11.2012
Reputacja:
0
kocurro napisał(a):W taki sposób mogą najwyżej ukształtować mój popyt na inny środek transportu. Bo bezczelnego rozboju nie lubię.
Ale zdaje się, że inny środek transportu nie zagwarantował Ci odpowiedniej podaży :-P. Takie już prawo rynku, że tam gdzie popyt przekracza podaż można cenę kształotwać tak by uzyskać jak największy zysk...
Pozdr.
CAr.
Liczba postów: 506
Liczba wątków: 27
Dołączył: 22.09.2012
Reputacja:
0
Bilety popytowy tylko pod warunkiem zachowania możliwości kupna biletu kilometrowego.
Mám rád Českých Drah.
Liczba postów: 117
Liczba wątków: 2
Dołączył: 11.05.2012
Reputacja:
0
Zapewne chodzi tutaj o przemianę "Neptuna" w "Jantara". Jantar miał jechać do Helu po raz pierwszy w długi weekend majowy i był wpisany jako Ekspres, gdyż "Jantar" jedzie zawsze jako Ekspres, w sezonie wakacyjnym również (od 01.06. jako EIC). Jednak przez zamknięcie linii kolejowej D29-213 (Reda-Hel) skład zakończył swą podróż w Gdyni, przez co rzeczywiście jedyną różnicą była cena biletu - godziny kursowania i zestawienie nie zmieniły się.
Prawdopodobnie nie mogli zmienić kategorię tego składu lub może nie chcieli...
Albo chcą przyzwyczaić wszystkich do przyszłych cen biletów :-P
Liczba postów: 5 941
Liczba wątków: 146
Dołączył: 20.08.2010
Reputacja:
5
przewoz napisał(a):(a choćby Polski Bus, który ma taryfę rosnącą po prostu wraz ze zwiększeniem ilości miejsc)
Tylko ile kosztuje bilet na PB kupiony w dniu wyjazdu (o ile się jeszcze uda)?
Liczba postów: 1 548
Liczba wątków: 5
Dołączył: 18.03.2011
Reputacja:
0
Odpowiedź: o ile jeszcze się uda. Bo mi na kurs, który by mi pasował jeszcze nigdy w tej relacji się nie udało, więc i tak idę na pociąg.
Wtedy cena PB w ogóle mnie nie interesuje, choćby wynosiła 2 złote. Niestety planować wyjazdów z wyprzedzeniem nawet kilkudniowym nie mogę.
Moim zdaniem nagły skok z TLK na Ex to też nieporozumienie, ale trzeba powoli się przestawiać, że IC też będzie prowadzić sprzedaż jak linie lotnicze czy autobusy - miesiąc przed - prawie za darmo. Kilka dni później - cena regularna, a w ostatniej chwili to i więcej...
Liczba postów: 5 941
Liczba wątków: 146
Dołączył: 20.08.2010
Reputacja:
5
przewoz napisał(a):Moim zdaniem nagły skok z TLK na Ex
Fakt. Ale rozumiem, że ten pociąg nie zatrzymywał się na wszystkich stacjach, na których staje normalnie TLK?
Liczba postów: 3 909
Liczba wątków: 159
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
0
DamianT napisał(a):Fakt. Ale rozumiem, że ten pociąg nie zatrzymywał się na wszystkich stacjach, na których staje normalnie TLK?
A gdzie jest napisane, że ekspres ma się zatrzymywać na innych stacjach, niż pośpiech? Wskaż proszę ustawę. Rozporządzenie. Przepis wewnętrzny. Cokolwiek.
Normalne kształtowanie popytu (trochę nieeleganckie), z tym że w obrazku brakuje jednego elementu: kolejowej konkurencji. Przewozy Regionalne niestety śpią, LEO gdzieś tam orbituje, Koleje Mazowieckie są konserwatywne i Słonecznego odpalą dopiero za parę tygodni.
Bahnfahren ist unser Business
Liczba postów: 5 941
Liczba wątków: 146
Dołączył: 20.08.2010
Reputacja:
5
psim napisał(a):A gdzie jest napisane, że ekspres ma się zatrzymywać na innych stacjach, niż pośpiech? Wskaż proszę ustawę. Rozporządzenie. Przepis wewnętrzny. Cokolwiek.
Na chłopski rozum... TLK, czyli dwany pospieszny, jak sama nazwa mówi, jedzie wolniej niż Express. Wskazuje też na to cena. Jesli jest inaczej to dla mnie jest to zwyczajne oszukiwanie ludzi.
Liczba postów: 3 909
Liczba wątków: 159
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
0
Chłopski rozum nie ma tu nic do rzeczy.
Jeżeli nie ma ustawowego zakazu, ani definicji który pociąg jest który, to swoboda prowadzenia działalności gospodarczej pozwala przewoźnikowi zatrzymywać się gdzie tylko zechce (oczywiście w ramach istniejącej infrastruktury i możliwości skonstruowania rozkładu jazdy, m.in. w zależności od ruchu innych pociągów).
Przypominam, że nazwy "Express", "ExpressIC", "REGIOekspres" są nazwami kategorii handlowych pociągów, nadawanymi swobodnie przez przewoźnika (równie dobrze zamiast "ExpressIC" pociągi posiadające tę kategorię mogłyby się nazywać np. "Bardzo Szybki Międzymiastowy", i też nic by to nie znaczyło).
Zarządca infrastruktury PLK SA na potrzeby konstrukcji rozkładów jazdy ustanawia swoje wewnętrzne kategorie (czasami one się pokrywają z handlowymi, a czasami nie - jak w przypadku REGIOekspresu), natomiast ustawodawca nie precyzuje, co to znaczy pociąg ekspresowy, ani co to znaczy pociąg pospieszny - choć w wielu miejscach korzysta z tych właśnie określeń.
Prawo mamy dziurawe, mości panowie (i panie)! Kończcie szkoły, co tam jeszcze macie do zrobienia, i trzeba powoli brać się za ogarnianie tego wszystkiego.
DamianT napisał(a):Wskazuje też na to cena
A może cena wskazuje na standard wagonów i obsługi, a nie na prędkość przejazdu? Uzasadnij swój wniosek.
To że PolskiBus na ten sam kurs w zależności od dnia tygodnia ma tańsze lub droższe bilety, też nazwiesz oszukiwaniem ludzi? Normalny rynek. Chcieliśmy wolny rynek, to go mamy.
Bahnfahren ist unser Business
Liczba postów: 5 941
Liczba wątków: 146
Dołączył: 20.08.2010
Reputacja:
5
Cytat:A może cena wskazuje na standard wagonów i obsługi, a nie na prędkość przejazdu? Uzasadnij swój wniosek.
W takim razie moim zdaniem powinien nazywać się luksusowy, a nie ekspresowy. Mnie od zawsze coś co jest ekspresowe jest szybsze od normalnego. Dla mnie to wprowadzanie ludzi w błąd. A tak w ogóle to czy ten pociąg faktycznie wtedy miał podniesioną "luksusowość"?
psim napisał(a):To że PolskiBus na ten sam kurs w zależności od dnia tygodnia ma tańsze lub droższe bilety, też nazwiesz oszukiwaniem ludzi? Normalny rynek. Chcieliśmy wolny rynek, to go mamy.
A czy Polski Bus zmienia kategorię swoich autobusów, tak jak to opisała koleżanka Kocurro?
Poza tym obliczyłem sobie jedną rzecz. Z Warszawy do Gdańska drogą pokazało mi 340km. Przy spalaniu 5 litrów jazda samochodem będzie kosztować niecałe 90zł. A tej Pani zawołali 134zł, bo taki mieli kaprys. I to jest mądre? To ma mnie zachęcić do jazdy pociągiem nota bene zwyczajnym pospiesznym? Dobre sobie. nawet doliczając koszta eksploatacyjne, to nigdy nie wyjdzie drożej. Dla mnie to jest chore.
Liczba postów: 1 026
Liczba wątków: 27
Dołączył: 28.06.2010
Reputacja:
0
Zauważ że nie wszyscy mają takie same auta, dla przykładu średnie spalanie mojego Audi A4 to około 8 - 9l/100km, a teraz coraz więcej aut jest z silnikami powyżej 2 litrów.
Niech nas łączy honor i więź zawodowa!
Kiedyś zawód maszynisty to był szacunek, teraz wstyd.
Zestawienia pociągów
Liczba postów: 5 941
Liczba wątków: 146
Dołączył: 20.08.2010
Reputacja:
5
To dużo Ci pali
Mój znajomy ma takie samo auto i w trasie 4,5 litra, tylko pewnie różne silniki i pewnie roczniki A nowe auta z silnikami powyżej dwóch litrów palą mniej niż starsze 1.6.
A tak poważniej. Przy takim spalaniu, jak napisałeś, wychodzi około 160zł. Niewiele więcej niż za taki bilet w pociągu "Expresowym". Jak jedziesz z kimś, to wiadomo o co dzodzi. Bo w pociągu nie podzielisz ceny biletu. Ale tu nie o to chodzi. Mnie taka sytuacja zniechęciłaby do kolei i po takim zdarzeniu szukałbym alternatywnych opcji podróży.
Liczba postów: 1 026
Liczba wątków: 27
Dołączył: 28.06.2010
Reputacja:
0
Czy ja wiem czy dużo na takie auto? Sprawdzałem i akurat dla mojego modelu to spalanie jest podobne, chodzi o Audi A4 B8 (2.0 TFSI). Mając możliwość z przyjemnością zmieniłbym na inne ale teraz trafić na nie "zajechane" jest ciężko za rozsądną stawkę (chętni na zamianę? )
Postanowiłem poszukać po necie i powiem Ci że spalanie do 4.5 litra ciężko znaleźć. Te "4.5 l/100km" to tylko chwyt dla producentów aut, poszukałem w internecie i przedstawię Ci najpopularniejsze auta "obecnie poszukiwane":
- Volkswagen Golf IV (1.6 benzyna 100KM) - śr. 8.3 l/100km
- Volkswagen Passat B6 (1.6 benzyna 102KM) - śr. 7.6 l/100km
- Toyota Avensis II (2.0 diesel 116KM) - śr. 6.2 l/100km
- Opel Astra G (1.7 DTI diesel 75KM) - śr. 5.3 l/100km
Sporo również zależy od jazdy, czy dynamiczna czy ekonomiczna.
Pokonanie samochodem trasy z Poznania do Warszawy to wydatek na paliwo wynosi 130 zł.
Pokonanie pociągiem EIC rel. Poznań Gł. - Warszawa Cent. to wydatek na bilet wynosi 107,95 zł.
Dodatkowo jadąc samochodem muszę się liczyć że jeżeli chcę pokonać tą trasę w czasie porównywanym z pociągiem to muszę wjechać na autostradę gdzie czekają na mnie bramki gdzie dojdą kolejne dziesiątki złotych.
Niech nas łączy honor i więź zawodowa!
Kiedyś zawód maszynisty to był szacunek, teraz wstyd.
Zestawienia pociągów
|