Rzeszów - Lwów?

[pitagoras23]

Z Polski na Ukrainę może i idzie szybciej, ale z powrotem to śmiem w to wątpić. Ja stałem na granicy autobusem 4h, bo celnicy bardzo sprawdzają czy nie ma przemytu.

[Adams]

Najszybszym sposobem przedostania się przez granicę, jest chyba piechotka. Co prawda na pieszym przejściu też pewnie trzeba swoje odstać, ale trwa to nieco krócej niż samochodem, czy autobusem, zwłaszcza jak się nie ma ze sobą zbyt wielu bagaży.

[vernalisadonis]

Z Polski na Ukrainę może i idzie szybciej, ale z powrotem to śmiem w to wątpić. Ja stałem na granicy autobusem 4h, bo celnicy bardzo sprawdzają czy nie ma przemytu.

Bo jak jedziesz z Polski na Ukrainę to masz pas dla obywateli UE. Natomiast jak jedziesz w drugą stronę to takiego pasu nie ma i razem z Ukraińcami trzeba stać w kolejce.

[psim]

Kiedyś słyszałem że najtańszy i być może najszybszy sposób by dostać się z Przemyśla do Lwowa to dojechać to Medyki busem (jeżdżą podobno bardzo często), przejść pieszo przez granice i za granicą złapać busa do Lwowa (też jeżdżą bardzo często).

Dokładnie tak jest. Kolej uparcie utrzymuje wy***aną w kosmos taryfę międzynarodową, dlatego tymi pociągami jeżdżą tylko koneserzy, niezorientowane sieroty, albo ludzie co mają za dużo hajsu.

Najszybszym sposobem przedostania się przez granicę, jest chyba piechotka. Co prawda na pieszym przejściu też pewnie trzeba swoje odstać,

Mrówy jak widzą nieznajomą twarz turysty, to najczęściej puszczają go przodem, bez kolejki. Dlatego piechotką zwykle jest naprawdę szybko i sprawnie.

[megirosa]

jeżdżą tylko koneserzy, niezorientowane sieroty, albo ludzie co mają za dużo hajsu.

No dzięki :-P To moja wina, że nie ma innego połączenia?

[psim]

megirosa, nic osobistego ;-) przyjmijmy, że jesteś koneserką :-D

[megirosa]

Cześć, znowu mam pytanie W stronę powrotną rozważam opcję jaką zasugerował pitagoras23, czyli elektriczkę - na stronie http://railway.lviv.ua/ niby znalazłam jakieś połączenia, np. takie. Teraz pytanie, czy faktycznie mogę liczyć, że coś pojedzie? I jeśli tak, to chyba rezerwacji miejsc nie ma (to są te pociągi z ławeczkami jeśli dobrze kojarzę)? Proszę wybaczyć, jeśli to głupie pytania z mojej strony

[pitagoras23]

Skoro jest oficjalny rozkład na ukraińskiej stronie to pociąg musi jechać.
Ale dojedziesz jak widać do stacji granicznej. Do Przemyśla musisz udać się jakimś busem

[Barciur]

Podepnę się pod temat, bo wybieram się do Lwowa.

Czy jest gdzieś dostępny cennik pociągu Lwów-Express? Na stronie PKP IC jest tylko podane, że "Nocna podróż z Krakowa do Lwowa tańsza o 20% – zarówno na odcinku polskim, jak i ukraińskim. Poznaj szczegóły, jeśli chcesz pojechać na Ukrainę." Nie ma natomiast nigdzie tej taryfy zasadniczej, od której można te 20% odjać... interesuje mnie przejazd z Krakowa do Lwowa, najlepiej w dwuosobowym przedziale, bo zamierzam jechać z kolegą. Ale z braku laku i w więcej-osobowym tez może być.

I jeszcze jedno pytanie - głównie do Poznańskiego mecha. Który z tych pociągu obecnie jeżdżących jedzie z polskimi wagonami, a który z ukraińskimi? Bo widzę, że zmienia się skład codzień, raz jedzie o godzine dłużej, a raz krócej. Czy ten jeżdżący dłużej (D 51) to ukraiński, a krócej (D 35) polski?

[pitagoras23]

Taryfa jest międzynarodowa i stąd nie ma nigdzie cen podanych od razu. Najlepiej podpowiedzą w COK-u ile taki bilet będzie kosztował.
To czy jedzie polski czy ukraiński wagon nie ma znaczenia. Może być np. dłuższa odprawa celna na granicy albo gdzieś więcej postoi technicznych.

[Poznanski_mech]

Czy jest gdzieś dostępny cennik pociągu Lwów-Express? Na stronie PKP IC jest tylko podane, że "Nocna podróż z Krakowa do Lwowa tańsza o 20% – zarówno na odcinku polskim, jak i ukraińskim. Poznaj szczegóły, jeśli chcesz pojechać na Ukrainę." Nie ma natomiast nigdzie tej taryfy zasadniczej, od której można te 20% odjać... interesuje mnie przejazd z Krakowa do Lwowa, najlepiej w dwuosobowym przedziale, bo zamierzam jechać z kolegą. Ale z braku laku i w więcej-osobowym tez może być.

Skąd chcesz jechać i czy masz jakiś konkretniejszy termin?

I jeszcze jedno pytanie - głównie do Poznańskiego mecha. Który z tych pociągu obecnie jeżdżących jedzie z polskimi wagonami, a który z ukraińskimi? Bo widzę, że zmienia się skład codzień, raz jedzie o godzine dłużej, a raz krócej. Czy ten jeżdżący dłużej (D 51) to ukraiński, a krócej (D 35) polski?

35 i 36 jeżdżą na wagonach UZ (w rezerwie 306Ab PKPIC).
51 i 52 jeżdżą na wagonach PKPIC.

51 i 52 jadą dłużej dlatego że nasze wagony nie są wyposażone w SUW 2000 do zmiany rozstawu kół stąd 2 godziny postoju w Przemyślu.

[Barciur]

Dzięki. Czy wobec tego w dalszym ciągu ma zastosowanie to co pisałeś parę miesięcy temu żeby wybierać polskie wagony gdyż są wyposazone lepiej, czy teraz już tak nie ma?

Co do terminu przejazdu - nie mam jeszcze konkretniejszego terminu, ale będzie to w lecie. Teraz dopiero zacząłem powoli zbierać informacje. Będę jechał z kolegą z Lublina. Wstępnie planujemy pojechać do Krakowa, spędzić tam dzień i potem zabrać się Lwowem-Express do Lwowa.

[Poznanski_mech]

Barciur, już nie aż tak. Wtedy jeździły 306Ab które były wyposażone oprócz klimatyzacji w gniazdka, odtwarzacz DVD, prysznic, obecnie są one rezerwą jeżeli padnie któreś z ukraińskich pudeł.

Teraz ciężko to określić które są lepsze. Ukraińskie mają jedynie klimatyzację zaś polskie w zależności co pojedzie, jeśli WLABou to mamy zwykłą sypialkę ale jeśli trafi się WLABouz to do dyspozycji oprócz zamkniętego obiegu WC będą też gniazdka.

[wlodek1956]

Barciur, już nie aż tak. Wtedy jeździły 306Ab które były wyposażone oprócz klimatyzacji w gniazdka, odtwarzacz DVD, prysznic, obecnie są one rezerwą jeżeli padnie któreś z ukraińskich pudeł.

Teraz ciężko to określić które są lepsze. Ukraińskie mają jedynie klimatyzację zaś polskie w zależności co pojedzie, jeśli WLABou to mamy zwykłą sypialkę ale jeśli trafi się WLABouz to do dyspozycji oprócz zamkniętego obiegu WC będą też gniazdka.

Witam, teraz to i ja zgłupiałem :? czy wagony PKP IC stoją krócej na granicy czy Ukraińskie ?
bo oczywiście te z systemem 2000 stoją krócej ... czy dobrze kombinuję ? Panowie zasadnicza różnica poza obsługą jest taka , że wagony nasze mają otwierane okna co dla mnie ma znaczenie. Pytanie - jak trafić na nasze wagony ? Pozdrawiam

[kazio]

Co do terminu przejazdu - nie mam jeszcze konkretniejszego terminu, ale będzie to w lecie.

Zdajesz sobie sprawe, że obecny rozkład jest ważny tylko do (z grubsza) połowy marca? No więc zbieranie informacji ma sens, ale nie ma gwarancji że będą one aktualne w lecie.