Liczba postów: 137
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.02.2013
Reputacja:
0
Liczba postów: 1 712
Liczba wątków: 37
Dołączył: 28.10.2011
Reputacja:
8
Laskowice Oleskie a nie Oleśnickie :-P
Liczba postów: 137
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.02.2013
Reputacja:
0
Liczba postów: 137
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.02.2013
Reputacja:
0
Liczba postów: 137
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.02.2013
Reputacja:
0
Liczba postów: 137
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.02.2013
Reputacja:
0
Liczba postów: 137
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.02.2013
Reputacja:
0
Ode mnie znów dwie relacje.
Burzowa Włodawa
Czas najwyższy na prezentację relacji z wyjazdu do Włodawy.
16 sierpnia tego roku zaplanowałem sobie zaliczenie linii Chełm - Włodawa, gdzie tylko w wakacyjne łikendy jeździ szynobus. PRzy okazji przypomniałem sobie linie 68 między Stalową Wolą Rozwadowem i Lublinem a także przejechałem się linią 7 z Lublina do Chełma.
Więcej na blogu Michałoróżności
Więcej na blogu Michałoróżności
Linia helska
W końcu nadeszła chwila na wrzucenie relacji z linii 213 Reda – Hel. Po prawdzie linię zaliczałem przez trzy różne dni – najpierw odcinek Reda – Chałupy, później Chałupy – Jurata i na końcu Jurata – Hel. Zdjęcia mam z jeszcze innych przejazdów, więc nie dziwcie się różnym pociągom, jasności itd.
Pierwsza część relacji to odcinek z Chałup do Redy, z którego zdjęcia robiłem przy okazji zaliczania Kartuz.
Więcej na blogu Michałoróżności
Więcej na blogu Michałoróżności
Liczba postów: 137
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.02.2013
Reputacja:
0
Liczba postów: 1 712
Liczba wątków: 37
Dołączył: 28.10.2011
Reputacja:
8
Częstochowę Gnaszyn a nie Gądów. :-P I Ostrowa Wielkopolskiego a nie Ostrowca. ;-)
Popraw też odmianę opolskich miejscowości: Zawadzkiego (nie Zawadzkich), Strzelec Opolskich (nie Strzelców), Głuchołaz (nie Głuchołazów).
Relacja fajna, bardzo dobrze że złożyłeś skargę na tępą kasjerkę.
Liczba postów: 137
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.02.2013
Reputacja:
0
^^ Dzięki, poprawione. Będę pamiętaj o prawidłowej odmianie.
Wakacje z koleją
Obiecywałem relacje z Sudetów (jednak już powstała), ale zdecydowałem najpierw wrzucić coś zgoła innego.
Nie pisałem wcześniej o moich planach, by nie zapeszać, ale teraz, kiedy już wróciłem, mogę to zrobić. Tak się złożyło, że w tym roku udało mi się zorganizować dziesięciodniowe wakacje, podczas których skupiłem się na pozaliczaniu linii kolejowych z dala od rodzinnej Małopolski. Planowałem to od maja, kombinowałem z wariantami tras, pociągami alternatywnymi, noclegami, czasem poświęconym na zwiedzanie miast, w których zatrzymałem się po drodze, biletami itd.
I tak 22 czerwca, zaraz po udanej porannej gastroskopii (w roli pacjenta) rozpocząłem podróż. Przede mną było ponad 6000 km, 16 województw, góry (Sudety), Roztocze, Warmia i Mazury, Bałtyk i Pojezierze Pomorskie. Trasy starałem się dobierać bardziej lokalne i unikać magistral (co nie zawsze było możliwe).
Na razie napiszę tylko, że plan udało mi się zrealizować w 100%, więc jest co relacjonować.
Tak więc zapraszam (tym razem NA PEWNO) na cykl relacji poczynając od 22 czerwca, który to dzień można nazwać swoistym preludium do całego wypadu, gdyż było to małe kółeczko z Krakowa do Częstochowy i z powrotem. Wieczorem.
Więcej na blogu Michałoróżności
[ Dodano: 2015-07-05, 22:57 ]
Dzień 1. Śląskie ogryzki cz. 2 na dobry początek
Zaczynamy!
Poniedziałek, 22.06. Byłem już w Krakowie z plecakiem, gotowy na przygodę. Rano tylko czekała na mnie gastroskopia w Szpitalu Narutowicza, tym razem jednak w roli pacjenta zamiast studenta. Po badaniu (które swoją drogą nie wykazało żadnych nieprawidłowości poza niewielką przepukliną rozworu przełykowego), porządnym angielskim śniadaniu w "Nowym Bufecie", załatwieniu paru sprawunków przyszła pora wyruszyć na pierwszy, krótki wyjazd typowo w celu zaliczania.
Od dawna brakowało mi linii nr 700 Częstochowa Os. - Częstochowa Stradom, linii nr 133 na odcinku Dąbrowa Górnicza Ząbkowice oraz linii nr 1 na odcinku Częstochowa - Zawiercie. Kilka dni wcześniej wyczytałem w tabelach, że pociągi Regio Kielce - Częstochowa jeżdżą przez Stradom ze względu na remont łącznicy nr 701 oraz, że TLK "Stoczniowiec" w kierunku Krakowa jedzie, zamiast przez Koniecpol, przez Dąbrowę Górniczą Ząbkowice i Jaworzno Szczakową. Do tego dołączyłem zaliczanie "Wiedeńki" i plan był gotowy.
Tak więc o 14:12 wsiadłem do "Światowida" i podjechałem nim do Częstochowy Stradom.
Więcej na blogu Michałoróżności
Więcej na blogu Michałoróżności
Liczba postów: 1 712
Liczba wątków: 37
Dołączył: 28.10.2011
Reputacja:
8
Fajny plan. Skoro byłeś już w Ustce, to warto było zrobić przy okazji Łebę. Fajna linia bez druta,a jeździ tylko w sezonie.
Liczba postów: 137
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.02.2013
Reputacja:
0
^^ Łeba była jedną z opcji, jednak gdybym się tam wybrał, nie wcisnąłbym nigdzie linii Runowo - Szczecinek. A dużo bardziej prawdopodobne jest to, że wrócę w okolice Łeby np. za rok niż to, że znów trafię do Szczecinka. Podobny dylemat miałem z Braniewem - tam czy linia 207? Wybrałem 207 w końcu.
Dzień 2. Olsztyn i szlak Olsztyn - Ełk przez Szczytno, Pisz
23.06. Pora zacząć prawdziwe podróżowanie i to od razu na drugi koniec Polski! Dzisiaj przede mną trasa Kraków - Ełk (przez Nidzicę, Olsztyn, Pisz). Już dawno chciałem ponownie odwiedzić Mazury, chociaż przejazdem. W Kamieńskich koło Orzysza, Mikołajkach, Rucianym spędziłem kilka świetnych wakacji i po prostu chciałem powspominać. No i do tego zaliczyć sobie fajną linię lokalną Olsztyn - Ełk przez Pisz póki jeszcze coś jeździ na niej na całej długości.
Przygotowany, spakowany i nieco zawiedziony pogodą (ledwo 15 stopni i wiatr, chociaż nie padało przynajmniej...) wstałem i podjechałem sobie tramwajem numer 5 pod dworzec, skąd udałem się na peron 5, z którego o 8:18 odjeżdżał TLK "Sukiennice"...
Więcej na blogu Michałoróżności
Więcej na blogu Michałoróżności
[ Dodano: 2015-07-14, 02:10 ]
Dzień 3. Ełk - Toruń trasą nie najprostszą
Trasę Ełk - Toruń zaplanowaną na ten dzień pokonałem przez Korsze, Olsztyn, Elbląg, Malbork, Grudziądz, Chełmżę i Bydgoszcz. Pierwotnie zależało mi na zaliczeniu całej linii nr 207 Malbork - Toruń Wschodni, ale na wakacje zamknięto odcinek Chełmża - Toruń Wschodni. Przygotowałem się na dziurę na mapie zaliczonych linii i konieczność skorzystania z ZKA, ale przypomniałem sobie, że przecież z Chełmży są też pociągi do Bydgoszczy. I akurat, trafił się taki o odpowiedniej godzinie, zdążyłem nawet zaplanować sobie obiad w tym miasteczku. Do tego przyjeżdżał na tyle wcześnie, bym mógł poświecić trochę czasu na zwiedzenie Bydgoszczy.
Tak więc o 7:41 24.06.2015 wyruszyłem z Ełku pociągiem TLK "Rybak", w którym duża frekwencja znów mnie zaskoczyła. Cudem zająłem chyba ostatni wolny przedział. W Malborku miałem tylko 20 minut na przesiadkę, więc lekki dreszczyk emocji towarzyszył mi podczas podróży.
Więcej na blogu Michałoróżności
Więcej na blogu Michałoróżności
Liczba postów: 137
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.02.2013
Reputacja:
0
Liczba postów: 137
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.02.2013
Reputacja:
0
Liczba postów: 137
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.02.2013
Reputacja:
0
Dzień 6. Zamość - Jelenia Góra klasycznie
27.07 w sobotę wczesnym rankiem wyruszyłem w sumie bardzo nudną podróż przez całą południową Polskę, z Zamościa do Jeleniej Góry. Zrobiłem to tylko dla zaliczenia linii kolejowej nr 66 Zwierzyniec - Stalowa Wola Południe, na którą już dawno miałem chrapkę, ale nie byłem w stanie sensownie zorganizować sobie noclegu w Zamościu. Tym razem mi się ot udało i plan zaliczenia tej został wcielony do mojej wakacyjnej podróży po całym kraju.
Tak więc o 5:19 odjechałem tym oto IC "Kossakiem" do Wrocławia. Na czele SU46-041 (oglądana dzień wcześniej w wieczornej scenerii), przyznam, że jednak z lekkim niepokojem wsiadałem do pociągu, bo wiadomo, że kapryśne to maszyny. Choć okazuje się, że Gamy bezawaryjnością również nie grzeszą (warto dodać, że gdybym w podróż wybrał się w lipcu najpewniej trafiłbym na ZKA).
Więcej na blogu Michałoróżności
|