Przewaga własnego samochodu nad koleją

[norbert]

Panowie, dajcie już spokój z tą kłótnią. Kupcie sobie samochody i olejcie tą kolei i cyrki związane z rozkładem jazdy. Zwłaszcza, że koszty podróży są już porównywalne, a jeżeli chodzi o czas jazdy to różnie bywa, ale wydaje mi się, że przewagę ma transport samochodowy i ta przewaga będzie się powiększać. Pasja pasją, ale do wszystkiego trzeba mieć zdrowe podejście. Kolej w obecnej formie to przeżytek i nie widać zmian na lepsze.

[ET40]

Wierzę, że to samo napisałbyś na forum niemieckim, belgijskim lub francuskim 8-) 8-) 8-). Wiesz, nie wszyscy mogą - z różnych powodów - mieć samochód. Czasami chodzi o względy finansowe, czasami o inne. Ja na przykład nie mam zamiaru przeznaczać 25-30% pensji na utrzymanie auta, które może i trochę poprawi moją mobilność, ale wydrenuje portfel i splendoru raczej nie przyniesie, bo stać mnie najwyżej na jakiś wrak z Reichu (albo taki Poldek, którego masz w avatarze), do tego jeszcze dochodzą awarie, koszty i nerwy z nimi związane. Gra niewarta świeczki. I jedyne, co mnie wkurza, to to, że z jakiej paki państwo polskie oraz władze miejskie chcą mnie ZMUSIĆ do zmotoryzowania się?!

[DamianT]

ET40, Powiem tak, gdyby komunikacja zbiorowa faktycznie działała jak należny, to już dawno porzuciłbym samochód. Gdyby miasto, koło którego mieszkam wybudowałoby parkingi P&R to zostawiałbym tam samochód. Ale tego nie ma jak obliczyłem, droga do pracy i z powrotem samochodem zajmuje mi około 1h 10 minut. Gdybym chciał korzystać z komunikacji zbiorowej, to byłoby to około 2,5 - 3 godzin. jest różnica spora, prawda? Nie mówię, żeby to trwało tyle co jazda samochodem, bo to niemożliwe, ale dla mnie czas ma ogromną cenę i nie mogę sobie pozwolić na stracenie ponad godziny. Gdyby podróż komunikacją zbiorową zajęła nawet 2 godziny, a wyszłoby mnie to dużo taniej, a raczej na pewno by tak było, to bym zrezygnował z samochodu. A tak... pozostają mi własne 4 kółka, jak niestety wielu osobom.