Liczba postów: 387
Liczba wątków: 16
Dołączył: 06.06.2010
Reputacja:
0
Sytuacja z wczoraj i dzisiaj:
Wczoraj leciał od Ostrowa w stronę Kluczborka 311D-12 z DBS. mechanik widząc mnie z daleka "potrąbił" trochę i dał po garach by na zdjęciu widać było mazucik.
Z dzisiaj - focąc byka 1055 nagle skład zatrzymał się koło mnie. Maszyna była jakieś 20 m za mną więc nie widziałem czy mechanik zaglądał na mnie przez okno. Na radiu tez była cisza - nie kazali mu sie zatrzymać czy też mechanik sam nie głosił awarii.
Ogólnie jak ktoś do mnie z ryjem leci to nie jestem dłużny.
Liczba postów: 926
Liczba wątków: 10
Dołączył: 13.06.2010
Reputacja:
0
Obleśny Szczur, to są ludzie którzy mentalnie żyją jeszcze w innej epoce i nie można mieć im tego za złe. Tot ak samo jakbyś dokumentował budowę stadionu narodowego i nagle podszedłby do ciebie 40-paroletni robotnik i też się "czepiał".
...
Liczba postów: 756
Liczba wątków: 4
Dołączył: 28.06.2010
Reputacja:
0
Czasami nawet trzeba zostawiać z włączonym silnikiem żeby woda nie zamarzła. Przecież niektóre lokomotywy posiadają funkcję autostartu do podgrzewania silnika.
No ale dobra to są sytuacje gdzie zwykle lokomotywa jest zamknięta wiec ciężko do niej wejść .
A teraz takie pytanie hipotetyczne nawet do ciebie Mikrobarcie. Powiedzmy że jesteś taka osobą która che odbyć "przejażdżkę" taką tem2 bo widziałeś że maszynista wyszedł z kabiny jako MK posiadasz jakąś wiedzę o lokomotywach. Wbiegasz do kabiny i co robisz ?
Liczba postów: 756
Liczba wątków: 4
Dołączył: 28.06.2010
Reputacja:
0
Masz rację wielkiego problemu nie ma. Ale co jeśli wbiegniesz do lokomotywy i okaże się ze nie ma rączki od nastawnika kierunkowego ?
Liczba postów: 1 066
Liczba wątków: 3
Dołączył: 26.03.2011
Reputacja:
0
A myślisz że wybiegający z pianą na pysku maszynista pomyśli o nastawniku?
Zresztą i bez nastawnika można mu trochę nerwów popsuć.
Pozdrawiam ;-)
Liczba postów: 756
Liczba wątków: 4
Dołączył: 28.06.2010
Reputacja:
0
Można napsuć to prawda ale raczej daleko nie ujedziesz (no chyba że zajrzysz do szafy aparatowej).
Niektórzy mechanicy zawsze zabierają rączkę NK ze sobą taki już odruch mają i słusznie.
Liczba postów: 1 066
Liczba wątków: 3
Dołączył: 26.03.2011
Reputacja:
0
Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie chciał uprowadzić lokomotywy czy nawet całego pociągu. Chodzi tylko o zasady. Nie zostawia się otwartej maszyny, a mściwy MK może nabroić :-P
Pozdrawiam ;-)
Liczba postów: 926
Liczba wątków: 10
Dołączył: 13.06.2010
Reputacja:
0
Pan mechanik z TEM2 z Koluszek do dyżurnego (zakładając że kolega Szczur wpadł do lokomotywy i nią ruszył)
-K***a, jakiś ..... wlazł mi do maszyny i jeszcze nią ruszył. Weź na radiostop.
Koniec opowieści o mozliwości katastrofy.
...
Liczba postów: 8 026
Liczba wątków: 365
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
2
Czyli wg Ciebie można bezkarnie oddalać się od lokomotywy bo "przecież jest Radio-stop"?
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Lubuszanin napisał(a):-K***a, jakiś ..... wlazł mi do maszyny i jeszcze nią ruszył. Weź na radiostop.
Jeszcze trzy pokolenia behapowców by o tym opowiadały
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL