Dostałem wczoraj wieczorem trochę szczegółów na temat owego wolontariatu i poproszono mnie by znaleźć jeszcze kilku chętnych ;-)
Praca jako wolontariusz Przewozów Regionalnych i będzie się ona odbywać w ten weekend, tj. 03-04.08.2013 w Kostrzynie. Będziemy pracować przy kasach i pomagać ludziom wracającym z festiwalu, ot cała filozofia.
Jako iż jest to wolontariat to nie ma z tego wynagrodzenia, jednak organizator zapewnia noclegi, wyżywienie, zwroty za dojazdy (tylko za pociągi PRów) i jakieś upominki (czyli pewnie gadżety PRów). Można przyjechać każdym pociągiem PRów bez względu na jego kategorię, zwroty za bilety będą już chyba nawet na miejscu.
Można przyjechać już w piątek i zanocować, podobnie też można wyjechać w poniedziałek i nocować w niedzielę. Potrzebujemy jeszcze 5-6 osób chętnych do tego wolontariatu.
Spotykamy się w tą sobotę o godzinie 10:00 na stacji w Kostrzynie (max o 12) i po 12 zaczynamy zebranie organizacyjne, jakieś krótkie szkolenie i zaczynamy działać. Kończymy pracę w niedzielę popołudnie/wieczór. Będą prawdopodobnie zmiany, tzn. będziemy podzieleni jakoś.
Więcej informacji i kontakt u Bartosza Paluchowskiego, poniżej podaję do niego nr kontaktowy:
728-444-963
Jeśli ktoś jest chętny to niech tutaj o tym napisze i skontaktuje się z Bartkiem. Możemy się jakoś ustawić by jechać razem (albo "zbierać" się po drodze), a po pracy może jakieś mini spotkanie FK w Kostrzynie można by zorganizować ;-) Będzie tam Mariusz W. i ja, więc to już 2 osoby z FK.
Liczba postów: 75
Liczba wątków: 0
Dołączył: 19.08.2012
Reputacja:
0
Ja jestem chętny. Będę z Białegostoku dojeżdżać.
Pendolino, zatem zadzwoń pod ten nr co podałem do Bartka i powiedz, że jesteś od Maćka (czyli ode mnie) i on Ci wszystko powie co i jak, w zasadzie ja już chyba wszystko wypisałem co się dało na temat tego wolontariatu w tym temacie. Jeśli jakieś nowe info czy coś się dowiem to natychmiast będę tutaj o tym pisać i Was informować :-) Możemy się zatem jakoś ustawić by razem się po drodze gdzieś spiknąć i jechać do Kostrzyna na piątek wieczór, bo podejrzewam że na sobotę 10 rano nie uda Ci się dotrzeć z Białegostoku PRami tak samo jak mi z Wrocławia ;-) Jeśli masz jeszcze jakieś znajome osoby które by były na to chętne to powiedz im o tym, jeszcze z 4 osoby są nam potrzebne prócz nas dwóch.
Liczba postów: 508
Liczba wątków: 1
Dołączył: 22.02.2013
Reputacja:
3
Najpierw zajrzałem na Kolejowe Sprawy i już się zgłosiłem. W sobotę i tak będę w Szczecine, więc mogę przyjechać do Kostrzyna. Jedyne "ale" z mojej strony - nie mogę być przed 18:06. Ogranicza mnie pociąg Turkolu ze Szczecina do Trzebieży.
No to już tylko 3 osób nam brakuje. Namawiajcie znajomych, niekoniecznie MK, może ktoś będzie chętny.
Bilet Ś-krzyski my w zasadzie od 10 już będziemy się organizować. Gadałeś już może z Bartkiem? Nie było problemu z tym Twoim przyjazdem o 18?
Liczba postów: 508
Liczba wątków: 1
Dołączył: 22.02.2013
Reputacja:
3
Rozmawiałem i wysłałem dane. Wiem, że mobilizacja będzie wcześniej, jednak Turkolu nie mogę odpuścić. Na info muszę poczekać do czwartku lub rano w piątek. Gotowy do drogi będę tak czy inaczej.
Liczba postów: 2 659
Liczba wątków: 29
Dołączył: 19.03.2011
Reputacja:
0
Gdybym sobie odwiedził rodzinkę w Zielonej, to bym sie pisał. Ale niestety w weekend pracuję ;(
Niestety, jestem zmuszony zrezygnować z wolontariatu, jest to podyktowane pilną, nagłą sprawą rodzinną która wyskoczyła mi 30 min. temu, przez co w weekend będę musiał jechać coś załatwić i niestety nie będzie mnie w Kostrzynie.
No żal mi tyłek ściska, nie powiem :-( Eh biednemu to zawsze wiatr w oczy, kosa w plecy i chleb masłem do ziemi...
Panowie Wam niemniej jednak życzę udanej roboty i napiszcie tutaj po powrocie jak było i wrzućcie jakieś foty ;-) Kontakt do Bartka macie i wszystko, co udało mi się dowiedzieć Wam przekazałem, także to tyle z mojej strony.
Liczba postów: 44
Liczba wątków: 0
Dołączył: 27.10.2012
Reputacja:
0
I jak to wyszło z tym wolnotariatem ?
Tak myślę, czy by się nie wkręcić w to w przyszłym roku, gdyby była taka możliwość.
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
Jedna osoba się skusiła, a Flanker nie przyjechał.
Ja za rok może się skuszę, bo w tym roku i tak większość brała mnie za wszechwiedzącego o kolei.
Mariusz W. wg tego co było tutaj napisane zgłosiły się/miały się zgłosić dwie osoby i ewentualnie jeszcze kogoś nakręcić. Ja dałem znać we wtorek tutaj i koordynatorowi, że niestety wypadła mi nagła sprawa w weekend i niestety byłem zmuszony zrezygnować.
Żałuję jak cholera, że mnie tam nie było i najbardziej, że przepadła mi opcja tej przepustki całorocznej na całą sieć od PLKi! :-( No niestety - biednemu to zawsze wiatr w oczy, kosa w plecy i chleb masłem do ziemi.
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
No nie wiem jak tam było, Bartek mówił mi dwóch osobach, z czego jedna (domniemam że Ty) nie przyjechała. flanker napisał(a):Żałuję jak cholera, że mnie tam nie było i najbardziej, że przepadła mi opcja tej przepustki całorocznej na całą sieć od PLKi! Wolontariusze PR chyba takowej nie dostawali, przynajmniej ja nic o tym nie wiem.
Taką dostali tylko wolontariusze Pokojowego Kolejowego Patrolu.
Mariusz W. hmm to dziwne miały przyjechać dwie osoby oprócz mnie które namówiłem dzięki ogłoszeniu parafialnemu na FK, z resztą powyżej są ich posty o tym mówiące. Czyli z nich przyjechała tylko jedna osoba, ja odpadłem już we wtorek, bo tak jak mówiłem - sprawy wyższe, których nie mogłem w żaden sposób olać/obejść.
Tak? Myślałem że wszyscy wolontariusze taką dostawali. Ale co tam - pewnie od niejednej osoby z tego Patrolu wyhandlowałbym tą przepustkę za flaszkę czy nawet piwo bezproblemowo ;-) W końcu na co komuś kto nie jest mikolem taka przepustka ^^
Liczba postów: 508
Liczba wątków: 1
Dołączył: 22.02.2013
Reputacja:
3
Musiałem odpuścić, chociaż w piątek byłem gotowy i już w trakcie podróży dzwoniłem.
Start na dobowym KM bo najszybciej i najtaniej było jechać do Kutna przed 18 w piątek. Zrezygnowałem przez warunki zwrotów za dojazdy i powrót. Dojazd miał być po najkrótszej trasie i raczej pociągami regio. W 1 dzień to niedasię - przez Kielce, Częstochowę, Koluszki, Łódź Kaliską, Poznań. Z uwagi na pociąg do Trzebieży miałem dojechać przez Szczecin.
Natomiast warunki powrotu miały być na podobnej zasadzie - najpierw bilet, później zwrot.
Po zakupie dobowego KM i turystycznego zostało mi 30 zł. Karta bankomatowa straciła ważność 2.08 i czekam na nową. Szkoda, że bank zawiadomił mnie o tym w piątek.
Może za rok, jeśli taki wolontariat będzie.
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
flanker napisał(a):Tak? Myślałem że wszyscy wolontariusze taką dostawali. Ale co tam - pewnie od niejednej osoby z tego Patrolu wyhandlowałbym tą przepustkę za flaszkę czy nawet piwo bezproblemowo ;-) W końcu na co komuś kto nie jest mikolem taka przepustka ^^ Przepustki są imienne.
|