04.05.2014, 17:04
Ja trochę rzutem na taśmę się ze znajomymi umówiłem "na styk" i jakoś dojechałem. Jako, że to spontan, to nie zdążyłem nawet na forum się odezwać, żeby kogokolwiek znaleźć. Dobrze, że choć znajomych znalazłem. Ciężko wypowiadać się co do ilości ludzi i jakości, w Wolsztynie byłem po raz pierwszy (na paradzie), bo nigdy nie po drodze. I tak się cieszyłem, że przynajmniej nie pada, jak rano z domu wyjeżdżałem to przez prawie 200km lało
Za to zostaliśmy na światło parę i dźwięk i też było fajnie, choć zimno
Generalnie na plus.
Za to zostaliśmy na światło parę i dźwięk i też było fajnie, choć zimno
Generalnie na plus.