Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Coraz więcej nowoczesnego taboru na polskich torach
#1
Na co dzień pewnie nie zwracamy na to uwagi, lecz patrząc wstecz porównując przeszłość z dniem obecnym i latami zastoju można powiedzieć że ostatnie lata pomimo kryzysu nie są takie złe. Jeszcze w 2005 roku czyli niecałe 10 lat temu w Polsce nie było nowoczesnych EZT, lokomotyw, a na torach królowały "kible". Oczywiście nadal są wszechobecne lecz ich ilość zaczyna systematycznie spadać.

Dziś mam rok 2013, liczba nowoych jednostek wygląda następująco:

EN95 - 1 sztuka
ED59 - 1 sztuka
EN81 - 8 sztuk
ED74 - 14 sztuk
EN75/ER75 - 14 sztuk
EN76 - 37 sztuk (będzie 47)
EN77 - 5 sztuk
EN96 - 4 sztuki
27WE- 13 sztuk
27WEb - 6 sztuk
EN62 - 1 sztuka
EN97 - 14 sztuk
19WE - 4 sztuki
35WE - 10 sztuk
31WE - 5 sztuk

Co daje nam 137 (152) jednostki elektryczne, co uważam dobry wynik. Mowa tylko oczywiście o EZT, sytuacja na liniach niezelektryfikowanych jest jeszcze bardziej dynamiczna. Szynobusy całkowicie wyparły składy wagonowe za szlaków i to wciągu zaledwie kilku lat.

Jeżeli chodzi o lokomotywy elektryczne, od 2005 niewiele się zmieniło. Do polski dotarło zaledwie 21 lokomotyw, mowa tu o 10x EU44 oraz 11x EU47. Bardziej dynamicznie rozwija się gałąź towarowa tam odsetek nowych pojazdów jest znacznie większy. Oczywiście można zaznaczyć że róniez przewoźnicy prywatni mieli krótkie epizody testując lokomotywy Traxx i Eurosprinter, jednak te maszyny nie zadomowiły się na stałe w przewozach pasażerskich.

Przyszłość również wygląda dość dobrze, patrząc na obecnie trwające przetargi do końca 2015 roku na polskie tory trafi kolejne 100 nowych EZT, 10 lokomotyw spalinowych, 2 lokomotywy elektryczne. Czyli łącznie w 2015 na polskich torach będzie kursowało ok 250 nowych EZT, w prawdzie nie jest powalający wynik jak na dziesięciolecie lecz bardzo dobrze obrazuje że polska kolej nie stoi w miejscu. W tym samym okresie skreślono 105x EN57, oraz zmodernizowano około 150 jednostek w różnych konfiguracjach. Jak widać postęp i chęci są.
Odpowiedz

#2
O EN77 aka 32WE zapomniałeś Wink
Odpowiedz

#3
A jak to ma się procentowo co starszych użytkowanych aktualnie EZT?
Mój kolejowy kanał na YT: http://www.youtube.com/user/MMERLIN2

Moja strona kolejowa na FB: https://www.facebook.com/DamianTkolej
Odpowiedz

#4
W tej chwili status "czynny" posiada 905 EN57, jednak wiele z nich oczekuje na naprawy główne/rewizyjne i wiele z tych wielu zapewne już nigdy na tory nie wyjedzie.

Warto dodać, że ogłoszono teraz wiele przetargów na kolejne wozy - m.in. 11 sztuk EZT dla woj. dolnośląskiego.

Przemek dobrze zauważył - to już nie to, co kiedyś, że trzeba mocno polować na nowy pojazd. Stają się coraz bardziej powszechne pomimo tego, że nadal ich procentowy udział nie jest zbyt wielki.
Kanał na YouTube - zachęcam do subskrybcji: https://www.youtube.com/user/BartekDziwak
Odpowiedz

#5
Cytat:O EN77 aka 32WE zapomniałeś Wink

Fakt :-P

Cytat:A jak to ma się procentowo co starszych użytkowanych aktualnie EZT?

Samych EN57 które maja status czynny ale są eksploatowane jest 805. Natomiast na stanie przewoźników jest ich 908 według danych z IPT. Obecnie coraz większa liczba EN57 otrzymuje status "oczekuje skreślenia"" być może nie mamy wszystkich danych.

Do tego EN71 50 czynnych na stanie 56.
EN94 czynnych 18 wpisanych 25
ED72 czynnych 20 wpisanych 21
ED73 oczekuje naprawy
EW60 oczekują naprawy
EW58 nie są już eksploatowane, na stanie 8 sztuk
EN57AKŁ,KM,AKM,AL czynnych 74
EN71AKŚ czynnych 2
14WE 2 czynne z 9 wpisanych

Licząc ezt wpisane daje na to 1106 jednostek, licząc eksploatowane w tej chwili 971.

Zatem:

Licząc wpisane:
1106+137=1243
137 sztuk z 1243 to 11%

Liczą eksploatowane
971+137=1108
137 sztuk z 1108 to 12,3%

Biorąc pod uwagę że coraz więcej EN57 zbliża się napraw P5, liczba eksploatowanych EN będzie szybko spadać, nowe EZT maja również za zadnie wypierać EN57 z tras. Do spadek udziału Przewozów Regionalnych w obsługach tras dla niektórych województw również skutkuje wycofaniem EN57. Obecnie w Idzikowicach stoi cała masa EN57 w spadku po Śląskim zakładzie, wszystkie oczekują różnych napraw.

Wiele osób twierdzi że kible będą jeździć jeszcze długo długo i długo, myślę że EN57 w klasycznej formie znikną z polskich szlaków w przeciągu kilku lat, w tej chwili pozostają im tylko dwie opcje, modernizacja lub złomowanie.

EDIT: POPRAWIONE WYLICZENIA
Odpowiedz

#6
przem710 fajny temat, moje uznanie za poświęcony czas przy obliczeniach ;-) Pokrzepiające są te wieści, w sumie wśród lokomotyw i wagonów też się robi jakieś modernizacje, trochę nowych wagonów PIC zamówił, więc też tam jest jakiś mały postęp.
Odpowiedz

#7
przem710, dzięki za te dokładne wyliczenia. Przyznam że jeszcze z dwa lata temu byłem obrońcą EN57 i tym podobnych, bo okna się otwierają itp. Jako "zaliczacz" kółeczek bardziej mi to odpowiadało. Teraz, kiedy już trochę inaczej spoglądam na jazdę pociągiem, chcę, żeby jak najwięcej było nowego taboru. Jechać Elfem/Impulsem/Flirtem teraz to dla mnie większa przyjemność. Się pozmieniało Wink. Więc cieszę się, że mamy coraz więcej nowego taboru.
Mój kolejowy kanał na YT: http://www.youtube.com/user/MMERLIN2

Moja strona kolejowa na FB: https://www.facebook.com/DamianTkolej
Odpowiedz

#8
A no pozmieniało się. Liczę że po 2015 roku procent nowych pojazdów przekroczy już 20% więc co piąty EZT na polskich torach nie będzie starczy niż 10 lat.
Odpowiedz

#9
W końcu musiał nadejść ten czas zmian. Kible wiecznie jeździć nie będą, choć wszyscy starają się je modernizować, mimo że to jakoś nie poprawia komfortu jazdy.
Mój kolejowy kanał na YT: http://www.youtube.com/user/MMERLIN2

Moja strona kolejowa na FB: https://www.facebook.com/DamianTkolej
Odpowiedz

#10
DamianT no a Turbokible? Sporo zostało mocno zmodernizowanych, nawet z klimą jeżdżą. Modernizacje poprawiają komfort jazdy, to już nie są te same maszyny co kiedyś. Choć fakt faktem klasycznych Kibli jeszcze jeżdżą całe zastępy na polskich torach, jednak i na te przyjdzie czas - moderna albo palnik, innego wyjścia nie ma.
Odpowiedz

#11
Wszystko zależy od rozmiaru modernizacji. SPOTy nie wniosły zbyt wiele ale znowu EN57AL to już i inne silniki, i inny komfort jazdy. Modernizować trzeba, bo nikt nie wymieni nagle wszystkich kibli ;-)
Kanał na YouTube - zachęcam do subskrybcji: https://www.youtube.com/user/BartekDziwak
Odpowiedz

#12
Mówcie sobie co chcecie, ale ja tam wielkiej różnicy nie czuję. Dla mnie nadal jest głośno i nadal trzęsie jak na dziurawej drodze.
Mój kolejowy kanał na YT: http://www.youtube.com/user/MMERLIN2

Moja strona kolejowa na FB: https://www.facebook.com/DamianTkolej
Odpowiedz



Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Zakupy u polskich producentów... ferras 4 4 500 29.04.2016, 04:45
Ostatni post: erap2

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.