Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
mixer napisał(a):nawet jak nie potrzebne to i tak się skubnie.
To jest nawis poprzedniego ustroju.
Cytat:I nie przejeżdża przez żadne większe miasto z lokomotywownią?
No IC nie siedzi nigdzie po drodze.
Cytat:Trzeba by to zrobić jakoś tak że jak się wchodzi na maszynę to się podpisuje że wszystko jest
No dobra, ale jak to zrobisz na szopie? I przy zmianach, które trzeba robić szybko.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
sarna napisał(a):No cóż, to mają pecha - niech płacą za wymianę mechom z cargo albo pr
No to jest punkt rewidencki i szopa KŚ w Łazach, gdzie IC nie mają postoju.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 164
Liczba wątków: 3
Dołączył: 30.12.2012
Reputacja:
0
To można zrobić nieplanowy postój 5 minut i mieć sprawne oświetlenie
Liczba postów: 756
Liczba wątków: 4
Dołączył: 28.06.2010
Reputacja:
0
Chłopie o czym ty gadasz jakie 5 min postoju ?
Ty chyba nie znasz realiów prowadzenia ruchu kolejowego, to nie komputerowy symulatorek.
Liczba postów: 164
Liczba wątków: 3
Dołączył: 30.12.2012
Reputacja:
0
Nie chyba tylko z pewnością, nie pracuję na kolei ;-) 5 min wydaje mi się wystarczającym czasem na wymianę żarówki, stacje które posiadają lokomotywownie posiadają przeważnie sporo peronów (taki Rybnik na przykład) z czego przeważnie mniej niż 3 są w jednym momencie w użytku. Więc co takiego stoi na przeszkodzie, żeby zapowiedziany wcześniej jako przejazd bez zatrzymania pociąg zatrzymać na chwilę przy peronie i dopuścić na kilka minut mechanika do lokomotywy? Tylko z technicznego punktu widzenia, bo przepisy można zmienić
a w symulatorki się nie bawie, chłopie
Liczba postów: 756
Liczba wątków: 4
Dołączył: 28.06.2010
Reputacja:
0
Z zatrzymaniem składu nie ma problemu Jeżeli maszynista głosi że musi stanąć bo mu się maszyna rozwala to zwykle nie ma problemu. Gorzej z wykonaniem reszty zadania czyli znalezieniem mechanika, żarówki i jej wymianą na pewno nie zajmie to 5min
Liczba postów: 164
Liczba wątków: 3
Dołączył: 30.12.2012
Reputacja:
0
No dlatego można zapowiedzieć się przez radiotelefon, żeby odpowiednia osoba już czekała na peronie z odpowiednimi narzędziami i nową żarówką.
Liczba postów: 756
Liczba wątków: 4
Dołączył: 28.06.2010
Reputacja:
0
No właśnie znajdź odpowiednia osobę i odpowiednią żarówkę.
Nawet biorąc przykład powyżej z szopą w Łazach.
Jak mam tam znaleźć mechanika który zmieni żarówkę np w Husarzu czy 163 skoro nie ma na co dzień styczności z takim taborem.
Liczba postów: 164
Liczba wątków: 3
Dołączył: 30.12.2012
Reputacja:
0
Jeśli nikt nie umie to trudno, robi się to co zazwyczaj się robi czyli pewnie jedzie się dalej i udaje że nikt nic nie wie.. A jak jedzie dziewiątka albo jest na stanie fachowiec to się wymienia. Chyba lepiej tak niż nic?
Liczba postów: 1 548
Liczba wątków: 5
Dołączył: 18.03.2011
Reputacja:
0
Tylko potem wytłumacz pasażerowi z ważną przesiadką, że będzie musiał biegać w Katowicach. A że nieplanowe zatrzymanie, to zaraz jakiś osobowy wyprzedzi i będzie zabawa...